Newsy |

Internet na sprzedaż. Kod źródłowy protokołu WWW wystawiony na aukcji jako NFT 15.06.2021

CERN

Cena wywoławcza historycznego artefaktu autorstwa Tima Bernersa-Lee wynosi 1000 dolarów.

Jeden z największych trendów w alternatywnych finansach ostatnich miesięcy, czyli rynek NFT, po spektakularnym starcie nieco osłabł. Nadal jednak się rozwija i przybiera coraz to nowsze formy. Choć niektórzy eksperci twierdzą, że w tym przypadku mamy do czynienia z bańką spekulacyjną, wielu artystów i przeciętnych użytkowników sieci wciąż inwestuje w niezamienialne tokeny. Mogą być nimi rozmaite dobra niematerialne, których autorstwo i autentyczność są weryfikowane za pomocą blockchainu, czyli swoistego podpisu elektronicznego. Pomysłów na to, co może przybrać ich formę, nie brakuje. Były już nimi wirtualne meble, gify, memy, krótkie wideo i piosenki, ale i płyty czy filmy pełnometrażowe.

Kolejnym niecodziennym artefaktem, który wkrótce trafi w ręce kolekcjonera NFT, jest kod źródłowy protokołu WWW. Ponad trzydzieści lat temu został on napisany przez Tima Bernersa-Lee (na zdjęciu głównym). Jego stworzenie było jednym z kamieni milowych w rozwoju Internetu.

– Przed trzema dekadami stworzyłem coś, co z późniejszą pomocą ogromnej liczby współpracowników z całego świata stało się potężnym narzędziem dla ludzkości – mówi w rozmowie z portalem „The Guardian" informatyk. – Chociaż nie chcę przewidywać przeszłości, mam szczerą nadzieję, że tkwiący w nim potencjał pozostanie otwarty i dostępny do wszystkich, aby inicjować kolejne technologiczne transformacje, których nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić. NFT – czy te będące dziełami sztuki, czy cyfrowe artefakty takie jak ten – są najnowszymi tworami na tym polu. Stanowią idealny sposób na udokumentowanie źródeł stojących za siecią – dodaje. 

Licytację kodu źródłowego organizuje legendarny dom aukcyjny Sotheby's, który ustalił jego cenę wywoławczą na 1000 dolarów. Ten, kto wygra, wejdzie w posiadanie oryginalnego pliku składającego się z ponad 9500 linijek. Otrzyma także trwającą pół godziny animowaną wizualizację pisanego kodu, a także skalowalną grafikę wektorową stworzoną przez samego Brytyjczyka. Programista przygotował również na tę okazję specjalny list, w którym dzieli się osobistymi refleksjami na temat sieci i jej rozwoju.

 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty