Newsy |

Zmiany na festiwalu Berlinale. Kategorie aktorskie od przyszłego roku będą neutralne płciowo 24.08.2020

Dirk Michael Deckbar / Berlinale / materiały prasowe

Organizatorzy imprezy potwierdzili też, że pracują nad fizyczną odsłoną kolejnej edycji. Do przestrzeni wirtualnej zostanie przeniesiona jedynie część wydarzeń branżowych. 

Choć do kolejnej edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie zostało jeszcze kilka miesięcy (planowo ma odbyć się w dniach 11-21 lutego 2021 roku), jego włodarze wybiegają myślami w przód i poinformowali o zmianach czekających gości stolicy Niemiec. Pierwsza z nich zdaje się szczególnie optymistyczną wieścią dla tych, których zmęczyły już wirtualne sale kinowe, streamy i wideokonferencje. Berlinale odbędzie się w formie fizycznej. Hybrydową odsłonę przygotowano jedynie dla wydarzeń wchodzących w skład Europejskich Targów Filmowych (EFM)

– Festiwale i targi to od zawsze miejsce spotkań i komunikacji – dotyczy to zarówno widowni, jak i przedstawicieli przemysłu filmowego. Widzimy, że jedną z najważniejszych cech tego typu wydarzeń jest żywa relacja z publicznością. W czasie pandemii COVID-19 stało się jeszcze bardziej jasne, że nadal potrzebujemy przestrzeni do analogowych doświadczeń w zakresie kultury – mówi w oficjalnym oświadczeniu duet dyrektorski Berlinale, Mariette Rissenbeek i Carlo Chatrian. – Cieszymy się, że imprezy z publicznością stopniowo zaczynają ponownie odbywać się na całym świecie. Życzymy naszym kolegom wielu sukcesów – podsumowują. 

Istotna zmiana zaszła w liście nagród, które czekają na twórców z całego świata. Okazało się, że od przyszłej edycji festiwalu nagrody dla aktorów będą neutralne płciowo. Oznacza to, że jury przyzna jedynie dwa (a nie, jak dotychczas, cztery) Srebrne Niedźwiedzie: jeden dla najlepszego odtwórcy / odtwórczyni głównej roli, a drugi – analogiczny – dla odtwórcy / odtwórczyni drugoplanowej roli. – Uznaliśmy, że brak rozdzielenia wyróżnień jest sygnałem do zwiększenia świadomości płciowej w przemyśle płciowym – uzasadniają Rissenbeek i Chatrian. 

Włodarze Berlinale przypomnieli też o tym, że od końca stycznia jedna z najważniejszych statuetek, czyli Srebrny Niedźwiedź przyznawany produkcjom otwierającym nowe horyzonty sztuki filmowej oraz wykazującym się wyjątkową innowacyjnością i oryginalnością, nie nosi już imienia Alfreda Bauera. Decyzja ta zapadła po tym, gdy gazeta The Zeit opublikowała głośny artykuł o powiązaniach pierwszego dyrektora festiwalu z nazistowskim rządem. 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty