Ludzie |

„Gdy widziałam jego samochód, chciałam uciekać”. Pół miliona dzieci w Polsce doświadczyło wykorzystywania seksualnego15.02.2021

źródło: Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę / making-of

Krótkie filmy dla Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę zostały wyreżyserowane przez Tomasza Knittla, twórcę z rostera Papaya Films. Rozmawiamy z członkinią zarządu DDS, Martą Skierkowską.

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę zaprezentowała właśnie kampanię na rzecz przekazania 1% podatku na działalność statutową organizacji. Rezultaty badań fundacji, która funkcjonuje w przestrzeni publicznej już od 30 lat, są nieprzerwanie alarmujące: według nich blisko pół miliona dzieci w Polsce doświadczyło wykorzystywania seksualnego. Statystyki te i tak są niedoszacowane, gdyż wiele ofiar nawet po dłuższym czasie nie informuje o tym, co się wydarzyło. 

Dwa spoty zrealizowane w ramach akcji, która pochyla się nad tym palącym problemem, zostały wyprodukowane przez Papaya Films i wyreżyserowane przez jednego z twórców jej rostera, Tomasza Knittla. Oba w subtelny, choć niepozbawiony emocji sposób portretują dojmujące uczucie, które towarzyszy skrzywdzonym dzieciom – bezsilność. Ofiary zasiadają do rodzinnego stołu ze swoimi bezkarnymi oprawcami. Czują, że istnieje nieme przyzwolenie na to, co się stało, a wszystkie przedmioty, bliskie otoczenie i zapachy przypominają im o traumatycznym zdarzeniu. Jak przeciwdziałać wykorzystywaniu seksualnemu? Jakie konsekwencje może ono mieć w przyszłości? Rozmawiamy o tym z Martą Skierkowską, członkinią zarządu fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Bezsilność - spot kampanii 1% Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę / autor: Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę działa już od 1991 roku i w tym roku obchodzi trzydziestolecie istnienia. Jak na przestrzeni lat zmieniło się spojrzenie Polaków na przemoc wobec dzieci?

Marta Skierkowska: Rzeczywiście zajmujemy się tym problemem już od trzydziestu lat. Jesteśmy jedną z niewielu organizacji w Polsce, które walczą z problemem przemocy wobec dzieci. Nasza działalność jest bardzo szeroka: kompleksowo zajmujemy się obszarem krzywdzenia dzieci. W tym słowie zawiera się przemoc fizyczna, psychiczna i wykorzystywanie seksualne dzieci. Samo pytanie o zmianę tej sytuacji jest bardzo istotne. Coraz więcej o niej wiemy, pojawiają się kolejne mechanizmy jej badania, a także oferty pomocy dla dzieci doświadczających różnych form przemocy. Co ważne, zmieniają się same formy problemu. Gdy w 1991 roku zakładaliśmy fundację, mało kto się spodziewał, że kwestia bezpieczeństwa dzieci w internecie będzie tak ważnym obszarem naszych działań. Inna jest również świadomość rodziców i opiekunów – może poprawa nie jest bardzo dynamiczna, ale coraz więcej osób wie, w jaki sposób bezpiecznie wychowywać dzieci.

Wspomniała pani o rozwoju zagrożeń w sieci. Jakie są dziś największe zagrożenia czyhające na dzieci w Internecie? 

Dzieci w różnych grupach wiekowych mają do czynienia z innymi kategoriami problemów. Wyzwaniem dla rodziców tych najmłodszych jest uchronienie ich przed niepożądanymi treściami albo niebezpiecznymi kontaktami. Ważnym zagadnieniem jest cyberprzemoc, zwłaszcza gdy intensyfikują się napięcia rówieśnicze. Internet jest też używany przez sprawców wykorzystywania seksualnego dzieci do poznawania potencjalnych ofiar i nawiązywania z nimi relacji. W kontakcie online trudno weryfikować osoby, które w rzeczywistości mogą mieć złe zamiary.

making-of spotu fundacji Dajemy Dzieciom Siłę
making-of spotu fundacji Dajemy Dzieciom Siłę

Czynnikiem eskalującym przemoc jest również trwająca wciąż pandemia koronawirusa. Zamknięcie w domu dla wielu dzieci nie kończy się dobrze. 

Problemem, który wynika z izolacji (w naszych badaniach wzięliśmy pod uwagę wiosenny okres w 2020 roku), jest pogarszające się samopoczucie psychiczne młodych ludzi, którzy w 2/3 oceniają je jako złe lub bardzo złe. Wynika to z bardzo wielu czynników: nie wszyscy mają ciepły, bezpieczny dach nad głową. Osłabiają się kontakty rówieśnicze, zamrożone zostało życie szkolne, pojawiła się okresowa niemożność wychodzenia na dwór. Ograniczenia wpływają na mniejszą liczbę interakcji ze światem zewnętrznym. Wiele dzieci deklarowało również doświadczenia różnych form krzywdzenia przez osoby, z którymi mieszkają na co dzień. Trzeba pamiętać, że w takich sytuacjach jak lockdown ofiary często są zamknięte ze sprawcami. Pomoc dzieciom to przede wszystkim rola dorosłych z otoczenia, tych, którzy nie powinni ignorować jakichkolwiek sygnałów. To nasza moralna odpowiedzialność, żeby reagować wtedy, gdy podejrzewamy, że dziecku dzieje się krzywda.

Osoby, które doświadczyły wykorzystywania, mogą mieć problem z budowaniem zdrowych i satysfakcjonujących relacji z innymi.

O wspomnianym przez panią problemie wiele mówią spoty zrealizowane przez Papaya Films, które towarzyszą nowej kampanii społecznej fundacji. 

Kampania dotyczy problemu wykorzystywania seksualnego dzieci. Zdecydowana większość sprawców to osoby z bliskiego otoczenia dziecka i taka sugestia faktycznie pada w spotach.

Jakie reperkusje dla dziecka – także w przyszłości – może nieść za sobą takie wykorzystywanie?

Problem wykorzystywania seksualnego jest bardzo złożony i tak samo złożone są jego krótkofalowe i dalekosiężne skutki dla dziecka. Na pewno jedną z konsekwencji jest zniszczenie jego zaufania do bliskich osób. Takie doświadczenia wpływają na zdrowie psychiczne, naruszenie granic. Osoby, które doświadczyły wykorzystywania, mogą mieć problem z budowaniem zdrowych i satysfakcjonujących relacji z innymi.

Dzieci wykorzystywane seksualnie są bezsilne - spot kampanii 1% Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę / autor: Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę

Jak można wesprzeć działania fundacji Dajemy Dzieciom Siłę? Chodzi mi nie tylko o wsparcie finansowe, chociaż zakładam, że jest ono bardzo ważne. 

Oba spoty są związane z naszą kampanią dotyczącą przekazania 1% podatku, dlatego nieustannie o to apelujemy. Nasza organizacja bezpośrednio zajmuje się profilaktyką wykorzystywania seksualnego dzieci i pomaga tym, którzy doświadczyli takich zdarzeń. Każde obejrzenie obu wideo jest dla nas ogromną wartością. Chcemy, żeby ludzie zaczęli zdawać sobie sprawę z tego, w jaki sposób działają mechanizmy wykorzystywania seksualnego. Zapraszamy do dzielenia się tymi treściami, ale i do większej uważności w swoim bezpośrednim otoczeniu, a także gotowości do reakcji, jeżeli podejrzewamy, że dziecko zostało skrzywdzone. 

Jak może wyglądać profilaktyka i zapobieganie takim wykorzystaniom?

Profilaktyka wykorzystywania działa na wielu poziomach. Działania tego typu adresujemy do dzieci i rodziców. Chodzi tu o naukę i uświadamianie, że najmłodsi mogą przyjść do swoich opiekunów w każdej trudnej sytuacji. Mają też prawo powiedzieć „nie”, kiedy coś im się nie podoba – nikt nie może naruszać granic ich cielesności. To bardzo ważne, gdyż rodzice często nieświadomie oczekują, że dzieci będą posłuszne i bierne wobec dorosłych. To mechanizm, który bywa często wykorzystywany przez drugą stronę. Jest też kolejny aspekt, w Polsce często pomijany, czyli praca z potencjalnymi sprawcami. Nie należy też zapominać o profilaktyce w różnych placówkach, w których przebywają dzieci: wprowadzanie standardów ochrony dzieci w szkołach, żłobkach, przedszkolach, ośrodkach, świetlicach czy organizacjach pozarządowych. Umożliwia to uporządkowanie kwestii reagowania na przemoc wobec najmłodszych. Ważnym polem działania jest także odpowiednia edukacja seksualna.

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty