Jakub Blank: Pomiędzy chaosem i porządkiem17.08.2020

Życie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Polską daje mu dystans i inną perspektywę, wnosząc świeżość do realizowanych projektów. Uwielbia tematy codzienne i zwyczajne, które są często bagatelizowane. Przed wami Jakub Blank, reżyser reprezentowany przez Papaya Films.

Zaczęło się w dzieciństwie, gdy Jakub zdecydował, że oszczędności zbierane na zakup konsoli wyda na małą kamerę Sony. Od tego czasu zawsze coś filmował: siebie, wycieczki, przypadkowe wydarzenia. Na początku, jak wielu młodych artystów, tworzył filmy w gronie przyjaciół, bez budżetów i ekipy produkcyjnej. – Myślę, że jest coś pięknego w robieniu filmów „w niewłaściwy sposób”, bez dużej produkcji, która cię wspiera. To ujawnia ograniczenia i granice, które zmuszają cię do bycia bardziej kreatywnym w tym, co widzisz wokół siebie – mówi Jakub.

Jakub Blank jest twórcą multidyscyplinarnym, który przemyca swoje artystyczne wizje do sztuki filmowej. Potrafi przedstawić je w nieszablonowy sposób, oczarowując widzów pięknymi kadrami. Ma talent do wynajdywania świeżych i nieoczywistych twarzy i historii. Obsada jest dla niego kluczowa w każdym filmie, który reżyseruje. Jakub już ma na koncie kilka sukcesów – był m.in. nominowany do prestiżowej nagrody New Director of The Year na Shots Awards 2019, pracował także dla marek takich jak McDonald’s, Skoda i Toyota.

Mówi, że jego styl znajduje się gdzieś pomiędzy chaosem i porządkiem, syntetycznym i organicznym światem. Lubi, gdy codzienne, z pozoru nudne życie, zmienia się w coś wyjątkowego i zachwycającego. Jego momentami abstrakcyjny i surrealistyczny styl przejawia się szczególnie w świecie muzyki, m.in. w teledyskach takich artystów, jak Taco Hemingway, Flirtini, Otsochodzi, SZA, Mikky Ekko, Kaskade czy Charlotte Lawrence. Zdaniem Kuby teledyski są formą reklamy dla artysty, więc najważniejszym aspektem tych produkcji jest wzajemne zaufanie pomiędzy portretowanym muzykiem i reżyserem.  

W produkcji reklamowej Jakub ceni współpracę między agencją a reżyserem. – Cieszy mnie dobra wymiana pomysłów i przemyśleń, gdy widzę, że wiele mózgów pracuje nad jednym celem – dodaje.

W pracy na planie kluczowe jest dla niego bardzo dobre przygotowanym przed rozpoczęciem produkcji, tak, by móc zostawić sobie przestrzeń do eksperymentowania w trakcie zdjęć. – Zwłaszcza gdy robię teledyski, potrzebuję czasu i miejsca, aby wypróbować pomysły, płynąć z nurtem i znajdować podczas produkcji momenty, które nigdy nie były planowane. Ważne jest dla mnie stworzenie na planie przestrzeni podatnej na kreatywne błędy, które powodują piękne efekty.

Kim inspiruje się Jakub Blank? – Mam kilku artystów, których podziwiam: Davida Lyncha, Andy'ego Goldsworthy'ego, Cy Twombly i Constantina Brancusiego. Ci czterej artyści pomogli mi zaufać sobie, zaufać moim pomysłom i zlekceważyć to, co ludzie myślą lub mówią o rzeczach, które tworzę – mówi reżyser.