Cykl Daleko w domu to reakcja portalu PAPAYA.ROCKS na okoliczności, z którymi wszyscy się dziś mierzymy. Sklepy, ulice, teatry, bary, kina w związku ze światową pandemią opustoszały. Życie społeczne zamarło, a jego bohaterowie zostali w domach.
W ostatnim momencie przed wybuchem pandemii urodził mi się syn. Nowy członek naszej rodziny przyszedł na świat w dniu, w którym zamknęli szpitale. Widziałem się z Magdą i Stasiem chwilę po porodzie, ale potem krążyłem jak pod więzieniem, donosząc paczki i jedzenie przez trzy dni. Szybko poczuliśmy, z czym wiąże się nowa rzeczywistość.
W mojej branży zapanował poważny kryzys. Sytuacja jest trudna. Pracuję w jednej firmie eventowej i jestem właścicielem drugiej. Teraz grozi nam bankructwo. Wszyscy musimy się przebranżowić albo zmiecie nas z rynku. Walczymy z całych sił, stworzyliśmy projekt nowej telewizji internetowej – w taki sposób, by przy produkcji spotykało się ze sobą jak najmniej osób. Odkryłem w niektórych swoich pracownikach cechy, których wcześniej nie dostrzegałem. Zobaczyłem, jak umieją konsolidować zespół, dbać o jego cele i naszą wspólną kondycję. Mimo to trwa po prostu regularny pożar, bo od naszej pracy zależy przecież przyszłość, życie i cały byt. Staram się uratować nasz biznes, jednocześnie zmieniając pieluchy.
Wydaje mi się, że panująca pandemia to lekcja dla nas wszystkich. Zmusza nas do pozostania w domu i skupienia się na swoim najbliższym otoczeniu. Musimy porzucić próby objęcia wzrokiem całego świata, bo i tak w tym kryzysie jest to niewykonalne – mamy tylko cztery ściany. My żyjemy w siódemkę. Jestem ja, moja partnerka Magda, moja córeczka Helena, najmłodszy Staś, nasz wyżeł Luka i jeszcze dwa koty. Nie jest to jednak moje pełna rodzina. Na Mazurach została ze swoją mamą jeszcze moja druga córka, Janina. Sytuacja jest wymagająca dla nas pod każdym kątem.
Z Magdą częściej sobie wybaczamy. Wiemy, że mamy prawo się denerwować, dlatego zamiast się nakręcać i panikować, staramy się być dla siebie wyrozumiali. Przed naszym, okratowanym, parterowym oknem zrobiłem ławeczkę. Siadamy razem w słońcu i mamy prawie jak na wsi. Nie słychać już tylu samochodów, za to na gałęziach pojawia się coraz więcej wróbli. Niedługo, jak zrobi się cieplej, przemontuję kratę i otworzymy okno na oścież. Na razie jednak trochę się boimy, że koty uciekną.
Jędrek Nykowski, właściciel firmy EWENEMENT Brand Experience Workshop, Magda Rychard, psychoterapeutka i projektantka biżuterii, mieszkańcy Saskiej Kępy

zobacz także
- Król parodii doczekał się biografii. Zobacz, jak Daniel Radcliffe przeobraził się w Weirda Ala Yankovicia
Newsy
Król parodii doczekał się biografii. Zobacz, jak Daniel Radcliffe przeobraził się w Weirda Ala Yankovicia
- Arka Noego, ale w kosmosie. Amerykańscy astronomowie sugerują, jak utrzymać bioróżnorodność gatunkową
Newsy
Arka Noego, ale w kosmosie. Amerykańscy astronomowie sugerują, jak utrzymać bioróżnorodność gatunkową
- Gorillaz łączą siły z Beckiem i beztrosko przemierzają ulice komputerowego Los Santos
Newsy
Gorillaz łączą siły z Beckiem i beztrosko przemierzają ulice komputerowego Los Santos
- Kinomural, czyli nocna sztuka wideo we Wrocławiu. Rozmawiamy z twórcami wydarzenia
Ludzie
Kinomural, czyli nocna sztuka wideo we Wrocławiu. Rozmawiamy z twórcami wydarzenia
zobacz playlisty
-
David Michôd
03
David Michôd
-
05
-
03
-
Paul Thomas Anderson
02
Paul Thomas Anderson