„365 dni: Ten dzień” trafi na Netfliksa jeszcze w kwietniu. Oto pierwszy zwiastun filmu 07.04.2022

Akcja drugiej części popularnego filmu erotycznego, opartego na serii bestsellerowych książek, znów rozgrywa się na słonecznej Sycylii. 

Pierwsza część 365 dni w reżyserii Barbary Białowąs i Tomasza Mandesa, która w lutym 2020 roku weszła do polskich kin, a kilka miesięcy później trafiła do sieci, została przez krytyków zrównana z ziemią. Negatywnie oceniono jej scenariusz oparty na książce Blanki Lipińskiej, aktorstwo nie najwyższych lotów oraz duże podobieństwa do 50 twarzy Greya. Suchej nitki nie pozostawiono także na sposobie ukazania Laury Biel, głównej bohaterki filmu, która podczas wakacyjnego pobytu zostaje uprowadzona przez szefa sycylijskiej mafii. Według komentatorów jej losy romantyzują molestowanie seksualne, normalizują syndrom sztokholmski oraz upraszczają założenia stojące za kulturą BDSM.

Choć na erotyk spadł deszcz negatywnych opinii, których wisienką na torcie było sześć nominacji do Złotych Malin, wszystko zrównoważył twórcom odniesiony sukces komercyjny. 365 dni należało do najchętniej oglądanych produkcji na Netfliksie w 2020 roku. W Stanach Zjednoczonych aż przez dziesięć dni okupowało szczyt bestsellerów, ale równie dużym zainteresowaniem cieszyło się też na innych szerokościach geograficznych: od Arabii Saudyjskiej, przez Republikę Południowej Afryki, aż po Pakistan. Decyzja o stworzeniu kolejnych części filmu dla producentów nie była więc twardym orzechem do zgryzienia. 

365 dni: Ten dzień oparty na drugiej części trylogii Lipińskiej miało trafić do widzów już w zeszłym roku, jednak plany dystrybucyjne pokrzyżowała pandemia koronawirusa COVID-19. Ostateczną datę premiery filmu wyznaczono na 27 kwietnia, co zapowiedziano właśnie oficjalnym zwiastunem. Wynika z niego, że Biel (w tej roli ponownie zobaczymy Annę-Marię Sieklucką) wyszła za mąż za przystojnego Massimo (Michele Morrone) i próbuje wieść szczęśliwe życie na Sycylii. Kobieta musi jednak ukrywać swoją ciążę przed rodzicami i zrozumieć najlepszą przyjaciółkę, która marzy, żeby wejść w jej skórę. 

– To bez wątpienia opowieść o kobiecie – mówi w rozmowie z Netfliksem Lipińska. – O tym, że bywamy naiwne, ślepe, kochające, że uczymy się na własnych błędach i mamy możliwość je naprawić – dodaje, a jej słowom wtóruje Sieklucka. – Ta część sięga znacznie głębiej i mówi o relacji między dwojgiem kochanków, a Laura jest zdecydowanie silniejsza – opowiada o swojej bohaterce.