Adele z pierwszym utworem od sześciu lat. Teledysk do „Easy On Me" wyreżyserował Xavier Dolan15.10.2021

Nowa płyta brytyjskiej wokalistki, „30", ukaże się 19 listopada. 

Liczby w tym przypadku nie kłamią. Blisko 17 milionów wyświetleń w niecałe dziesięć godzin i 400 tysięcy osób oglądających go w momencie premiery mówią same za siebie. Słuchacze w napięciu wyczekiwali nowości od Adele, zwłaszcza że od pojawienia się jej poprzedniego albumu minęło sześć lat. Pierwszą zapowiedzią tego, że piętnastokrotna zdobywczyni Grammy szykuje coś nowego, były tajemnicze billboardy z numerem 30 zamontowane w różnych częściach świata. Wkrótce po tym, gdy pojawiły się w dużych miastach, Brytyjka oficjalnie zapowiedziała wydanie nowego singla. 

Balladowe, wyważone Easy On Me to piosenka, którą Adele napisała wraz ze swoim stałym współpracownikiem, Gregiem Kurstinem. Słowa kompozycji są bardzo osobiste – to próba rozliczenia się z formacyjnymi decyzjami i zapowiedź chęci pójścia do przodu. Po trzech latach małżeństwa artystka rozwiodła się ze swoim mężem, Simonem Koneckim. Jak wspomniała w rozmowie z magazynem „Vogue", proces nagrywania tego utworu i całej płyty miał dla niej oczyszczający charakter. – To był sposób na przetrwanie najbardziej burzliwego okresu w moim życiu. Kiedy ją pisałam, moja przyjaciółka przychodziła z butelką wina i jedzeniem na wynos, żeby mnie rozweselić – zdradziła dziennikarzowi Gilesowi Hattersleyowi. 

Adkins chce, żeby album 30 był świadectwem jej siły i samoświadomości, które będzie mogła zaprezentować w przyszłości swojemu dziewięcioletniemu dziś synowi. – Chciałam wyjaśnić mu tą płytą, gdy już będzie mieć 20 lub 30 lat, kim jestem i dlaczego dobrowolnie, w pogoni za własnym szczęściem, wywróciłam swoje życie do góry nogami – tłumaczy w oficjalnym oświadczeniu. 

Wspomniany utwór Easy On Me został opatrzony kameralnym, w dużej mierze czarno-białym teledyskiem, którego reżyserią zajął się jeden z najzdolniejszych reżyserów młodego pokolenia (Mama, Zabiłem moją matkę, Wyśnione miłości), Xavier Dolan. To nie pierwszy raz, gdy drogi twórców się połączyły: wcześniej Kanadyjczyk zrealizował klip do utworu Hello piosenkarki. – Miałem szczerą nadzieję, że to się kiedyś jeszcze stanie. Nie ma dla mnie nic silniejszego niż artyści jednoczący się po latach rozłąki. Obydwoje się zmieniliśmy, a teraz nadarza się okazja ku temu, żeby uczcić, jak ewoluowaliśmy i przy okazji pozostaliśmy wierni naszym ideałom – wspomina cytowany przez portal „Pitchfork" Dolan. 

Płyta 30 ukaże się 19 listopada.