Agnieszka Holland znów zrealizuje film w Czechach. Będzie to biografia Franza Kafki09.02.2022

Reżyserka, która w 2012 roku otrzymała nominację do Oscara za W ciemności, nie po raz pierwszy zainteresowała się historią czeskiego pisarza. 

Ubiegłoroczna zdobywczyni Platynowych Lwów za całokształt twórczości, którą wyróżniono w ten sposób jako pierwszą kobietę w historii gdyńskiego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, ostatni film pełnometrażowy zrealizowała poza Polską. Po W ciemności i Pokocie Agnieszka Holland udała się do Czech, żeby nakręcić tam Szarlatana. Scenariusz, który napisał dla niej Marek Epstein (Podejrzenia, Weteran), opowiadał historię tytułowego zielarza i uzdrowiciela, Jana Mikoláška. Mężczyzna zasłynął za sprawą niekonwencjonalnych prób leczenia i diagnozowania w oparciu o próbki moczu pacjentów. Choć nie miał wykształcenia medycznego, tylko ogrodnicze, często przychodzili do niego wpływowi działacze i politycy. Szarlatan z docenioną rolą Ivana Trojana jawił się przez to jako opowieść o mistycyzmie, cudzotwórstwie i wierze w nieznane.

Jak donosi branżowy portal „Variety”, kolejny projekt reżyserki nominowanej do Oscara za wspomniane W ciemności również powstanie u naszych sąsiadów. Polka znów wzięła na warsztat historię innego znanego Czecha żyjącego w XX wieku. Tym razem nie zainteresowała ją jednak postać ze świata medycyny, a jeden z najwybitniejszych europejskich pisarzy, Franz Kafka. Film ma prześledzić najważniejsze wydarzenia z jego życia: od narodzin w Pradze, przez wieloletnią pracę w Zakładzie Ubezpieczeń Robotników od Wypadków Królestwa Czeskiego, aż po śmierć w jednym z austriackich sanatoriów. Przyjrzy się również złożonemu światopoglądowi twórcy Procesu, Przemiany i Zamku, który wykraczał daleko poza jego pokolenie. 

– Kafka cechował się wielką wrażliwością i nie był przystosowany do swoich czasów – wspomina w oficjalnym oświadczeniu reżyserka. – W odróżnieniu od jego rówieśników sprzed stu lat temu mamy znacznie większe szanse na to, żeby go zrozumieć. Był bowiem duszą trzeciego tysiąclecia. Człowiekiem tkwiącym mentalnie w dużej mierze poza rzeczywistością swojego ciała. Przeżywający świat w listach tak intensywnie, jak dzisiejszy człowiek przeżywa swoje życie na portalach społecznościowych. Aby zrozumieć Kafkę, chcemy starannie poskładać fragmenty z jego przeszłości, aby stworzyć mozaikę wykraczającą nie tylko poza jego dążenie ku teraźniejszości – dodaje. Co ciekawe, Holland nie po raz pierwszy mierzy się z dziedzictwem czeskiego prozaika. Ponad cztery dekady temu wraz z byłym mężem, Laco Adamikiem, wyreżyserowała spektakl telewizyjny oparty na motywach Procesu. W roli Józefa K., everymana muszącego zmierzyć się z bezlitosną biurokracją, obsadziła wtedy Romana Wilhelmiego. 

Data premiery Kafki pozostaje jeszcze nieznana. Wiadomo tylko, że twórcy zaprezentują swój pomysł podczas tegorocznych targów branżowych towarzyszących festiwalowi w Berlinie. Okres produkcyjny biopicu ma rozpocząć się wiosną przyszłego roku.