Newsy |

Android jako członek rodziny. Colin Farell i Jodie Turner-Smith w sci-fi „After Yang"01.02.2022

plakat filmu „After Yang" / A24 / materiały prasowe

Reżyserią filmu zajął się urodzony w Korei Południowej Kogonada – autor Columbusa i eksperymentalnych esejów audiowizualnych.  

After Yang, którego światowa premiera odbyła się na ubiegłoroczym festiwalu w Cannes, stanowi luźną adaptację opowiadania Saying Goodbye to Yang Alexandra Weinsteina. Nowela śledzi losy postępowej amerykańskiej rodziny, do której dołączyła zaadoptowana chińska dziewczynka. Pewnego dnia dorośli odkrywają, że tytułowy Yang, zatrudniony przez nich android-pomocnik, machinalnie uderzał swoją głową o miskę płatków śniadaniowych, w konsekwencji czego uległ awarii. Próby jego naprawienia prowadzą do odkrycia głębszych wniosków i zakwestionowania istoty człowieczeństwa. 

– W opowiadaniu szczególnie urzekła mnie jakość zaklęta w codzienności. Zadałem sobie pytanie, jak wyglądałby świat, w którym androidy spowszedniałyby tak jak telefony albo kontakty międzyludzkie. Zastanawiałem się nad tym, czy prawda, którą można byłoby odkryć w tym futurystycznym świecie, jest tak zwyczajna jak wspomnienia zapisywane przez nas na różnych urządzeniach. To, co zaczyna się od uciążliwej naprawy androida, staje się czymś egzystencjalnym – opowiada reżyser sci-fi. After Yang jest drugim pełnometrażowym filmem Kogonady. Ukrywający się pod tym pseudonimem i pochodzący z Korei Południowej twórca, zrealizował dotąd Columbus (2017) i serię eksperymentalnych esejów audiowizualnych. 

Chociaż scenariusz After Yang orbituje wokół wątków dystopii, transhumanizmu i stechnicyzowanego społeczeństwa, reżyser nie chciał, żeby film od początku przypominał inne produkcje sci-fi. – Nie chciałem wszędzie widzieć ekranów i monitorów. Technologia miała być niewidzialna. Żadnych kabli ani przełączników. Przyszłość jest u mnie organiczna, bardziej drewniana aniżeli metalowa, upokorzona przez katastrofę klimatyczną, która dzieje się na naszych oczach – opowiada Kogonada. Jego słowom wtóruje Colin Farrell, który zagrał tu jedną z głównych ról. – Nie chodzi tu o poduszkowce, strzelanie z laserów i podróże kosmiczne. Bardziej myśleliśmy o tym, że to świat na skraju zagłady, gdzie dochodzi do hybrydy miast i wsi – podkreśla gwiazda Detektywa Lobstera

plakat filmu „After Yang" / A24 / materiały prasowe
plakat filmu „After Yang" / A24 / materiały prasowe

W After Yang oprócz wspomnianego Irlandczyka występują m.in. Jodie Turner-Smith (Anna Boleyn, Bez skrupułów Toma Clancy'ego), Justin H. Nim (Rebirth, The Umbrella Academy), Haley Lu Richardson (Trzy kroki od siebie, Split) oraz Ritchie Coster (Mroczny Rycerz, American Gangster). Autorem zdjęć do sci-fi jest Benjamin Loeb (Mandy, Cząstki kobiety), zaś współautorem muzyki – jeden z najsłynniejszych japońskich kompozytorów ambientowych, Ryuichi Sakamoto. Produkcja trafiła pod strzechy cenionego studia A24. 

Amerykańską premierę najnowszego dzieła Kogonady zaplanowano na 4 marca. Nie wiadomo jeszcze, kiedy After Yang trafi do polskich kin.

After Yang | Official Trailer HD | A24
000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty