W Nowym Jorku chcą zakazać drillowych teledysków15.02.2022
To nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz, kiedy władze twierdzą, że rap ma negatywny wpływ na społeczeństwo.
Drillowy styl od zawsze charakteryzował się dużą brutalnością i przemocą – słychać to w tekstach i widać w teledyskach. Muzyka ta wywodzi się w końcu z niebezpiecznych ulic Chicago, gdzie na początku ubiegłej dekady, dzięki raperom takim jak Chief Keef czy Lil Reese, zaczęła cieszyć się zainteresowaniem. Z czasem podgatunek ten odrodził się na Wyspach pod postacią UK drillu, by w końcu – pod wpływem coraz większej popularności brytyjskich brzmień – ponownie wybrzmieć, tym razem w Nowym Jorku. Tam zyskał popularność przede wszystkim dzięki muzyce śmiertelnie postrzelonego w 2020 r. Pop Smoke’a i ostatecznie szybko rozprzestrzenił się po całym świecie. Nawet w Polsce doczekaliśmy się jego polskich reprezentantów. Jest nim chociażby Miszel, ale drillem inspirował się także między innymi Żabson czy Taco Hemingway.
W piątek (11 lutego) burmistrz Nowego Jorku, Eric Adams, wygłosił przemówienie, w którym stwierdził, że widzi zależność między popularnością drillu a przestępstwami z użyciem broni. I w związku z tym chce zakazać rozpowszechniania propagujących przemoc teledysków do drillowych kawałków w mediach społecznościowych. – Nie miałem pojęcia, czym jest drill, ale zapytałem mojego syna [Jordana Colemana, pracującego dla Jaya-Z i jego Roc Nation – przyp. red.], a on wysłał mi kilka nagrań. To jest niepokojące – powiedział Adams.
“We pulled Trump off Twitter … yet we are allowing music displaying of guns, violence.”
— The Recount (@therecount) February 11, 2022
— NYC Mayor Eric Adams (D), after his son sent him drill rap videos, says he will try to get the videos banned from social media. pic.twitter.com/ATGmhpi4Bo
Argumentując swoje zdanie, Eric Adams nawiązał do zbanowania Donalda Trumpa na Twitterze. Jak twierdzi, skoro wiele osób zgodziło się, że wpisy byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych były szkodliwe, dlaczego w takim razie w dalszym ciągu istnieje przyzwolenie na muzykę, w której pojawiają się broń i przemoc? Ponadto regularnie pojawiają się doniesienia o kolejnych zabójstwach, a w przeciągu ostatnich paru tygodni – co ponownie zwróciło uwagę na problem – zastrzeleni zostali dwaj młodzi, aspirujący raperzy: Tdott Woo i C-HII WVTTZ.
Kwestia rozwiązania wysokiego poziomu przestępczości nie jest jednak taka prosta, a ograniczenie dostępu do klipów prawdopodobnie jej nie rozwiąże. Do sprawy odniósł się niedawno chociażby raper Fivio Foreign, który w ostatnim czasie kilkukrotnie współpracował z Kanye Westem. Jak stwierdził w rozmowie z portalem TMZ, muzyka jest po prostu sztuką, formą ekspresji. Zapytany, o to, czy artyści drillowi powinni być oskarżani w oparciu o swoje brutalne teksty piosenek, nawiązał do świata filmu: – To bzdura, to tak, jakby zamknąć w więzieniu Denzela Washingtona za rolę skorumpowanego gliny w Dniu próby – powiedział raper.
zobacz także
- Kino społeczne, animacja i dokument. Pierwszy Festiwal Filmów Frankofońskich bezpłatnie na Ninatece
Newsy
Kino społeczne, animacja i dokument. Pierwszy Festiwal Filmów Frankofońskich bezpłatnie na Ninatece
- Oscarowy sukces nie powinien zostać przyćmiony. Oto 5 powodów, dla których warto obejrzeć film „CODA”
Opinie
Oscarowy sukces nie powinien zostać przyćmiony. Oto 5 powodów, dla których warto obejrzeć film „CODA”
- Dr. Dre pracuje nad muzyką do nadchodzącego „GTA”
Newsy
Dr. Dre pracuje nad muzyką do nadchodzącego „GTA”
- „ZeroZeroZero”: Gabriel Byrne w serialu o globalnym przemycie kokainy na bazie książki Roberto Saviano
Newsy
„ZeroZeroZero”: Gabriel Byrne w serialu o globalnym przemycie kokainy na bazie książki Roberto Saviano
zobacz playlisty
-
David Michôd
03
David Michôd
-
Papaya Films Presents Stories
03
Papaya Films Presents Stories
-
Papaya Young Directors top 15
15
Papaya Young Directors top 15
-
Andriej Tarkowski
02
Andriej Tarkowski