Newsy |

Energię zapewni mu grawitacja. Ruszyły prace nad Infinity Train – bezemisyjnym pociągiem elektrycznym03.03.2022

Fortescue Metals Group / materiały prasowe

Naładowanie pojazdu służącego do przewozu rud żelaza nie będzie wymagało wykorzystania dodatkowego źródła. 

– Chcemy uświadomić biznesowym liderom i politykom na całym świecie, że paliwa kopalne nie są jedynym istniejącym źródłem energii. Obecnie pojawiają się wydajniejsze, tańsze, a przede wszystkim bardziej ekologiczne alternatywy. Możemy, a wręcz musimy porzucić śmiertelnie niebezpieczne i zanieczyszczające środowiska źródła – przyznaje w oficjalnym oświadczeniu dr Andrew Forrest.

Australijski biznesmen jest założycielem i obecnym prezesem Fortescue Metal Group – jednej z największych firm zajmujących się wydobyciem rud żelaza. Korporacja sfinalizowała właśnie przejęcie angielskiego William Advanced Engineering, co ma zapewnić jej zwrot w kierunku dekarbonizacji oraz wykorzystania energii odnawialnej. Specjalnością brytyjskiego start-upu są bowiem termodynamika, materiałoznawstwo oraz budowa wydajnych akumulatorów. 


Jednym z problemów, przed którymi obecnie stoi FMG, jest zrównoważony przewóz wydobytych surowców. Firma obecnie dysponuje 54 lokomotywami prowadzącymi 16 składów pociągów i inne urządzenia poruszające się na torach. Ze względu na to, że ich trasy obejmują zasięgiem większą część Australii, w ubiegłym roku do zasilenia pojazdów wykorzystano aż 82 miliony litrów oleju napędowego. Nowe rozwiązanie, w którym wykorzystano technologię opracowaną przez William Advanced Engineering, ma ograniczyć to zapotrzebowanie do zera. Zmniejszy tym samym nie tylko koszty operacyjne transportu i konserwacji maszyn, ale przede wszystkim zapewni pożądaną bezemisyjność. We współczesności naznaczonej przez skutki globalnego ocieplenia tego typu patenty są na wagę złota. 

Infinity Train, bo takim imieniem ochrzczono nowy typ pociągów towarowych, ma szansę zostać najbardziej wydajną lokomotywą elektryczną na świecie. Zostanie ona wyposażona w specjalne baterie regenerujące się na odcinkach zjazdowych za pomocą energii grawitacji. Naładowanie ich w celu bezpiecznego transportu nie będzie wymagało wykorzystania dodatkowych źródeł. 

Wprowadzenie pociągów na australijskie tory ma kosztować łącznie 50 milionów dolarów. Przedstawiciele Fortescue Metal Group wierzą jednak, że inwestycja zwróci się z nawiązką, a firma do 2030 roku zminimalizuje do zera wykorzystanie paliw kopalnych. 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty