W trosce o czystsze powietrze. Francja może zakazać lotów krótkodystansowych13.04.2021

– Musimy pamiętać, że transport powietrzny jest jednym z głównych emitentów dwutlenku węgla w atmosferze – podkreślała tamtejsza minister przemysłu, Agnes Pannier-Runacher. 

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy na łamach Papaya.Rocks o alarmujących wynikach analiz Scripps Institution of Oceanography, czyli placówki naukowej przynależącej do Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego. Pomiary przeprowadzone w obserwatorium na szczycie hawajskiej góry Mauna Loa miały wykazać, jak duża jest koncentracja dwutlenku węgla w powietrzu. Okazało się, że w marcu oscylowała wokół 417,5 ppm (części na milion), co było najwyższym rezultatem od końca lat 50., kiedy zaczęto wykonywać szczegółowe badania w tym zakresie. Dla porównania oszacowano, że tuż przed angielską rewolucją przemysłową, która rozpoczęła się w XVIII wieku, wynik ten mógł wynosić 278 ppm. 

Wspomniane kalkulacje to kolejny niezbity dowód na to, że poziom zanieczyszczenia powietrza gazami cieplarnianymi, które są jednym z głównych przyczyn globalnego ocieplenia, stale rośnie. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że rozwiązania mogące zahamować ten niebezpieczny trend są już dobrze znane. O transformacji energetycznej, zahamowaniu nadprodukcji albo nieużywaniu paliw kopalnych mówiono już kilkanaście lat temu, jednak rozwiązania te dopiero niedawno zaczęto traktować na poważnie. 

Powoli zmienia się także recepcja transportu powietrznego, który jest jednym z głównych emitentów CO2 w atmosferze. Choć na tle innych środków lokomocji wyróżnia się większym komfortem i szybkością podróży, bardzo często zapomina się o generowanym przez niego śladzie węglowym. Rangę problemu wyeksponowali twórcy specjalnej ustawy klimatycznej, która ma na celu poprawę jakości powietrza we Francji. W ubiegły weekend proponowane przez nich rozporządzenia zostały pozytywnie zaopiniowane przez tamtejszy rząd. 

Autorzy pomysłu chcą całkowicie zakazać krótkodystansowych lotów krajowych na trasach, które da się pokonać pociągiem w mniej niż 2,5 godziny (obywatelskie forum klimatyczne ustanowione przez prezydenta Emmanuela Macrona zakładało dolną granicę 4 godzin). Inicjatywa spotkała się z uznaniem członków Zgromadzenia Narodowego, czyli odpowiednika polskiego Sejmu. Teraz trafi do Senatu, a następnie z powrotem do niższej izby parlamentu. 

Krytycy przedsięwzięcia zarzucają, że choć bez wątpienia stoją za nim szczytne cele, nie powinno być wprowadzone w dobie pandemii koronawirusa COVID-19, która wprowadziła transport powietrzny w stan głębokiego kryzysu. Blokada granic uniemożliwiła podróże turystyczne i biznesowe, dlatego liczba lotów w ubiegłym roku spadła na całym świecie o ponad 40%. Francuska minister przemysłu, Agnes Pannier-Runacher, broni się jednak przed oskarżeniami tym, że rząd podwoił kilka dni wcześniej udziały w przewoźniku Air France, wnosząc wkład w wysokości 4,76 mld euro.