Newsy |

Epic Games wkracza do świata muzyki. Studio kupiło platformę Bandcamp 03.03.2022

kadr z gry „Fortnite” / Epic Games / materiały prasowe

Twórcy Fortnite'a i silnika Unreal Engine zapewniają, że serwis pozostanie miejscem łączącym słuchaczy i niezależnych artystów. 

Bandcamp, w którego logotypie znajduje się charakterystyczny, błękitny równoległobok, został założony w 2008 roku przez czwórkę przyjaciół: Joe Holta, Shawna Grunbergera, Ethana Diamonda i Neala Tuckera. Głównym celem projektu od początku pozostaje wsparcie niezależnych artystów, nierzadko wydających muzykę własnym sumptem. Serwis umożliwia im sprzedaż plików, fizycznych płyt oraz merchandisingu w dowolnej cenie, pobierając prowizję wynoszącą 15%. Zapewnia tym samym wsparcie technologiczne, a niekiedy także promocyjne i dziennikarskie. Ze względu na to często mówi się o Bandcampie, że stanowi bardziej uczciwą alternatywę serwisów streamingowych.

W historii amerykańskiego serwisu przyszła pora na kolejny etap. Wczoraj okazało się, że został on przejęty przez studio Epic Games. – Przez lata docierały do nas sygnały z różnych firm, które sugerowały, żebyśmy do nich dołączyli. Uważaliśmy, że przyniesie nam to korzyści jedynie wtedy, gdy potencjalnie zainteresowane podmioty głęboko uwierzą w naszą misję i będą zgodne z naszymi wartościami. Nie chodzi tu tylko o to, żeby Bandcamp dalej istniał, ale też o zapewnienie zasobów przynoszących więcej korzyści artystom, wytwórniom i słuchaczom – tłumaczy w oficjalnym komunikacie Diamond. Dyrektor generalny platformy wierzy, że Epic Games zapewni jej wielotorową, międzynarodową ekspansję, a przy tym zachowa sprawiedliwy sposób rozliczania z wykonawcami.


W niedalekiej przyszłości modyfikacji mają ulec nie tylko podstawowe funkcje strony. Należą do nich m.in. atrakcyjna prezentacja albumów i ich twórców, dogodny sposób płatności, aktualny newsletter oraz możliwość odkrywania nieznanej dotąd muzyki. Oprócz tego artyści korzystający z Bandcampa będą mogli sprawniej przejść przez proces tłoczenia winyli oraz organizować livestreamy na żywo. – Nadal działamy jako samodzielny rynek i zwarta społeczność, a ja pozostaję kierownikiem. Usługi, na których polegacie, nigdzie się nie wybierają – utrzymuje Diamond. 

Decyzja podjęta przez Epic Games nie spotkała się z aprobatą wielu komentatorów. Krytycy tego posunięcia twierdzą, że serwis straci wiele ze swojego niezależnego ducha. Posunięcie twórców silnika Unreal Engine oraz Infinity Blade nie powinno jednak dziwić. Nie dość, że Bandcamp zasłynął jako ostoja dla kompozytorów ścieżek dźwiękowych do gier (m.in. Minecraft, Limbo, Machinarium), to amerykańskie studio szuka sposobów na rozwinięcie swojej działalności audiowizualnej. Nie bez powodu w uniwersum ich najpopularniejszej produkcji, Fortnite, zaczęto organizować wirtualne koncerty oraz festiwale filmowe. 

 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty