Już wkrótce nowy album Johna Frusciante. Artysta zadedykował go zmarłej kotce 02.09.2020
Gitarzysta Red Hot Chilli Peppers, który po dziesięcioletniej przerwie niedawno znów wrócił do amerykańskiego zespołu, kontynuuje eksplorację muzyki elektronicznej.
Pod koniec lipca 2009 r. John Frusciante odszedł z formacji, która przyniosła mu międzynarodową popularność jako jednemu z najbardziej charyzmatycznych i wszechstronnych gitarzystów. Wybór samodzielnej drogi pozwolił poważniej zająć się muzyką elektroniczną. – Straciłem zainteresowanie pisaniem piosenek w tradycyjny sposób i byłem podekscytowany znalezieniem nowych metod kompozytorskich – wspominał na swoim blogu. Dotychczas spod jego rąk wyszły już cztery autorskie albumy (nagrane pod pseudonimem Trickfinger), na których eksploruje bezbrzeżne rejony eksperymentalnego techno, acid techno i IDM-u.
Mimo że artysta w ubiegłym roku powrócił do Red Hot Chilli Peppers po dziesięcioletnim exodusie, nie zaprzestał działania w pojedynkę. W marcu ukazał się jego kolejny krążek Look Down, See Us, a trzy miesiące później – She Smiles Because She Presses The Button. Produktywna passa Amerykanina trwa – pojawił się właśnie pierwszy singiel zapowiadający jego kolejne wydawnictwo, Maya. Tytuł materiału jest nieprzypadkowy – to imię niedawno zmarłej kotki gitarzysty.
Amethblowl to elektronika w mniej przystępnym, wymagającym, choć satysfakcjonującym dla słuchacza wydaniu. W kompozycji słychać odniesienia do gatunków, które ukształtowały gitarzystę, czyli breakbeatu i jungle'u rodem z przełomu lat 80. i 90. – Nadal nie interesuje mnie pisanie tekstów. Naturalną rzeczą jest dla mnie tworzenie muzyki takiej jak teraz, z pomocą maszyn i komputerów – uzasadnia Frusciante. – Przez cały czas nagrywania Maya przygotowywałem się do nagrywania każdego utworu bardzo wolno, ale kończyłem je bardzo szybko. Spędzałem tygodnie na robieniu breakbeatów, dopracowywaniu automatów perkusyjnych i tak dalej. Zanim pojawił się pomysł, który wydawał się początkiem piosenki, miałem już wiele świeżych elementów gotowych do użycia – dodaje.
Premierę albumu zaplanowano na 23 października. Ze wspomnianym już singlem, czyli kompozycją Amethblowl, można zapoznać się poniżej.
zobacz także
- Joy Division, PJ Harvey czy David Bowie. Kilkaset kultowych sesji nagraniowych Johna Peela zebrane w jednym miejscu
Newsy
Joy Division, PJ Harvey czy David Bowie. Kilkaset kultowych sesji nagraniowych Johna Peela zebrane w jednym miejscu
- John Frusciante wraca do Red Hot Chili Peppers
Newsy
John Frusciante wraca do Red Hot Chili Peppers
- Gigant ambientu powraca. Nowa płyta Williama Basinskiego już w listopadzie
Newsy
Gigant ambientu powraca. Nowa płyta Williama Basinskiego już w listopadzie
- Syn Johna Lennona, Julian, po raz pierwszy wykonał publicznie utwór „Imagine”. „To światełko na końcu tunelu”
Newsy
Syn Johna Lennona, Julian, po raz pierwszy wykonał publicznie utwór „Imagine”. „To światełko na końcu tunelu”
zobacz playlisty
-
Lądowanie na Księżycu w 4K
05
Lądowanie na Księżycu w 4K
-
PZU
04
PZU
-
John Peel Sessions
17
John Peel Sessions
-
Walker Dialogues and Film Retrospectives: The First Thirty Years
12
Walker Dialogues and Film Retrospectives: The First Thirty Years