Katy Perry, Post Malone, M83 i Lil Nas X. Oto najciekawsze teledyski minionego tygodnia08.09.2019

Psy podobne do właścicieli, popowy rycerz, raperski łowca androidów, baśń fantasy i gwiazda Tarantino wcielająca się w animowanego kota. Przed wami najciekawsze klipy, które widzieliśmy w zeszłym tygodniu.

Lil Nas X – Panini 

Nowy klip Lil Nasa X przypomina skrzyżowanie Blade Runnera i Cyberpunku 2077 z teledyskami *NSYNC i O-Zone. I choć dużo tu logicznych niedociągnięć a product placement kłuje w oczy, jest naprawdę widowiskowo. Autorem tej futurystycznej wizualizacji jest Mike Diva – robiący od kilku lat sporą karierę reżyser reklamówek i spec od efektów specjalinych.

Katy Perry – Small Talk

„Blah, blah blah” – śpiewa Perry w refrenie swojej piosenki. Można więc chyba odpuścić sobie załębianie się w tekst, a skupić się na cukierkowym klipie do Small Talk. Szczególnie, że to prawdziwa gratka dla miłośników psów, które tu pojawiają się w wielu rasach i odmianach, a na dodatek upodabniają do właścicieli. Albo odwrotnie. 

Cashmere Cat – For Your Eyes Only

Norweski producent Magnus August Høiberg, który ma na koncie współpracę m.in. z Kanye Westem, Arianą Grande czy Charli XCX, wydaje niedługo nową płytę. Jej motywem przewodnim będzie animowana postać Princess Catgirl. Wyjęta żywcem z gry komputerowej antropomorfizowana kocica w pelerynie pojawia się właśnie w kolejnym, po Emotions, klipie artysty. Tak jak poprzedni teledysk, ten także reżyserował Jake Schreier. Co ciekawe, w postać Kociej Księżniczki wciela się robiąca oszałamiającą karierę Margaret Qualley, którą można obecnie oglądać w nowym filmie Quentina Tarantino. Temu, jak tworzy się taki klip, można przyjrzeć się TU.

Post Malone – Circles

Trudno o bardziej współczesną popową piosenkę o miłości i rozstaniu, niż Circles. Dlatego ubranie jej w konwencję rycerskiego klipu, gdzie Post Malone chodzi w zbroi, jeździ konno, dobywa miecza i wspina się po warkoczu księżniczki, jest tak absurdalne, że aż zabawne. Poza tym to naprawdę dobrze zrealizowana produkcja.

M83 – Temple Of Sorrow

Anthony Gonzalez aka M83 szykuje się właśnie do wydania DSVII – instrumentalnego albumu inspirowanego estetyką gier komputerowych. Płytę promuje singiel Temple Of Sorrow, będący częścią krótkometrażowego filmu Extazus. Nakręcona przez francuskiego eksperymentatora Bertranda Mandico wizja budzi mocne skojarzenia ze znanymi z kaset VHS kiczowatymi produkcjami fantasy z lat 80., gdzie lśniące zbroje i tryskająca krew korespondowała ze światem magii, przaśnej erotyki i tandetnych gumowych potworów.