Newsy |

Kolejny przełom w sprawie Zodiaka. Być może udało się wreszcie ustalić tożsamość seryjnego mordercy07.10.2021

kadr z filmu „Zodiak" / reż. David Fincher

Amerykańska grupa The Case Breakers, składająca się z 40 doświadczonych śledczych, pochyliła się nad nowymi dowodami kryminalistycznymi oraz zeznaniami świadków. 

Kim właściwie jest nieuchwytny Zodiak, seryjny morderca dokonujący brutalnych zbrodni w okolicach San Francisco w latach 60. i 70.? To pytanie, na które odpowiedzi szukają nie tylko śledczy i detektywi. Enigmatyczna sprawa szybko przeniknęła do popkultury, będąc podstawą wielu książek i filmów. Najsłynniejszy z nich zrealizował David Fincher, ale oprócz niego po historię sięgał m.in. Tom Hanson, Ulli Lommel oraz Alexander Bulkley. Niedawno powstała także polska gra This is the Zodiac Speaking ze scenariuszem felietonisty Papaya.Rocks, Łukasza Orbitowskiego. 

W grudniu ubiegłego roku w sprawie Zodiaka nastąpił duży przełom. Po 50 latach złamano kod, którym morderca posługiwał się do szyfrowania listów wysyłanych do lokalnych gazet i słynnej wiadomości 340 przekazanej departamentowi policji w Oakland. W depeszach miały kryć się informacje dotyczące jego tożsamości oraz okoliczności popełnianych przestępstw. Grupa trzech pasjonatów kryptologii wykonała ponad 650 tysięcy symulacji dotyczących tego, jakim kluczem sugerował się morderca. Po wielu próbach udało się wpaść na właściwy trop, który został potwierdzony przez FBI. 

Udany projekt Davida Oranchaka, Sama Blake'a i Jarla Van Eycka miał wesprzeć działania bardziej doświadczonych kolektywów, jednak okazało się, że ci działali niezależnie od niego. Grupa The Case Breakers składająca się z 40 byłych łamaczy kodów Narodowej Agencji Bezpieczeństwa (NSA), agentów FBI oraz śledczych poinformowała wczoraj o efektach własnego dochodzenia. Według nich Zodiakiem był pilot i malarz Gary F. Poste, który zmarł trzy lata temu. 

The Case Breaker mają kilka dowodów rzekomo weryfikujących tożsamość Amerykanina. Pierwszym z nich jest zegarek ochlapany farbą, który został znaleziony przez policję tuż po zabójstwie osiemnastoletniej studentki Cheri Jo Bates. Oprócz tego okazało się, że w trzech innych miejscach zbrodni Zodiaka zostawiono odcisk obcasa buta o tym samym kształcie i rozmiarze. Cechą charkaterystyczną Poste'a miały być też blizny na czole przypominające te z portretu pamięciowego sporządzonego przez funkcjonariuszy z Los Angeles. 

FBI nie potwierdziło jednak doniesień czterdziestoosobowej grupy. Agencja w oficjalnym oświadczeniu zaznaczyła, że dochodzenie cały czas pozostaje otwarte. 

 

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty