Koniec z domówkami w miejscach wynajmowanych na platformie Airbnb. Serwis zaostrza zasady 29.06.2022

Pierwsze ograniczenia dotyczące organizowania imprez wprowadzono już w 2019 roku.

Dziś, gdy każdy ma pod ręką smartfona albo tableta, a możliwość podróżowania w różne strony świata jest łatwiejsza niż kiedykolwiek wcześniej, rozwiązania pokroju Airbnb z miesiąca na miesiąc rosną w siłę. Nie wszystkim podoba się jednak ekspansja popularnego serwisu do krótkoterminowego wynajmu pokojów, mieszkań albo większych domów. Platforma w przeszłości bywała krytykowana nie tylko za niewłaściwe przetwarzanie danych osobowych, mało precyzyjny system ocen czy wsparcie finansowe tegorocznych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Urbaniści i aktywiści uważają, że niepohamowany rozwój branży doprowadza do patologii na rynku nieruchomości i gentryfikacji, która szkodzi stałym mieszkańcom miast. Procesom tym swego czasu aktywnie starały się zapobiegać m.in. władze Berlina. 

Problemem wielokrotnie zgłaszanym zarządcom Airbnb są także imprezy organizowane przez gości poszczególnych miejsc. Nie dość, że niejednokrotnie kończą się szkodami dla samych wynajmujących, to zakłócają ciszę nocną i porządek społeczny. Pod koniec 2019 roku wprowadzono zakaz informowania w mediach społecznościowych o większych wydarzeniach (do których można dołączyć bez zaproszenia) w takich mieszkaniach. Zaczęto także aktywniej walczyć z „chronicznymi imprezowniami” uciążliwymi dla sąsiadów. Uruchomiono wtedy infolinię dla osób mogących zgłaszać przypadki podobnych procederów w ich bezpośrednim otoczeniu. Impulsem do podtrzymania tych regulacji okazała się pandemia koronawirusa COVID-19, gdy w wielu krajach zaczęły obowiązywać obostrzenia epidemiologiczne. – Ogłosiliśmy szerszy zakaz organizowania imprez, jako że leży w to w najlepszym interesie zdrowia publicznego – przypomniano na blogu platformy. 

Okazało się, że wprowadzenie zasad przyniosło wymierne rezultaty. W ciągu roku liczba zgłoszeń zbyt głośnych domówek spadła o 44%. – Społeczność gospodarzy dobrze przyjęła te restrykcje, a my otrzymaliśmy pozytywne opinie od urzędników. Wierzymy, że nadszedł czas na to, aby skodyfikować te zasady – przeczytamy. Spod stałego zakazu wprowadzonego w pandemii będą wyłączone jedynie specjalnie oznaczone miejsca – szczególnie te o większej powierzchni i znajdujące się z dala od centrów miast. Osoby nieprzestrzegające reguł muszą zaś liczyć się z zawieszeniem w prawach członka. Tylko w ubiegłym roku taki los spotkał ponad 6600 użytkowników. Samym najemcom zostatnie zaś ułatwiona droga zdobycia ubezpieczenia AirCover na wypadek większych stat. 

Z całym komunikatem Airbnb można zapoznać się TU.