Massive Attack przerobili płytę na DNA i wydali ją jako spray22.10.2018

W 1998 r. zespół Massive Attack wydał chyba najważniejszy i najbardziej przełomowy album w swojej karierze. Uznawana za triphopowe arcydzieło płyta Mezzanine, na której znalazły się takie hity jak Teardrop, Angel i Interia Creeps, właśnie powraca. I to w całkowicie nowej formie. 

Limitowana reedycja słynnego albumu Massive Attack ukaże się w formie białych i czarnych puszek sprayu. Wypełnione są one farbą, w której zawarty jest kod DNA płyty. I to dosłownie – w kwietniu tego roku strumień zawartych na Mezzanine bitów i dźwięków został przetłumaczony na chemiczną sekwencję, którą następnie zamknięto w szklanych mikroampułkach i dodano do puszek sprayu.

Początkowo naukowcy zapisali album w formie cyfrowej, a potem zakodowali go jako cząsteczki DNA. Udało się to dzięki przekształceniu binarnego zapisu zero-jedynkowego na chemiczny, zasadowy kod złożony z podstawowych budulców DNA – adeninę określono jako 00, cytozynę – 01, guaninę – 10 i tyminę – 11. Otrzymany projekt przypomina naturalny kod, jednak nie zawiera użytecznych informacji genetycznych. Mezzanine w sprayu to nowatorska forma przechowywania i powielania informacji.

Próby nad genetycznym zapisem DNA prowadzone były już w latach 60., jednak dopiero w roku 2012 George Church – biolog i wykładowca na Harvardzie dokonał finalnego zapisu. Używając genetycznego zapisu DNA zakodował jedną ze swoich książek, a udało mu się to dzięki przekształceniu danych w czteroliterowy alfabet DNA.

Zaletą tego zapisu jest możliwość odtworzenia naszej płyty nawet wtedy, gdy znana nam cywilizacja się rozpadnie. Możemy oczekiwać, że ludzie przyszłości będą mogli odczytać zapis DNA, bo to podstawowy nośnik informacji o człowieku. 

Andrew Melchior, 3rd Space Agency, współtwórca projektu