Muzyka elektroniczna na lepsze czasy. Powstał film o kulturze brytyjskich rave'ów 06.05.2021

Hugo Jenkins, wzięty reżyser dokumentów i teledysków dla artystów reprezentujących szeroko rozumianą alternatywę, przyjrzał się temu, jakie zmiany zaszły w wyspiarskim clubbingu na przestrzeni 30 lat.

– Wpływ ruchu rave jest nierozerwalnie wpleciony w dzisiejszą kulturę. Widzimy, jak przeszłość odbija się w dźwiękach i stylach współczesnej muzyki tanecznej – mówi cytowany przez branżowy portal „Resident Advisor” Patrick Clifton, który maczał palce przy kształcie ścieżki dźwiękowej całego projektu. – Wraz z nowym pokoleniem brytyjskich raverów, którzy żyją w czasach tak złożonych i transformacyjnych jak ich poprzednicy, przeżywamy idealny czas ku temu, żeby poznać korzenie trendu i prześledzić, dokąd może zaprowadzić nas w przyszłości – dodaje. 

Better Days, dokument wyreżyserowany przez Hugo Jenkinsa, autora teledysków dla Skepty, Maribou State i Grandbrothers, stanowi żywą wizytówkę zjawiska, które zrewolucjonizowało wyspiarski clubbing. Podobnie jak fabularyzowane Beats, o którym pisaliśmy na łamach Papaya.Rocks, film przeniesie widza do epicentrum nielegalnie organizowanych imprez, gdzie królowały nielegalne substancje psychoaktywne i potężne ściany elektronicznych dźwięków.

Szereg zaproszonych gości: artystów, bookerów i organizatorów wydarzeń spróbuje odpowiedzieć na pytanie, czy duch tamtych lat jest jeszcze obecny na współczesnej scenie. Wśród osób wypowiadających się przed kamerą znaleźli się Paul Hartnoll z duetu Orbital, Colin Dale i Terry Farley, ale też wykonawcy, którzy zadebiutowali później: Denis Sulta, Sherelle oraz Afrodeutsche. Ich wspomnieniom i nagraniom z rozmaitych DJ setów zilustruje soundtrack skomponowany przez Eda i Toma Russella, braci występujących pod wspólnym pseudonimem Overmono.