Pierwsze od 20 lat oficjalne polskie wydanie filmu na kasecie VHS. Będzie to horror „Psycho Goreman" 18.11.2021

Tytułowy bohater produkcji Stevena Kostanskiego to starożytny władca, który został uwięziony na Ziemi miliony lat temu po nieudanej próbie zniszczenia wszechświata. 

Wraz z rozwojem technologii – upowszechnieniem się odtwarzaczy DVD, Blu-ray, serwisów streamingowych i VOD – kasety VHS odeszły do lamusa. Ostatnim blockbusterowym filmem, który w masowej skali ukazał się na tym nośniku, według gazety „The Los Angeles Times" była Historia przemocy Davida Cronenberga. Od 2006 roku zamykały się kolejne wypożyczalnie, a popularne niegdyś medium stopniowo przeobrażało się w ciekawostkę dla kinofili. Niedługo później zaprzestano seryjnej produkcji magnetowidów, tłumacząc to malejącym zainteresowaniem ze strony klientów. 

Oldschoolowy format zapisu, podobnie jak inne przejawy retromanii pokroju kaset magnetofonowych, wraca jednak do łask. Kasety wygrzebane z najgłębszych zakamarków strychów stają się cennymi artefaktami, a zniekształcenia charakterystyczne dla obrazu VHS pojawiają się na wielu instagramowych filtrach. Duża w tym zasługa samozwańczych filmowych archeologów, którzy nie gonią szaleńczo za nowościami. Sięgają myślami wstecz, a w świeżym kinie szukają inteligentnych nawiązań do przeszłości i prób łączenia jej z teraźniejszością. 

Już wkrótce nad Wisłą pojawi się nie lada gratka dla osób, które hołdują takiemu podejściu i chciałyby zaopatrzyć się w niecodzienną pamiątkę. Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia w oficjalnym (warto zwrócić uwagę na to, że poszczególne tytuły na tym nośniku bywały rozprowadzane nielegalnie) obiegu pojawi się pierwsze od 20 lat polskojęzyczne wydanie filmu na kasecie VHS. Jej dystrybutor, Velvet Spoon, wybrał na tę okazję specjalną, najntisową produkcję. Psycho Goreman było już prezentowane na trójmiejskim Octopus Film Festival, a lektorem trailera towarzyszącego premierze był zmarły we wrześniu tego roku Tomasz Knapik – legendarny polski lektor filmowy, którego głos zdecydowanie kojarzy się z epoką kaset wideo.

Trudno jednym zdaniem opisać estetykę dzieła Stevena Kostanskiego. Jego zwiastun sugeruje, że widzowie będą mieli do czynienia z szalonym, przekraczającym granice gatunkowe zestawieniem kampowego horroru, komedii, gore oraz sci-fi. Tytułowy bohater filmu jest starożytnym władcą, który został uwięziony na Ziemi miliony lat temu po nieudanej próbie zniszczenia świata. Kreaturę ożywia rodzeństwo Mimi i Luke'a, zmuszając go do posłuszeństwa i spełniania nawet najdzikszych dziecięcych zachcianek. 

Psycho Goreman pojawi się także w repertuarach kin studyjnych. Jego premierę zaplanowano na 10 grudnia.