Po raz pierwszy w historii przesłano dane przy pomocy promieniowania jądrowego15.11.2021

Naukowcy z brytyjskiego Lancaster University zmierzyli emisję prędkich neutronów z kalifornu-252, radioaktywnego izotopu na co dzień stosowanego w medycynie i kryminalistyce. 

– Demonstrujemy potencjał tkwiący w promieniowaniu jako medium do komunikacji bezprzewodowej dla zastosowań, w których konwencjonalna transmisja elektromagnetyczna jest niewykonalna albo z natury ograniczona – mówi w oficjalnym oświadczeniu Malcolm Joyce, profesor rezydujący w brytyjskim Lancaster University.

Badacz zwrócił uwagę na to, że mechanika fal radiowych albo sygnałów telefonów komórkowych bywa zawodna w określonych sytuacjach. Według niego nie sprawdzają się w scenariuszach krytycznych pod względem bezpieczeństwa, uniemożliwiając utrzymanie integralności komór reaktora albo przebicie się przez metalowe sklepienia i grodzie w konstrukcjach morskich. – Wykorzystanie nowej techniki do przesyłania informacji w takich strukturach mogłoby zanegować potrzebę inwazyjnych penetracji z komunikacyjnym okablowaniem – dodaje Joyce. 

Naukowcy, wśród których znaleźli się także eksperci ze słoweńskiego Instytutu Jožefa Stefana, zmierzyli spontaniczną emisję prędkich neutronów, czyli takich o długości fali nie większej od promienia jądra. Wykorzystali do tego kaliforn-252: radioaktywny izotop produkowany w reaktorach jądrowych. Na co dzień bywa używany do wykrywania metali szlachetnych (np. złota albo srebra) oraz w brachyterapii – jednej z metod leczenia groźnych zmian nowotworowych. Ostatnio wiele mówi się też o jego wykorzystywaniu do celów terrorystycznych – ze względu na swoje właściwości mógłby służyć jako skuteczna broń radiologiczna. To także dlatego należy do najdroższych pierwiastków na świecie. Miligram kalifornu-252 kosztuje ponad 50 tysięcy dolarów. 

W pierwszych testach kilka przykładów informacji (np. słów, całych alfabetów albo losowo wybranych liczb) zostało zakodowanych szeregowo w modulacji pola neutronów. Emisje bez większych przeszkód odcyfrowano na laptopie, co Brytyjczycy i Słoweńcy uznają za niekwestionowany sukces. Szczegóły dotyczące ich prób zawarto na łamach specjalistycznego periodyku „Nuclear Instruments and Methods in Physics Research". Twórcy eksperymentu wierzą, że to dopiero początek przełomu w świecie komunikacji i już teraz myślą nad tym, żeby prędkie neutrony były w przyszłości włączone do mieszanych sygnałów systemów elektronicznych. Mogłoby to przyczynić się do spełnienia wymogu zapewnienia integralności przekazu informacji.