Powstaje darmowa internetowa wersja Adobe Photoshop. Na razie jest testowana w Kanadzie 15.06.2022
W bezpłatnej odsłonie programu nie znajdą się wszystkie funkcje dostępne dla osób, które nabyły licencję. Producent zapewnia jednak, że i bez nich użytkownicy obrobią zdjęcia na wysokim poziomie.
Adobe po raz pierwszy udostępniło webową, niewymagającą pobierania wersję swojego flagowego narzędzia w październiku ubiegłego roku. Znalazły się w niej podstawowe opcje, w tym możliwość nakładania różnych warstw obrazu, jednak nie odwzorowywało jednocześnie tego, co oferował pierwotny program. Przedstawiciele firmy wierzyli, że użytkownicy wykorzystają je przede wszystkim do współpracy z innymi osobami nadzorującymi ten sam projekt graficzny. Było to możliwe dzięki wprowadzenia funkcji udostępniania ekranu, a także dzielenia się poprawkami i adnotacjami.
Kalifornijska firma poświęciła kolejne miesiące na to, żeby badać zachowania użytkowników programu i sukcesywnie wprowadzać na tej podstawie kolejne udogodnienia. Należą do nich m.in. narzędzia do wygładzania krawędzi, zmiany ekspozycji obrazu (tzw. dodge and burn) oraz możliwość konwertowania tzw. obiektów inteligentnych, czyli warstw zawierających dane z obrazów wektorowych albo rastrowych. Teraz idzie o krok dalej i chce, żeby Adobe Photoshop był powszechnie dostępny dla jeszcze większej grupy odbiorców. – Chcę, żeby spełniał oczekiwania użytkowników tam, gdzie obecnie się znajdują. Nie trzeba mieć maszyn wysokiej klasy, żeby przekroczyć próg wejścia – mówi w oficjalnym oświadczeniu Maria Yap, wiceprezeska ds. obrazowania cyfrowego w amerykańskim przedsiębiorstwie.
Bezpłatna, sieciowa wersja Photoshopa zostanie testowo wprowadzona w Kanadzie, ale docelowo (choć w bliżej nieokreślonej przyszłości) ma pojawić się na różnych szerokościach geograficznych. Użytkownicy uzyskają do niej dostęp po zalogowaniu się na konto Adobe. Narzędzie zagwarantuje obróbkę zdjęć na wysokim poziomie, chociaż niektóre z bardziej zaawansowanych opcji odblokują się dopiero po uiszczeniu opłaty. Podobne rozwiązanie zastosowano w przypadku mobilnych aplikacji Fresco (służącej do szkicowania, rysowania i wirtualnego malowania, np. na tabletach) oraz Express (np. do tworzenia materiałów marketingowych albo postów w mediach społecznościowych).
Równolegle z wiadomością, która może zainteresować adeptów grafiki nieprzekonanych do kupowania pełnych licencji na użytkowanie programu, Adobe przedpremierowo zaprezentowało nowy filtr „odnawiania zdjęć” bazujący na działaniu sztucznych sieci neuronowych. Dzięki niemu wybrane zdjęcie z przeszłości może być automatycznie oczyszczone z niedoskonałości tudzież szumów, a nawet ubogacone określoną szatą kolorystyczną. Próbkę możliwości narzędzia prezentujemy poniżej.
zobacz także
- Powstało narzędzie, które wskaże zmiany i przeróbki dokonane w zdjęciach
Newsy
Powstało narzędzie, które wskaże zmiany i przeróbki dokonane w zdjęciach
- Powstał algorytm, który wykrywa na zdjęciach ingerencję Photoshopa. Jego skuteczność to 99 procent
Newsy
Powstał algorytm, który wykrywa na zdjęciach ingerencję Photoshopa. Jego skuteczność to 99 procent
- Dystopijne obrazy stworzone na potrzebę albumu „Kid A” Radiohead trafią na aukcję
Newsy
Dystopijne obrazy stworzone na potrzebę albumu „Kid A” Radiohead trafią na aukcję
- Poznaj historię Nikolaia Ironova, rosyjskiego grafika, który okazał się być algorytmem
Newsy
Poznaj historię Nikolaia Ironova, rosyjskiego grafika, który okazał się być algorytmem
zobacz playlisty
-
Nagrody Specjalne PYD 2020
02
Nagrody Specjalne PYD 2020
-
Muzeum Van Gogha w 4K
06
Muzeum Van Gogha w 4K
-
Original Series Season 1
03
Original Series Season 1
-
05