Robot, który stał się przyjacielem. „Brian and Charles” to rewelacja tegorocznego festiwalu w Sundance 17.05.2022
Główny bohater filmu, który gatunkowo sytuuje się pomiędzy komedią a mockumentem, jest mieszkającym w Walii wynalazcą.
Widzowie po raz pierwszy poznali historię ukazaną w Brian and Charles w krótkometrażówce o tym samym tytule, która ujrzała światło dzienne w 2017 roku. – Gdy ją kręciliśmy, zdaliśmy sobie sprawę z tego, że w trzy tygodnie udałoby nam się zrobić coś znacznie dłuższego – wspominał reżyser Jim Archer w rozmowie z portalem „The Moveable Fest”. Twórca Spokke i The Young Offenders dopiął swego, a jego fabularny debiut znalazł się w programie zimowego festiwalu w Sundance. Publiczność doceniła tam jego niekonwencjonalne podejście do materii sci-fi, w którym tzw. buddy comedy spotyka mockument. Pierwszy zwiastun filmu nasuwa skojarzenia z Miłością Larsa Craiga Gillespie albo rewelacją Apple TV+ – Finchem z Tomem Hanksem.
Jeden z tytułowych bohaterów Brian and Charles, Brian, pracuje jako wynalazca na jednej z walijskich wsi. Mężczyzna spędza całe dnie na realizację kolejnych projektów – najczęściej dziwacznych, niefunkcjonalnych i niedziałających. Choć mógłby być zrażony brakiem sukcesów, nie poddaje się i zamierza wcielić w życie swój największy do tej pory pomysł. Po dokładnym przekopaniu wysypiska śmieci i trzech dniach intensywnych konstrukcji u jego boku stanie Charles – ekscentrycznie wyglądający robot, którego mechanika jest oparta na działaniu sztucznej inteligencji. Niewytłumaczalnie wysoki i gibki android szybko przyswaja wiedzę i uczy się rzucać ciętymi ripostami jak z rękawa. Systematycznie przyswaja język angielski, a jego ulubionym przysmakiem z niewiadomych powodów staje się kapusta. Chętnie rozmawia też z sąsiadami swojego twórcy, pokazując mu, że warto otwierać się na innych.
Brian and Charles od początku było zapowiadane jako historia o pokonywaniu samotności, budowaniu przyjaźni i oswajaniu tego, co obce. Ważnym tematom towarzyszą tu liczne gagi i humor sytuacyjny, który eksponują wyraziste kreacje aktorskie. Osobliwego wynalazcę sportretował David Earl (Derek, After Life), zaś jego nowego kolegę-robota: Chris Hayward (Johnny English: Nokaut). Oprócz nich w pełnometrażowym debiucie Archera zagrali m.in. Louise Brealey (Sherlock, Hotel Marigold), James Michie oraz Nina Sosanya.
Amerykańską dystrybucją filmu zajmuje się Focus Features. Brian and Charles trafi do kin w Stanach Zjednoczonych 17 czerwca. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zobaczą go polscy widzowie.
zobacz także
- Oto nowy zwiastun trzeciej części „Miłości, śmierci i robotów”. Szykuje się wizualna uczta
Newsy
Oto nowy zwiastun trzeciej części „Miłości, śmierci i robotów”. Szykuje się wizualna uczta
- Android jako członek rodziny. Colin Farell i Jodie Turner-Smith w sci-fi „After Yang"
Newsy
Android jako członek rodziny. Colin Farell i Jodie Turner-Smith w sci-fi „After Yang"
- Bunt robotów w nowej komedii reżysera „Amelii". „Bigbug" trafi na Netfliksa
Newsy
Bunt robotów w nowej komedii reżysera „Amelii". „Bigbug" trafi na Netfliksa
- Miłość w świecie robotów. The Weeknd prezentuje teledysk do utworu „Echoes of Silence"
Newsy
Miłość w świecie robotów. The Weeknd prezentuje teledysk do utworu „Echoes of Silence"
zobacz playlisty
-
Cotygodniowy przegląd teledysków
73
Cotygodniowy przegląd teledysków
-
03
-
Papaya Young Directors top 15
15
Papaya Young Directors top 15
-
George Lucas
02
George Lucas