„Rubikon”: Czy warto ratować ludzkość? Rozważają to bohaterowie nowego austriackiego sci-fi25.05.2022
Akcja debiutanckiego filmu Magdaleny Lauritsch rozgrywa się w 2056 roku, gdy toksyczna fala zanieczyszczeń rozlewa się po Ziemi, prowadząc do nieuniknionej apokalipsy.
Rozmaitym produkcjom sci-fi towarzyszą trudno rozstrzygalne dylematy moralne, które otwierają widzom pole do rozmyślań nad fundamentalnymi sprawami. Mogą to być refleksje o granicach dzielących człowieka i sztuczną inteligencję (Her, Yang), używaniu środków psychoaktywnych do podniesienia poziomu inteligencji (Jestem Bogiem) albo ekspansji kosmicznej sprzężonej z nierównościami społecznymi (Elizjum). Do listy filmów prowokujących w taki sposób do myślenia dołączy teraz Rubikon, który był przedpremierowo prezentowany na ubiegłorocznym festiwalu w Cannes. Jego amerykańską dystrybucją zajmuje się IFC Midnight, co zapowiedziano właśnie oficjalnym zwiastunem.
Akcja dystopijnego sci-fi rozgrywa się w 2056 roku. Toksyczna chmura zanieczyszczeń rozniosła się po Ziemi, zabijając niezliczone rzesze ludzi. Istniejące narody rozpadły się na dobre, a władza nie jest już w rękach odpowiednich do tego osób, tylko gigantycznych, bezwzględnych korporacji. Pogłębiły się również różnice klasowe: bogaci przeprowadzili się do komfortowych biodomów, zaś biedni duszą się w ciasnych przestrzeniach, przymierając głodem. W takich okolicznościach poznajemy trójkę głównych bohaterów Rubikonu: Hannah, Gavina i Dimitriego. Członkowie misji przebywający na stacji kosmicznej zastanawiają się nad losami ocalałych mieszkańców planety.
Protagoniści muszą stawić czoła wyborowi, który wcale nie jest tak oczywisty. Z jednej strony mogą zaryzykować własne życie podczas powrotnej misji ratunkowej. Z drugiej – zignorować dobrze znane sobie środowisko i zbudować nowy, bezpieczny świat dzięki zaawansowanemu systemowi symbiozy alg na stacji. Hannah, Gavin i Dimitri wymieniają się poglądami i rozważają różne opcje, mierząc się jednocześnie z coraz bardziej dojmującą samotnością.
Rubikon to pełnometrażowy debiut pochodzącej z Austrii Magdaleny Lauritsch, która wcześniej pracowała w pionie operatorskim i produkcyjnym. W obsadzie jej sci-fi znaleźli się m.in. Julia Franz Richter (Undine, L'animale), George Blagden (Wersal. Prawo krwi, Wikingowie), Mark Ivanir (Rozłąka, Nowy papież) oraz Nicholas Monu (Jesteście oczywiście zaproszeni). Scenografią przy projekcie zajął się zaś stały współpracownik giganta kina katastroficznego, Ronalda Emmericha. Johannes Mücke pracował wcześniej m.in. nad Dniem Niepodległości: Odrodzeniem i Moonfall.
Szczegóły dotyczące polskiej premiery filmu pozostają jeszcze nieznane. W Stanach Zjednoczonych Rubikon trafi do widzów i na wybrane platformy VOD 1 lipca.
zobacz także
- Dystopii ciąg dalszy. Powstanie szósty sezon antologii „Black Mirror”
Newsy
Dystopii ciąg dalszy. Powstanie szósty sezon antologii „Black Mirror”
- Nadchodzi trzecia część antologii „Miłość, śmierć i roboty”. Jest pierwszy zwiastun
Newsy
Nadchodzi trzecia część antologii „Miłość, śmierć i roboty”. Jest pierwszy zwiastun
- Riz Ahmed i Jessie Buckley wystąpią w jednym filmie. „Fingernails” to anglojęzyczny debiut reżysera „Niepamięci”
Newsy
Riz Ahmed i Jessie Buckley wystąpią w jednym filmie. „Fingernails” to anglojęzyczny debiut reżysera „Niepamięci”
- Walka z własnym klonem. Karen Gillan zagrała w „Duel” – satyrze spod znaku sci-fi
Newsy
Walka z własnym klonem. Karen Gillan zagrała w „Duel” – satyrze spod znaku sci-fi
zobacz playlisty
-
George Lucas
02
George Lucas
-
Tim Burton
03
Tim Burton
-
Muzeum Van Gogha w 4K
06
Muzeum Van Gogha w 4K
-
David Michôd
03
David Michôd