Newsy |

Trzeci sezon „Teda Lasso” będzie prawdopodobnie ostatnim. Mówi o tym Brett Goldstein07.06.2022

kadr z serialu „Ted Lasso" / Apple TV+ / materiały prasowe

Aktor znany z roli piłkarza Roya Kenta, który jest jednocześnie scenarzystą produkcji, przyznał, że od początku planowano tak jej długość. 

Tytułowy trener wierzący, że zgrana drużyna powinna przypominać rodzinę, prezeska AFC Richmond, Rebecca, która z wyrachowanej businesswoman staje się fanką piłki nożnej albo Jamie Tartt – niegdysiejszy gwiazdor, utalentowany napastnik i uczestnik kontrowersyjnego reality show – to tylko trzy charyzmatyczne postacie z serialowej rewelacji Apple TV+. Ted Lasso urzekł widzów rozbudowanymi portretami psychologicznymi bohaterów, ciepłym, nienachalnym humorem i smaczkami z brytyjskiej kultury. Występujący w nim aktorzy – Jason Sudeikis, Hannah Waddingham oraz Brett Goldstein – otrzymali za swoje kreacje nagrody Primetime Emmy Awards, a pierwszy z nich Złotego Globa.

Drugi sezon serii, którego ostatnie odcinki ujrzały światło dzienne w październiku ubiegłego roku, zakończył się (bez spoilerów) dużym cliffhangerem każącym wyczekiwać w napięciu na ciąg dalszy historii. Wszystko wskazuje na to, że nie potrwa ona jednak długo. O tym, że może skończyć się wcześniej niż pragnęliby tego niektórzy widzowie, po raz pierwszy w podcaście Fake Doctors, Real Friends mówił jeden z producentów wykonawczych Teda Lasso, Bill Lawrence. Sugerował, że trzeci sezon zakończy cały projekt ze względu na późniejszą niedyspozycyjność Sudeikisa. Sam aktor wcielający się w rolę tytułowego trenera potwierdził te przypuszczenia w rozmowie z portalem „Entertainment Weekly”. 


Teraz swoim kolegom wtóruje wspomniany Goldstein, który w lutym podpisał wieloletnią współpracę z Warner Bros. Television Group i na jej mocy będzie realizować więcej autorskich programów. Odtwórca roli Roya Kenta, zadziornego piłkarza i partnera byłej modelki Keeley, udzielił wywiadu brytyjskiej gazecie „The Sunday Times”. Według niego serial od początku miał rozciągać się jedynie na trzy sezony, a ostatni z nich jest pisany jako zamknięcie całej historii. – Uwaga, spoiler: wszyscy giną – zażartował

Okres zdjęciowy premierowych odcinków, które zgodnie ze słowami innego aktora, Cristo Fernàndeza, rozpoczął się w marcu. Apple TV+ wykorzysta w nim licencjonowane logotypy, stroje oraz trofea z angielskiej ligi Premier League. Niedawno stało się również jasne, że gigant streamingowy podjął współpracę z marką Nike. Charakterystyczna „łyżwa” pojawi się na koszulkach piłkarzy z AFC Richmond walczących o mistrzowski tytuł.  

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty