W 24 godziny dookoła świata. Dokumentalny film „Dzień z życia” jest już w całości dostępny08.02.2021

Producentem wykonawczym dokumentu jest twórca Gladiatora i Prometeusza, Ridley Scott. 

Miniony rok zdecydowanie nie należał do najzwyklejszych. Pandemia koronawirusa, która zamroziła gospodarkę i życie społeczne, zmiana warty na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych i protesty związane ze śmiercią George'a Floyda nie schodziły z pierwszych stron gazet i na stałe zapiszą się w historii współczesności. Ridley Scott i Kevin Macdonald dostrzegli potencjał w sportretowaniu ostatnich miesięcy, których przebieg zmieniał się z dnia na dzień. Duet twórców postanowił przygotować drugą odsłonę swojego projektu Dzień z życia. Pierwsza część niezwykłego przedsięwzięcia ujrzała światło dzienne w styczniu 2011 roku. 

– Myślę, że każdy film ucieleśnia okres, w którym powstał, ale ten w szczególności. Mam poczucie, że to będzie kapsuła czasu na wieki. Żyjemy w czasie wielkiego politycznego przewrotu i właśnie to może zaprzątać naszą głowę w pierwszej kolejności. Jest jednak sporo osób, także w tym dokumencie, które nie zajmują się globalnymi problemami. To, co dla ciebie jest nudne i normalne, dla innych będzie niezwykle fascynujące – tłumaczył na łamach magazynu Entertainment Weekly Macdonald, laureat Oscara za dokument One Day in September z 1999 roku. 

Materiały do crowdsourcingowego Dnia z życia zostały zebrane od internautów z całego świata. Ich zadaniem było nagranie krótkich, kilkuminutowych filmów, w których opowiedzą o swojej pracy, pasjach, najbliższym środowisku i bliskich. Warunek przyjęcia zgłoszenia był jeden – vlog musiał być zrealizowany 25 lipca 2020 roku. Uczestnicy przedsięwzięcia obrali różne drogi – jedni podeszli do zadania w dowcipny, niekonwencjonalny sposób, drudzy zdecydowali się na otwartość i przełamanie niewygodnego tabu. 

Dzień z życia był przedpremierowo prezentowany podczas tegorocznego festiwalu Sundance. – To idealny czas na pokazanie drugiej odsłony dzieła, które unaocznia moc kinowej opowieści, celebrując nasze wspólne człowieczeństwo – chwaliła projekt dyrektorka wydarzenia, Tabitha Jackson. Tuż po entuzjastycznym przyjęciu na amerykańskiej imprezie film trafił na YouTube, gdzie można się z nim nieodpłatnie zapoznać. Trwa blisko półtorej godziny.