W Hiszpanii ma wejść zakaz sprzedaży warzyw i owoców w plastikowych opakowaniach27.09.2021

To część większej zmiany, jaką mają być objęte supermarkety i inne miejsca handlu. 

O tym, że nadprodukcja plastiku jest jednym z najpoważniejszych problemów współczesnej ekologii, nikogo specjalnie nie trzeba przekonywać. Działania prowadzące do ograniczenia korzystania z tworzyw sztucznych i ich skuteczniejszego recyklingu stają się jednak coraz popularniejsze i przynoszą spodziewane efekty. W 2018 roku polski rząd wprowadził tzw. opłatę foliówkową, w myśl której torby jednorazowego użytku otrzymane w sklepie nie są już darmowe. Choć wpływy z niej do budżetu państwa są niższe niż oczekiwano, statystyki Ministerstwa Klimatu i Środowiska są obiecujące. Z danych zebranych przez resort wynika, że zużycie foliówek na jednego mieszkańca spadło z 300 do 9. 

Reklamówki czy tzw. zrywki to jedno. Inną kwestią są leżące na sklepowych półkach produkty w folii, które teoretycznie nie potrzebują tego typu ochrony. Jabłka w plastikowych pudełkach, próżniowo pakowane banany czy pomidory w 3-pakach to coś, co coraz bardziej rzuca się w oczy. Dlatego właśnie w hiszpańskich supermarketach i mniejszych punktach handlu podjęto walkę z takimi rozwiązaniami. 

Nowe rozporządzenie Ministerstwa Przemian Ekologicznych w Hiszpanii zakłada całkowity zakaz sprzedaży warzyw i owoców w foliowych opakowaniach. Mają być z niego wyłączone jedynie produkty ważące powyżej 1,5 kilograma oraz te, które trzymane luzem mogą ulec zepsuciu. To część większej zmiany mającej na celu upowszechnienie się dobrych praktyk na Półwyspie Iberyjskim. We wszystkich sklepach pojawią się napoje w pojemnikach do wielorazowego użytku, a w tych wielkopowierzchniowych – osobne strefy do sprzedaży hurtowej dla osób z własnymi opakowaniami. Oprócz tego hiszpański rząd planuje postawienie większej liczby bezpłatnych wodopojów w przestrzeni publicznej oraz ograniczenie produkcji papierowych kubeczków.