
Zero efektów specjalnych. Zobacz, jak roboty Boston Dynamics tańczą twista29.12.2020
„Nasz cały zespół zebrał się, aby świętować początek nowego i mamy nadzieję szczęśliwszego roku” – brzmi wiadomość od firmy, którą można przeczytać pod viralowym nagraniem.
Wszędobylski Spot, dwa wygimnastykowane Atlasy oraz potężny, dwukołowy Handle – w widowiskowym filmiku wzięła udział cała ta czwórka. Zabrakło jedynie uzbrojonego w ogromne ramię Picka. Trudno jednak sobie wyobrazić, aby mocno uziemiony robot był w stanie w jakikolwiek sposób odtworzyć zaawansowany układ choreograficzny, który powstał do znanego przeboju zespołu The Contours – Do You Love Me. Kluczowym elementem piosenki z 1962 r. jest ruch taneczny, dobrze znany wszystkim bywalcom parkietów, którego nazwa, mashed potato, wzięła się właśnie z tekstu tego pionierskiego utworu.
Roboty tańczą na wielkiej, przypominającej salę gimnastyczną hali. Ten widok może szokować – szczególnie tych niezaznajomionych z pracami Boston Dynamics i nieśledzących postępów firmy w ostatnich latach (kilka informacji na ten temat TU). Maszyny, które produkują, na razie głównie prototypy (choć Spota można już kupić), znajdują powoli miejsce w przemyśle czy wojsku, służą do patrolowania, a nawet zaganiania owiec.

Najpierw więc w rytm muzyki porusza się Atlas: robi to z lekkością, podskakując, przebierając kończynami i zataczając koła. Nie ma w jego tańcu plątaniny kabli, szczęku żelaza i ciężkich ruchów. Płynne sekwencje przywodzą na myśl raczej androidy z filmów science-fiction, a nie roboty przemysłowe, widziane w dzisiejszych fabrykach samochodów. Drugi Atlas pojawia się niespodziewanie – jako taneczny partner, a po nim Spot – najbardziej chyba znany produkt firmy, pies-robot, który tu przejmuje obowiązki „wokalisty”. Handle dołącza na końcu – kiedy porusza do rytmu swoją „szyją”, przypomina odrobinę Wielkiego Ptaka z Ulicy Sezamkowej.
Oprócz zachwytów, pod filmem na YouTubie pojawiają się głosy osób zaniepokojonych tym „nagłym” postępem technologicznym. Padają porównania do Terminatora, samoświadomego Skynetu i mitycznego „buntu maszyn”. Ludziom trudno także uwierzyć, że to co widzą na ekranie komputera to prawdziwe nagranie – według niektórych przypomina ono bardziej obraz stworzony przy użyciu techniki CGI lub zaawansowaną animację.
zobacz także
- Bartosz Bielenia: Bez upuszczania emocji
Ludzie
Bartosz Bielenia: Bez upuszczania emocji
- Jake Gyllenhaal jako operator numeru ratunkowego w remake'u thrillera „Winni”
Newsy
Jake Gyllenhaal jako operator numeru ratunkowego w remake'u thrillera „Winni”
- Polski slasher rośnie w siłę. Jest zwiastun drugiej części „W lesie dziś nie zaśnie nikt"
Newsy
Polski slasher rośnie w siłę. Jest zwiastun drugiej części „W lesie dziś nie zaśnie nikt"
- Sylwia Chutnik | Przereklamowane seriale, zachwycające dokumenty
Opinie
Sylwia Chutnik | Przereklamowane seriale, zachwycające dokumenty
zobacz playlisty
-
Martin Scorsese
03
Martin Scorsese
-
Walker Dialogues and Film Retrospectives: The First Thirty Years
12
Walker Dialogues and Film Retrospectives: The First Thirty Years
-
Domowe koncerty Global Citizen One World: Together at Home
13
Domowe koncerty Global Citizen One World: Together at Home
-
Seria archiwalnych koncertów Metalliki
07
Seria archiwalnych koncertów Metalliki