Opinie |

7 filmowych kadrów, które stały się memami (cz. 2)30.10.2020

kadr z antologii „Ballada o Busterze Scruggsie”

Znamy je z mediów społecznościowych, ale nie zawsze wiemy, z których filmów lub seriali pochodzą. Przypominamy ich drogi do sieciowej sławy. Oto druga część zestawienia kadrów, które zyskały popularność jako memy.

Kilka dni temu na naszych łamach pojawiło się zestawienie, w którym analizowaliśmy „memiczne” filmowe kadry. Były to stopklatki, które w dużej mierze zyskały popularność za sprawą przypadku. Sceny te – nierzadko kręcone na długo przed erą mediów społecznościowych – okazały się po latach po prostu wdzięcznym tłem do żartów. Odżyły więc jako inspiracja dla cyfrowej twórczości, stając się obrazkami-komentarzami. Jako że przykładów takich kadrów jest naprawdę multum, a temat wydaje się interesujący także z punktu widzenia filmografii, dziś publikujemy kontynuację zestawienia. 

Rechoczący Ray Liotta (Chłopcy z ferajny)

Najlepsze filmy wszech czasów mają prawdopodobnie dożywotnią gwarancję obecności na łamach mediów piszących o popkulturze. Ale nie wszystkie z nich mają swoje memy. Jeden z najważniejszych filmów Martina Scorsese, Chłopcy z ferajny, to ekranizacja historii z życiorysu Henry’ego Hilla, nowojorskiego gangstera zapatrzonego w sycylijską mafię, oraz jego współziomków. Choć miała premierę dokładnie 30 lat temu, do dziś powraca w social media w formie grafik. Tą najpopularniejszą jest mem stworzony na bazie stopklatki z twarzą pierwszoplanowego aktora – wcielającego się w Hilla młodego Raya Liotty. Inspirujący dla użytkowników sieci okazał się demoniczny śmiech odgrywanej przez niego postaci – charakterystyczny rechot, który towarzyszy wielu scenom Chłopców.... To właśnie on pojawia się często na viralowych grafikach z podpisami i stał się jednym z memowych szablonów. Henry w spazmach przyciska do siebie poły marynarki i szeroko otwiera roześmiane usta. Co oczywiste, grafiki z tym obrazem zwykle są wykorzystywane do złośliwego wyśmiewania innych. Kadr działa również na tych, którzy nie znają filmu Scorsese, ale jego fanom może przywoływać też duszną atmosferę klubu nocnego na Brooklynie z drugiej połowy lat 50., którą obraz świetnie portretował. Bo warto przypomnieć, że grymas Hilla to reakcja na żarty psychopatycznego Tommy’ego DeVito, w którego wcielił się Joe Pesci (otrzymał za tę rolę Oscara). A ten był gangsterem nie tylko bezwzględnym, ale i bardzo wybuchowym. Do tego stopnia, że z nieodpowiedniej reakcji rozmówcy na jego puenty mógł uczynić pretekst do pokazu brutalnej przemocy. Świadomość tego kontekstu nadaje więc memom z Chłopców... mocną dawkę prawdziwie czarnego humoru.

Chris Pratt wpada w osłupienie (Parks and Recreation

Popularny mem, na którym aktor z wybałuszonymi oczami i szeroko otwartymi ustami wpada w osłupienie, pochodzi ze scenyParks and Recreation. To ceniony serial komediowy w gatunku mockumentary, o działaniach niejakiej Leslie Knope z Wydziału Parków i Rekreacji na rzecz poprawy infrastruktury. Mina Pratta stała się uniwersalnym symbolem zdumienia w mediach społecznościowych, a pierwotnie związana była ze zwrotem akcji w ostatnim odcinku 5. sezonu tej serii. Grany przez aktora bohater Andy Dwyer w czasie rozmowy ze swoim współpracownikiem – stereotypowym wąsaczem Ronem – rozemocjonowany informuje, że znalazł test ciążowy i zastanawia się, do kogo on należy. Wtem do biura wbiega partnerka Rona, Diane, i oznajmia, że musi ze swoich chłopakiem porozmawiać na osobności. Reszta już jest (memową) historią. Skąd to zamiłowanie internetowych twórców do komediowych mockumentów? Być może ten rodzaj pozującej na dokument formy najlepiej oddaje aurę absurdalności i spontaniczności, która towarzyszy sieciowym żartom.

Żelazny uścisk (Predator)

Ten kadr stał się na tyle popularny, że doczekał się różnych fanartowskich wersji. Jedną z najpopularniejszych jest ta malowana na płótnie. Dwie potężne, przesadnie muskularne ręce zaciskają na sobie dłonie, prężąc mięśnie. Trochę uścisk na zgodę, trochę próba siłowania się. I rzeczywiście – scena, z której zaczerpnięto tę stopklatkę, to właśnie pokaz tego rodzaju przerysowanej męskości. Popis witających się w ten sposób aktorów pochodzi z popularnego w erze VHS filmu akcji Predator. A ręce należą do Carla Weathersa, grającego pułkownika Al Dillona, i Arnolda Schwarzenegera, wcielającego się w postać majora Schaeffera. Kiedy po raz pierwszy ten fragment zdobył popularność w sieci? Zaczęło się od serii parodii tej sceny, którą zapoczątkował w 2007 r. youtuber Kristian Odland. Po dwóch latach pojawiały się kolejne żartobliwe remiksy tego przywitania supersamców. Ale jako obrazek pod nazwą „Epic shake hand” – czyli memowy szablon – zyskał popularność dopiero w 2018 r. Przeróbki tego mema zwykle są podobne – podpisy umieszczane są na obu rękach aktorów, a także w miejscu, gdzie ich dłonie splatają się w uścisku. Sieciowi twórcy za pomocą tej grafiki zazwyczaj obrazują „wspólny cel” różniących się grup społecznych czy osób. 

That escalated quickly! (Legenda telewizji)

Popularny komik i aktor Will Ferrell zapisze się w historii popkultury nie tylko jako twarz absurdalnych amerykańskich komedii, ale i jeden z bohaterów memów. Tym najpopularniejszym „ferellowskim” kadrem, który upatrzyli sobie twórcy grafik z podpisami, okazała się stopklatka z Legendy telewizji. Pochodzi ze sceny, w której aktor popija napój z butelki i z rozpiętą marynarką opiera się o krzesło. „Boy, that escalated quickly” – wypowiada w końcu, zasiewając nieświadomie memiczne ziarno. Bo dziś rzeczone zdanie jest po prostu jednym z „powiedzeń” w języku nowego internetu. W pierwotnym kontekście dotyczyło brutalnego starcia paczki głównego bohatera z ekipą z konkurencyjnej stacji (komedia przedstawia historię rywalizacji prezenterów telewizyjnych – Rona Burgundy’ego, granego właśnie przez Ferrella, i Veroniki Corningstone, w którą wcieliła się Christina Applegate). Dziś używane jest często cynicznie (w końcu frazę przechwyciło m.in. znane z mrocznego trollingu forum 4chan) i w żartobliwy sposób odnosi się do szybko eskalujących zjawisk, takich jak choćby uliczne zamieszki.

Szyderczy śmiech nastolatka (Supersamiec)

Zostańmy przy absurdalnych amerykańskich komediach. Mem bazujący na screenie z filmu o nastolatkach o wymownym tytule Supersamiec to kolejny efekt kreatywnego wykorzystania sugestywnego kadru. W tym wypadku chodzi o stopklatkę z sarkastycznym śmiechem Setha, czyli postaci granej przez Jonaha Hilla. Fragment pojawia się w momencie, gdy główny bohater bawi się na domówce. Podczas tańca z koleżanką orientuje się, że ta ubrudziła go krwią menstruacyjną. Jej koleżanki po tym incydencie pytają Setha z przekąsem, czy podać mu tampon. Ten, rechocząc teatralnie, zaczyna je przedrzeźniać. I dzięki temu po 5 latach od premiery filmu w 2012 r., staje się szablonem memów.

Niesmaczne żarty to jeden z elementów tzw. teen comedy – ale w sieci śmiech Setha zyskał nowe konteksty. Podpisy z jego zdjęciem zazwyczaj dotyczą przekornych wyznań co do mało popularnych lub wstydliwych upodobań. Na przykład: „Lubię oglądać anime z angielskim dubbingiem”. A kończy je wypowiedziane w filmie zdanie: „Fuck me, right?”.

To twój pierwszy raz? (Ballada o Busterze Scruggsie)

Własnych memów doczekali się także bracia Coen. Najbardziej oczywistym i charakterystycznymi przykładami wykorzystania kadrów z ich filmografii są podpisy przy zdjęciach z Big Lebowskiego (a zwłaszcza to, na którym Walter Sobchak grany przez Johna Goodmana celuje z broni). Ale w ciągu minionych dwóch lat ogromną popularność zyskała stopklatka wyjęta z ich ostatniej produkcji. Chodzi o fragment z nominowanej do Oscara westernowej antologii Ballada o Busterze Scruggsie. Przedstawia on Jamesa Franco, który w epizodzie Near Algodones wciela się w rolę kowboja-rabusia. Po tym, jak po serii przygód udaje mu się wyswobodzić z rąk kasjera bankowego, zostaje ponownie schwytany i trafia do miasta. Tam, skazany na szubienicę, staje z pętlą na szyi u boku innych przestępców. Jeden z nich rozpaczliwie płacze. Franco odwraca się do niego i z uśmiechem doświadczonego życiem rozbójnika, pyta: „First time?”.

Z racji na, nomen omen, wisielczy humor tego kadru, jest on często wykorzystywany w kontekście tragicznych bądź politycznych wydarzeń. Po raz pierwszy udostępniano go na szeroką skalę z podpisem nawiązującym do szkolnych strzelanin w USA. Jeden z użytkowników Twittera zamieścił nad nim pamiętne zdanie. Po polsku brzmiałoby: „Gdy ukrywasz się przed szkolnym snajperem, a obok ciebie student z zagranicznej wymiany zaczyna płakać”.

Byłoby wspaniale (Office Space)

Sceny biurowe to niemal osobny nurt memów, co nie dziwi. W końcu mogą się z nimi utożsamiać miliony pracowników korporacji na całym świecie. Stereotypy dotyczące tego środowiska pracy podejmował popularny mockument The Office, którego kadry wielokrotnie służyły za memy. Ale jednym z najpopularniejszych memowych szablonów wykorzystywanych niemal od dekady jest także mina Billa Lumbergha, w którego wcielił się Gary Cole w komedii z 1999 r. Office Space. Postać jest karykaturą korporacyjnego menadżera. Przed premierą filmu pojawiała się także w Milton – serii krótkich animacji stworzonych 8 lat wcześniej przez Mike’a Judge’a, emitowanych na antenie Saturday Night Live.

Co wyraża grymas Lumbergha i w jakich kontekstach wykorzystują go użytkownicy sieci? „That would be great” to robocza nazwa viralowych grafik, które powstały na bazie popularnej sceny Office Space. Gary Cole parodiował w niej niewzruszoną minę szefa wydającego polecenia z tonem nieznoszącym sprzeciwu. W 2011 r. w serwisie Reddit pojawiła się parafraza tego kadru z postacią Dartha Vadera z Gwiezdnych Wojen. Znalazł się na niej podpis: „Byłoby wspaniale, gdybyś po prostu przeszedł na ciemną stronę mocy”. Od tamtej pory twarz Cole’a wykorzystywana jest do wyrażania niezadowolenia z jakiejś sytuacji z jednoczesną sugestią zmiany zachowania.

000 Reakcji

Pisze o muzyce, trendach i kulturze; uprawia w sieci trolling artystyczny. Autor książki poetyckiej "Pamiętnik z powstania" (2013). Teksty i wiersze publikował m.in. w NOIZZ.pl, F5, Screenagers.pl, Dwutygodnik.com.

zobacz także

zobacz playlisty