Aktorzy na czterech łapach. Poznaj wyróżnionych w Cannes laureatów Nagrody Palm Dog01.07.2021
W związku z obchodzonym dziś w Polsce Dniem Psa przyglądamy się nagrodzonym we Francji produkcjom, w których pierwsze skrzypce grają teriery, dogi, a także nie do końca rasowe pupile.
Podczas festiwalu w Cannes, którego tegoroczna edycja rozpocznie się już w najbliższy wtorek, oczy wszystkich miłośników kina są zwrócone w stronę najlepszych reżyserów, scenarzystów i aktorów. Od dwudziestu lat na czerwonym dywanie oprócz nich pojawiają się jednak psy – i co ciekawe, nikt nie traktuje ich protekcjonalnie, tylko wręcza im osobną nagrodę.
Po pierwszą stauetkę Palm Dog której przyznawanie zaproponował Toby Rose, sięgnął Otis z dramatu Party na słodko wyreżyserowanego przez Jennifer Jason Leigh i Alana Cumminga. Kto jeszcze okazał się utalentowanym aktorem na czterem łapach? W związku z polskimi obchodami Dnia Psa przyglądamy się kilku werdyktom, udając się w podróż do niewielkiego włoskiego miasteczka i na dwór austriackiej arcyksiężniczki. Zahaczymy też o amerykańskie przedmieścia i dom pewnego natchnionego kierowcy autobusu.
Dworski Mops (Maria Antonina, 2006, reż. Sofia Coppola)
– Jedna z niewielu produkcji zrealizowanych we wnętrzach paryskiego Wersalu śmiało igra z formą kina historycznego. Dla wielu krytyków balansowała na granicy kiczu i wizualnego przegięcia, zestawiając pieczołowicie skrojoną kostiumografię z eklektyczną muzyką – wspominaliśmy produkcję przy okazji premiery jej ubiegłorocznego filmu Na lodzie. Sofia Coppola w Marii Antoninie zabiera widza w jazdę bez trzymanki, ukazując młodość nieobliczalnej i prowokującej księżniczki z zupełnie innej perspektywy. Córka rodu Habsburgów początkowo mieszkała w swojej ojczyźnie, jednak jako jedyna niezamężna spośród swoich sióstr wyrusza do Francji, żeby poślubić przyszłego króla, Ludwika XVI. Kierując się w nieznane, zrzeka się wszystkich związków z ojczyzną. Jeden z żołnierzy zabiera wtedy psa z różową kokardką o wdzięcznym imieniu Mops, który był jej nieodłącznym towarzyszem. Choć wokół niej krąży wiele innych zwierząt, bohaterka nie może pogodzić się z dojmującą stratą. Wątek przywiązania do czworonoga zgrabnie wpisuje się w portret psychologiczny protagonistki – z jednej strony wchodzącej w skórę dorosłej, z drugiej nadal infantylnej.
Kundelka Lucy (Wendy i Lucy, 2007, reż. Kelly Reichardt)
Wendy sytuuje się na peryferiach społeczeństwa. Ciągle jest w podróży i noce spędza w samochodzie, próbując dotrzeć na Alaskę, gdzie zamierza pracować w fabryce konserw. Jej portfel nieustannie się uszczupla i nie ma do kogo się odezwać. Największą przyjaciółką kobiety pozostaje Lucy – wierna suka o ciemnobeżowym umaszczeniu. Kiedy eskapada ze względu na awarię pojazdu musi być przesunięta w czasie, a po psie przywiązanym do stojaka rowerowego nie ma ani śladu, życie bohaterki obraca się o 180 stopni. Choć nie ma pieniędzy, telefonu i znajomości w Oregonie, zrobi wszystko, żeby odzyskać ukochanego czworonoga. Kelly Reichardt, czołowa przedstawicielka amerykańskiego kina niezależnego, z właściwą dozą empatii snuje losy jednostki ciągle będącej w drodze i walczącej o choć odrobinę ciepła. Co ciekawe, to nie jedyny raz, gdy jej prywatny pies pojawił się na dużym ekranie. Lucy rok wcześniej wystąpiła w Old Joy opartym na opowiadaniu Jonathana Raymonda.
Animowany As (Odlot, 2009, reż. Pete Docter)
Kapituła Palm Dog utrzymuje, że po statuetkę mogą sięgnąć nie tylko żywe psy, ale i te wygenerowane komputerowo. Taki zaszczyt przypadł w udziale Asowi, jednemu z kilku czworonogów występujących w Odlocie: popularnej animacji Pixara z emerytowanym Carlem Fredricksenem. Mężczyzna dzięki tysiącom baloników przymocowanym do swojego domu wzbija się w powietrze, chcąc uciec od smutnej codzienności. Mimo że zamierzał sam wyruszyć w wyprawę, towarzyszy mu nieprzewidziany gość – ciekawski Russell, który oferuje pomoc w zamian za zdobycie jednej z odznak harcerskiej. Panowie wyruszają w pełną przygód wyprawę, podczas której co chwilę natrafiają na nowe zwierzęce indywidua. Jeden z nich, gadający pies As (w polskiej wersji językowej dubbingowany przez Cezarego Pazurę), jest wyposażony w obrożę umożliwiającą komunikację z ludźmi. Czworonóg dołącza do międzypokoleniowej wycieczki i wspólnie z nowo poznanymi właścicielami ratuje barwnego ptaka Stefana przed biologiem Charlesem Muntzem. Ciekawostka dla miłośników Pixara: sympatyczny golden retriever już wcześniej pojawił się w innym filmie. Jego cień można dostrzec w animacji Ratatuj, a konkretnie w scenie, gdy szczur Remy biegnie przez pokój.
Buldożka Nellie (Paterson, 2016, reż. Jim Jarmusch)
– Była niezwykłą aktorką. Podczas castingu obejrzeliśmy wiele zgłoszeń, jednak kiedy ją zobaczyliśmy, od razu wiedzieliśmy, że jest tą jedyną. Miała niepowtarzalny głos i potrafiła wyrazić siebie – wspominał podczas festiwalu producent filmu, Carter Logan. Nelly, która wcześniej była psem ratowniczym, odeszła kilka miesięcy przed rozdaniem Psich Palm, jednak kapituła nagrody zdecydowała, że otrzyma ją pośmiertnie. Bez charyzmatycznego buldożka francuskiego Paterson Jima Jarmuscha straciłby bowiem wiele uroku. Choć jego obecność jest pozornie niewiele znaczącym elementem, to właśnie z takich detali Amerykanin utkał niezwykły klimat swojej historii. Jej główny bohater, kierowca autobusu, wiedzie przeciętne życie u boku kochającej żony Laury. Skromny mężczyzna grany przez Adama Drivera w każdej wolnej chwili pisze wiersze, co nadaje jego codzienności niezwykłego uroku. Regularne spacery z Nellie (tu występującej jako samiec Marvin). która w pewnym momencie rozszarpuje notatnik z jego twórczością, rytmizują fabułę, ale ich obserwacja najzwyczajniej w świecie cieszy. Jarmusch po raz kolejny przekonał, że nie trzeba sięgać po wysublimowane efekty specjalne i widowiskowe plot twisty, żeby zaciekawić widza.
Cała psia obsada (Dogman, 2018, reż. Matteo Garrone)
Głównym bohaterem przedostatniego filmu w dorobku Matteo Garrone, który niedawno zaprezentował światu nową wersję Pinokia, jest Marcello. Mężczyzna dzieli swoje życie pomiędzy prowadzenie niewielkiego salonu fryzjerskiego w podupadającej dzielnicy Rzymu, wychowywanie córki, która na co dzień mieszka z matką i okazjonalny handel kokainą. Pewnego dnia na jego drodze staje agresywny eks-bokser Simone. Osiłek terroryzujący dzielnicę żeruje na naiwności Marcello, jednak ten postanawia odpłacić się pięknym za nadobne. Tak w skrócie można opisać fabułę Dogmana, w którym kameralne, prowincjonalne kino rodem z Półwyspu Apenińskiego zderza się z iście sensacyjną konwencją. Garone walczył z filmem o Złotą Palmę, jednak ostatecznie przegrał z Hirokazu Kore-edą i jego Złodziejaszkami. Z Cannes z nagrodą wyjechał jednak Marcello Fonte, który wcielił się w tytułowego fryzjera, a także cała psia obsada. Rasowe i mieszane czworonogi o różnym wieku, wielkości i usposobieniu nadały produkcji specyficznego, nieco bajkowego kolorytu. Zgrabnie uzupełnił on kryminalno-komediowy charakter historii, co zaświadcza nawet sam zwiastun.
zobacz także
- „Psy to nie zabawki”. W Niemczech ma wejść nowe prawo dotyczące spacerów
Newsy
„Psy to nie zabawki”. W Niemczech ma wejść nowe prawo dotyczące spacerów
- Z perspektywy psa. Zobacz zwiastun „Stray”, który opowiada o watasze bezpańskich czworonogów
Newsy
Z perspektywy psa. Zobacz zwiastun „Stray”, który opowiada o watasze bezpańskich czworonogów
- „Nie zasługujemy na psy”: Kameralny dokument o miłości człowieka do czworonogów już w sieci
Newsy
„Nie zasługujemy na psy”: Kameralny dokument o miłości człowieka do czworonogów już w sieci
- Obroń pikselowego psa. Powstał ruch przeciwko agresji wobec czworonogów w grach wideo
Newsy
Obroń pikselowego psa. Powstał ruch przeciwko agresji wobec czworonogów w grach wideo
zobacz playlisty
-
filmy
01
filmy
-
05
-
Andriej Tarkowski
02
Andriej Tarkowski
-
CLIPS
02
CLIPS