Opinie |

Nolan, Scorsese, Coppola i Chazelle. Zobacz krótkie metraże, którymi debiutowali znani dziś filmowcy30.04.2020

źródło: Whiplash (2013)

W każdej profesji trzeba w jakiś sposób zacząć. Reżyserzy rzadko od razu, bez większego praktycznego przygotowania tworzą kinowe hity czy artystyczne, poruszające krytyków dzieła. Częściej szlifują swoje umiejętności pracując w branży na innych stanowiskach lub stawiając na krótkie metraże, będące niejako próbką ich pomysłów lub rozbiegiem do przyszłej twórczości. Tak jest dziś, tak było dekady temu, gdy obecne legendy stawiały pierwsze kroki w przemyśle filmowym. Poznajcie dziesiątkę uznanych filmowców z zupełnie innej strony.


Paul Thomas Anderson

Anderson, według wielu jeden z najważniejszych reżyserów ostatniego ćwierćwiecza, chciał być filmowcem od dziecka. Dorastał w erze boomu na VHS-y, więc już jako nastolatek dużo oglądał i podglądał styl uznanych reżyserów. Nade wszystko kręcił jednak własne amatorskie produkcje, z których dwie okazały się szczególnie istotne. Mockument o gwieździe porno The Dirk Diggler Story (1988) posłużył później za podstawę dla pełnego metrażu Boogie Nights (1997), który stał się na długie lata wizytówką reżysera. Z kolei film Cigarettes & Coffee (1993), nakręcona częściowo za pieniądze przeznaczone na czesne na studia opowieść o piątce ludzi połączonych banknotem dwudziestodolarowym, zachwycił selekcjonerów festiwalu Sundance. Kilka lat później posłużył za podstawę do pełnometrażowego debiutu Andersona, Ryzykanta (1996).

Paul Thomas Anderson

Martin Scorsese

Scorsese to bezdyskusyjnie jeden z najważniejszych reżyserów w historii kina. Jednak i on rozpoczynał dość skromnie, mimo iż jego krótkim metrażom trudno odmówić dużych ambicji. Pierwszym, o którym warto wspomnieć, był humorystyczny What's a Nice Girl Like You Doing in a Place Like This? (1953 r.), na poły absurdalna, na poły abstrakcyjna opowieść o pewnym pisarzu oraz jego nietypowej obsesji. Najbardziej znanym jest natomiast zdecydowanie The Big Shave (1967 r.), metaforyczny protest przeciwko wojnie w Wietnamie, który Scorsese ubrał w formę historii o mężczyźnie golącym się przed lustrem aż do krwi. Jest jeszcze It's Not Just You, Murray! (1964 r.), pierwsza tak wyraźna filmowa inspiracja tematyką gangsterską, która do pewnego stopnia zdominowała reżyserską karierę Scorsesego.

Martin Scorsese

Martin McDonagh

Gdy McDonagh kręcił krótkometrażowy debiut, Six Shooter (2004), cieszył się już renomą międzynarodowej sławy dramaturga, który brawurowo eksploruje piękno, patos i ułomność ludzkiej natury. Zatem w sensie literackim Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj (pełny metraż, który przez koszmarny tytuł przeszedł w polskich kinach bez echa) i Trzy billboardy za Ebbing, Missouri (dzięki któremu świat poznał nazwisko McDonagha) były tylko i aż rozwinięciem ustalonego już stylu. W sensie filmowym był to jednak dla Brytyjczyka nowy świat, dlatego tak istotnym elementem jego kariery jest nagrodzony Oscarem Six Shooter. Nie tylko ze względu na fakt, że reżyser poznał na planie aktora Brendana Gleesona, który towarzyszył mu w kolejnych produkcjach, ale zrozumiał również, jak jego dialogi i postaci sprawdzają się przed kamerą.

SIX SHOOTER (Dir. Martin McDonagh, 2004)

Andrea Arnold

Oscarem za swój krótki metraż została też nagrodzona Andrea Arnold, uwielbiana przez jurorów festiwalu w Cannes brytyjska reżyserka, która zasłynęła z opowieści o ludziach poszukujących iskierek nadziei w otaczającej ponurej rzeczywistości – lub ulegających mrokom własnej natury. Wyróżniony przez Akademię Wasp (2005) powstał w całości w Dartford, rodzinnym mieście Arnold, i opowiada o codziennych trudach i znojach matki wychowującej samotnie czwórkę dzieci. Kamera trzyma się blisko twarzy postaci i wychwytuje najdrobniejsze gesty oraz tiki, zaś tradycje brytyjskiego realizmu społecznego mieszają się z autorskim stylem reżyserki, która nie boi się stawiać widza pod murem trudnych emocji i dylematów moralnych. Dokładnie tak jak w pełnych metrażach Red Road (2006), Fish Tank (2009) i American Honey (2016).

Wasp (2003) Short Film HD

George Lucas

Zupełnie inne krótkie metraże kręcił George Lucas w czasach, gdy starał się eksperymentować z materią filmową i nie zanurzył się jeszcze w eksplorowaniu pewnej odległej galaktyki. Dużym przełomem w karierze młodego reżysera był Electronic Labyrinth: THX 1138 4EB (1967), niezwykle wymowna dystopia, w ramach której identyfikowani za pomocą cyferek ludzie żyją w stałej inwigilacji. Nietuzinkową wyobraźnią Lucasa zachwycił się młody, dopiero formujący się twórczo Steven Spielberg, ale także Francis Ford Coppola, który kilka lat później sfinansował wraz ze swą firmą American Zoetrope pełnometrażową wersję filmu – THX 1138. Z wczesnego dorobku Lucasa warto też obejrzeć podejmujący temat wolności trzyminutowy Freiheit, również dlatego, że główną rolę zagrał w nim Randal Kleiser, przyszły reżyser Grease.

George Lucas

Christopher Nolan 

Równie niekonwencjonalne i niepozornie zaczynał karierę Christopher Nolan, dziś znany jako twórca naszpikowanych efektami wizualnymi filmowych superprodukcji. Jeśli wydawało wam się, że Brytyjczyk rozkręcił się ze swymi intelektualnymi łamigłówkami dopiero w Memento (2000), lepiej obejrzyjcie jego pełnometrażowy, mikrobudżetowy, kręcony w weekendy debiut Śledząc (1998), w którym przyszły autor Prestiżu (2006) i Incepcji (2010 r.) ambitnie igrał z nielinearną narracją oraz manipulował percepcją widza. Jeśli zaś ciekawi was, jak Nolan kształtował się na samym początku, gdy jeszcze nie myślał o długich fabułach, zabierzcie się za Doodlebug (1997), trzyminutowy formalny eksperyment o facecie, który próbuje zabić irytującego go insekta. Zaskakujące, jak wiele można osiągnąć tak nielicznymi środkami

DOODLEBUG - Short movie by Christopher Nolan

Sofia Coppola

Sofia Coppola jest dziś jedną z najbardziej uznanych reżyserek światowego kina, zaś o jej filmy zabiegają najważniejsze festiwale, lecz na początku kariery złośliwi wytykali jej, że jeśli osiągnie kiedyś sukces, to głównie dzięki nazwisku. Coppola nie zrezygnowała jednak z marzeń o kinie i hartowała się w krótkich metrażach oraz wideoklipach. Zanim świat zaczął zachwycać się jej umiejętnościami w Przekleństwach niewinności (1999) i Między słowami (2003), nakręciła bardzo obiecujący Lick the Star (1998), opowieść o jednej z najpopularniejszych dziewczyn w szkole, która spada na sam dół społecznej hierarchii. Film trwa zaledwie 14 minut, ale czuć w nim wiele elementów późniejszego stylu Coppoli, od specyficznego montażu po treść obracającą się wokół niedojrzałych emocjonalnie ludzi, którzy muszą stawić czoła samym sobie.

Lick the Star - Sofia Coppola (subt)

David Michôd

Kariera Michôda jako reżysera oryginalnych filmów pełnometrażowych to jeden z piękniejszych rozdziałów ostatniego dziesięciolecia – Animal Kingdom (2010), Rover (2014), Machina wojenna (2017), Król (2019). Aby w pełni zrozumieć długie fabuły Michôda trzeba jednak obejrzeć jego krótkie metraże. W Crossbow (2007) reżyser skupił się na dojrzewaniu pewnego chłopca, a w Netherland Dwarf (2008) opowiedział przejmującą historię innego chłopaka, nawiązującego więź z samotnym ojcem. Warto również przy tej okazji wspomnieć o Pająku w reżyserii Nasha Edgertona, do którego Michôd współtworzył scenariusz. Opowieść o (dorosłym) chłopaku, który kupuje sztucznego pająka, żeby udobruchać wkurzoną na niego dziewczynę, to szczytowe osiągnięcie czarnej komedii. Oglądać na własną odpowiedzialność.

David Michôd

Damien Chazelle

Najmłodszy filmowiec z reżyserskim Oscarem w historii (za La La Land, 2016) miał na koncie pełnometrażowy debiut, gdy zabierał się za krótki metraż, który wytyczył mu drogę do sławy. Mowa o nakręconym na zaliczenie na studiach Guy and Madeline on a Park Bench (2009), który mimo premiery festiwalowej nie przyniósł reżyserowi rozgłosu. Gdy Chazelle nie mógł znaleźć pieniędzy na realizację Whiplash, poradzono mu, żeby nakręcił kilka scen i w ten sposób pokazał, na co go stać. Tak też reżyser uczynił, a 18-minutowy krótki metraż z udziałem J.K. Simmonsa zachwycił widzów na festiwalu Sundance. Pieniądze na pełnometrażową wersję dość szybko się znalazły, a reszta to historia. Mimo to warto raz na jakiś czas wracać do krótkiej wersji Whiplash, bo pomimo oczywistej surowości czuć w nim rękę samoświadomego filmowca.

Whiplash | Cortometraje | 2012

Andriej Tarkowski

Fascynujące krótkie metraże ma również na koncie reżyser, który nigdy Oscara nie otrzymał. Próg wejścia pełnometrażowych filmów rosyjskiego filmowca jest faktycznie dość wysoki, jednak są one tak odmienne od wszystkiego, co się kręciło i kręci, że warto się z nimi zmierzyć. Zdecydowanie łatwiej ogląda się krótkie filmy Tarkowskiego, które nakręcił ze studentami poznanymi na Wszechrosyjskim Państwowym Uniwersytecie Kinematografii. Tarkowski po raz pierwszy zasmakował reżyserii w Ubiytsy (1956), adaptacji pesymistycznego opowiadania Ernesta Hemingwaya, ale w sieci jest także dostępny jego prawie godzinny, trzymający w napięciu Segodnya uvolneniya ne budet (1958), w którym radzieckie wojsko wynosi z małego miasteczka odnalezione w nim niezdetonowane bomby z czasów II wojny światowej.

Andriej Tarkowski

Tim Burton 

Na koniec zatrzymajmy się przy Timie Burtonie, który w latach 80. i 90., a także częściowo na początku XXI wieku, był uznawany za artystę potrafiącego łączyć nieskrępowaną wyobraźnię z regułami komercyjnego rynku. Obecnie reżyser jest cieniem samego siebie, ale jego pierwsze filmy pozwalają wierzyć, że jeszcze kiedyś wróci do formy. Po pierwsze, Vincent (1982), inspirowana niemieckim ekspresjonizmem animowana opowieść o ekscentrycznym chłopcu, który chciałby być jak Vincent Price (ciekawostka: narratorem filmu jest sam Price). Po drugie, Frankenweenie (1984), aktorska historia chłopca, któremu udaje się ożywić zmarłego psa. I po trzecie, Stalk of the Celery Monster (1979), nakręcona kamerą 8mm animacja, która sprawiła, że młodym Burtonem zainteresował się Walt Disney Animation Studios.

Tim Burton

000 Reakcji

Dziennikarz, tłumacz, kinofil, stały współpracownik festiwalu Camerimage. Nic, co audiowizualne, nie jest mu obce, najbardziej ceni sobie jednak projekty filmowe i serialowe, które odważnie przekraczają komercyjne i autorskie granice. Nie pogardzi też otwierającym oczy dokumentem.

zobacz także

zobacz playlisty