Ludzie |

Historia od ziarenka. Marka NAGO w nowym odcinku podcastu „Narzędnik Papaya.Rocks” 17.03.2022

Autor podcastu, Michał Kukawski odwiedził siedzibę transparentnej marki modowej NAGO żeby porozmawiać o twórczym podejściu do biznesu odzieżowego, braniu odpowiedzialności za swoje działania i sprzeciwie wobec utartych schematów.

Materiał powstał w ramach UNLOCK YOUR POTENTIAL – pierwszego sezonu tematycznego Papaya.Rocks, który opowiada o tych, którzy inspirują i motywują innych. Więcej o UNLOCK YOUR POTENTIAL na unlockyourpotential.papaya.rocks.

W Narzędniku Papaya.Rocks zadajemy sobie pozornie proste pytanie – jak to się dzieje, że rzeczy powstają – przedmioty, opowieści, filmy, urządzenia, leki, czy muzyka. Gdzie każda z nich miała swój początek i kim są ludzie, którzy je tworzą?

Markę NAGO założyli kilka lat temu Julia Turewicz i Jasiek Stasz, przyjaciele z czasów liceum, dobrze znający branżę modową – zarówno jej jasne, jak i ciemne strony.

– Moglibyśmy wszyscy ubierać się w to, co zostało już wyprodukowane. Ale dosyć naturalną potrzebą człowieka jest kupowanie sobie nowych rzeczy. Ciężko z tym walczyć, więc jak już musimy kupować, to kupujmy bardziej odpowiedzialnie, rozsądnie, rzeczy zrobione z lepszych materiałów, które są bardziej przyjazne i nam, i środowisku – mówi Julia Turewicz. 


W NAGO ważne jest przede wszystkim pochodzenie materiału, z którego mają zostać stworzone ubrania – to, jak jest produkowany, w jakich fabrykach i ile cały proces pochłania wody oraz energii. Kluczowa jest sprawa bawełny – najbardziej naturalnego włókna używanego dziś do produkcji ubrań.

– To roślina podatna na szkodniki, a do ich zwalczania używa się dużo bardzo ciężkiej chemii. Zbierana jest w sposób maszynowy, co bardzo uszkadza włókno.(...) Żeby wyglądała fajnie na ostatecznym produkcie trzeba ją wygładzić i do tego użyć bardzo dużo enzymów. Także po to, żeby dobrze się farbowała, była miękka, przyjemna i gładka – mówi w podcaście Julia, tłumacząc, że w NAGO sięgają po ekologiczną bawełnę organiczną, której na rynku jest mniej niż 1 procent.

Głos zabrała także Kama Królikowska odpowiedzialną w NAGO za poszukiwanie nowych rozwiązań w zakresie tkanin. Opowiedziała o szukaniu alternatyw dla naturalnej skóry w postaci materiałów pozyskiwanych z wiśni, kaktusów, ananasów czy grzybów, a także o kostiumach kąpielowych z sieci rybackich czy tworzeniu bielizny z alg morskich. Z kolei Aleksandra Szymańska, production managerka, zdradziła jak firma stara się ograniczyć do minimum stosowanie sztucznych, plastikowych materiałów. – Poliester ma złą renomę, ale nawet nie zdajemy sobie sprawy, ile daje nam cech produktu, do których jesteśmy już przyzwyczajeni. Elastyczność, łatwość prania, brak konieczności prasowania, dawanie puszystości i efektów, które na naturalnych włóknach trudno jest osiągnąć. To wymaga wielu kompromisów – mówi.

NAGO „Historia od ziarenka” – Narzędnik Papaya.Rocks – zaprasza Michał Kukawski
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty