Newsy |

Bańka, która nie pękła przez 465 dni. To może być nowy sposób na przechowywanie gazów24.01.2022

Pixnio.com (zdjęcie ilustracyjne)

W badaniach naukowców z francuskiego Uniwersytetu w Lille kluczowe okazało się wykorzystanie glicerolu. 

Bańki mydlane, których puszczanie należy do ulubionych zabaw dzieci, mają to do siebie, że pękają zaledwie po kilku sekundach czy minutach. Sferyczną błonę powstającą w wyniku połączenia wody z mydłem lub innym detergentem można jednak przekształcić w mniej efemeryczny twór. Rezultatem udanych eksperymentów przeprowadzonych na tym polu podzielili się właśnie naukowcy z Uniwersytetu w Lille. Działania Francuzów, które zostały opisane na łamach specjalistycznego periodyku „Physical Review Fluids", mają praktyczny wymiar. Bańki mogące utrzymać się w powietrzu przez dłuższy czas, w przyszłości posłużą do magazynowania określonych gazów albo tworzenia specjalnych, wytrzymałych pianek. 

Badacze wzięli na warsztat bąbelki znane także jako kulki gazowe (gas marbles). Są one wykonane z płynnego roztworu zawierającego plastikowe koraliki. Te zostały upakowane na powłoce bańki, dzięki czemu jest ona na tyle mocna, że można trzymać ją w dłoni lub toczyć po płaskiej powierzchni. Ich odporność na pęknięcie zestawiono z tą, którą charakteryzuje się tradycyjna bańka mydlana (na zdjęciu powyżej). W warunkach laboratoryjnych wytrzymałość tych pierwszych okazała się nieporównywalnie większa – jedna z kulek przetrwała aż kilkanaście miesięcy. Dokładnie było to 465 dni, co określono jako bezprecedensowy rekord. 


Francuzi twierdzą, że długowieczność ich tworu zapewniło wykorzystanie glicerolu, na co dzień używanego do produkcji kosmetyków, artykułów spożywczych oraz olejków do e-papierosów. Oprócz tego, że substancja ma właściwości stabilizujące, absorbuje wodę z powietrza wokół bańki. Ma to przeciwdziałać procesowi parowania. Powłoka wykonana z plastikowych koralików jednocześnie powstrzymuje przerwanie całej struktury przez H2O. 

Udany eksperyment znad Sekwany ucieszył Leifa Ristropha, profesora matematyki z Uniwersytetu Nowojorskiego. Amerykanin, który przez wiele lat zajmował się dynamiką płynów, wspomina w rozmowie z „NBC News", że bańki gazowe mogłyby znaleźć zastosowanie w medycynie i farmakologii. – Tylko głośno myślę, ale próbuję sobie wyobrazić, że w przyszłości stanowiłyby „uzbrojenie" małych kropelek w aerozolach i sprejach. Dzięki nim te mogłyby dłużej unosić się w powietrzu, usprawniając wziewne zażywanie określonych leków – przewiduje. 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty