Newsy |

Ciało (nie)dopasowane. Wystawa zdjęć Łukasza Wierzbowskiego w stołecznym Instytucie Fotografii Fort15.06.2022

Łukasz Wierzbowski / materiały prasowe

Kurator wydarzenia określa ekspozycję Historie Naturalne mianem „wielopoziomowej gry bez jasno określonych zasad”. 

Na pierwszy plan twórczości Łukasza Wierzbowskiego wysuwają się ciała – wijące się na karuzeli, obmacujące kamienny pomnik, przytulające się do siebie, zawinięte w materace albo stojące za roztrzaskaną szybą. Bywają również nałożone na zarejestrowane uprzednio budynki – jak wtedy, gdy mężczyzna stapia się z majestatycznym kościołem. Konwencje standardowych portretów zastępuje w nich żywa, magnetyzująca interakcja bohaterów z otoczeniem oraz przedmiotami codziennego użytku. – Młode kobiety i mężczyźni przypominają koty, które sprawdzają, czy uda im się zmieścić do wazonów – opisuje ukazane postacie Krzysztof Miękus, kurator Historii Naturalnych.

zdjęcie z wystawy „Historie Naturalne” / fot. Łukasz Wierzbowski
zdjęcie z wystawy „Historie Naturalne” / fot. Łukasz Wierzbowski

Wystawa w Instytucie Fotografii Fort, której otwarcie zaplanowano na 25 czerwca, a wernisaż na dzień wcześniej, to pierwsza duża indywidualna prezentacja prac Wierzbowskiego. Znajdzie się na niej przeszło 100 fotografii wykonanych w ciągu kilku lat. – Stanowią wielopoziomową grę bez jasno określonych zasad. To ikonograficzny labirynt motywów, cytatów, postaci i powtórzeń, których interpretacja pozostaje wyłącznie w gestii oglądającego – dodaje Miękus. Kurator zauważa jednocześnie, że w obiektywie artysty ciała już na pierwszy rzut oka przykuwają uwagę. Są osadzone w wyrazistej palecie kolorystycznej, toną w kontrastach i lśnią w słońcu. 

zdjęcie z wystawy „Historie Naturalne” / fot. Łukasz Wierzbowski
zdjęcie z wystawy „Historie Naturalne” / fot. Łukasz Wierzbowski

Pochodzący z Lublina twórca z wykształcenia jest dentystą i psychologiem, ale podczas studiów zakochał się w fotografii. Obecnie najczęściej współpracuje z markami odzieżowymi (np. z Korei Południowej), ale jego twórczość pojawiała się również na łamach „The Sunday Times”, „Die Zeit” oraz „Frankie”. Wydaje także książkowe albumy: ostatni, Intruder, ukazał się na początku roku w limitowanym nakładzie. – To ćwiczenie z zakresu inżynierii wstecznej, które ma na celu znalezienie autentycznych powiązań w dziełach Wierzbowskiego. Tym, co rzuciło się w oczy od razu, było powtarzające się wykorzystywanie kształtów i wzorów do komponowania obrazów – przeczytamy w opisie publikacji zamieszczonym w witrynie „Analog Magazine”.  

zdjęcie z wystawy „Historie Naturalne” / fot. Łukasz Wierzbowski
zdjęcie z wystawy „Historie Naturalne” / fot. Łukasz Wierzbowski

Więcej informacji dotyczących Historii Naturalnych zamieszczono na oficjalnej stronie internetowej Instytutu Fotografii Fort, który znajduje się na warszawskim Mokotowie. Oprowadzania kuratorskie po ekspozycji odbędą się 26 czerwca i 3 września. Prace będzie zaś zobaczyć aż do 4 września. 

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty