„Ja, Inkwizytor”: Fantasy na podstawie książek Jacka Piekary z pierwszym zwiastunem23.05.2022

Gra wrocławskiego studia The Dust rozgrywa się w rzeczywistości, w której Jezus nie umiera na krzyżu, tylko karze niewiernych i wprowadza nowy porządek.

O tym, że twórczość Jacka Piekary, popularnego pisarza fantasy, dziennikarza gamingowego i publicysty, doczeka się adaptacji, po raz pierwszy pisaliśmy w marcu 2019 roku. – W świecie, w którym „ludzie widzieli już wszystko”, chcemy im pokazać: nie, tego jeszcze nie widzieliście. Zamierzamy zabrać was nie tylko na przygodową karuzelę, ale również na emocjonalny rollercoaster. I jeśli zejdziecie z niego uczuciowo obolali i poharatani, to pamiętajcie: właśnie o to nam chodziło! – zapowiadał prozaik w oficjalnym komunikacie. Tamtej wiosny zdradzono również, że stworzeniem Ja, Inkwizytor zajmie się wrocławskie studio The Dust, wcześniej specjalizujące się w aplikacjach mobilnych. Budżet na realizację wyniósł 7 milionów złotych, a dla deweloperów sukcesem będzie milion sprzedanych egzemplarzy. 

Po zrzutach ekranu i krótkim wideo podgrzewającym atmosferę nadszedł czas na oficjalny zwiastun gry. Przypomnijmy: jej akcja rozgrywa się w rzeczywistości, w której Jezus nie umiera na krzyżu. Zamiast tego karze zarówno swoich prześladowców, jak i osoby, które w niego nie wierzyły. 1500 lat później armia inkwizytorów kierowanych przez charyzmatycznego, sprytnego Mordimera Madderdina egzekwuje dogmaty wiary. Przywódca nazywający siebie Sługą Bożym przybywa do niewielkiego, naznaczonego przez biedę miasteczka Königstein, w którym co druga osoba kryje wstydliwe tajemnice i jest naznaczona grzechem. – To świat, w którym moralność i to, co słuszne, już dawno się od siebie oddaliły. Czy okażesz miłosierdzie, czy niezłomną wiarę w święte prawo? – pytają retorycznie twórcy.

Ja, Inkwizytor kryje wiele technicznych i fabularnych smaczków. To od gracza będzie zależeć, jak surowy będzie tytułowy oskarżyciel i do czego posunie się w wymierzaniu sprawiedliwości. Oprócz tego protagonista może wykorzystać umiejętności walki mieczem, wnikać do tajemniczego Nieświata i przesłuchiwać podejrzanych o niewiarę. – Odkryj ukryte prawdy o mieście i jego mieszkańcach. Poskładaj dowody w całość i dokonaj ostatecznego osąd – zachęca The Dust. 

Oficjalna data premiery Ja, Inkwizytor nie została jeszcze wyznaczona. Karta gry pojawiła się za to na Steamie, gdzie zamieszczono także więcej zrzutów ekranu.