James Blake i czas relaksu. Artysta dzieli się nową muzyką, przy której łatwiej odpocząć 18.03.2022

Data premiery materiału nie jest przypadkowa. 18 marca na całym świecie obchodzony jest Światowy Dzień Snu. 

W październiku 2020 roku pisaliśmy o niecodziennej inicjatywie jednej z najpopularniejszych electropopowych wokalistek i byłej partnerki miliardera Elona Muska. Mając w pamięci niedawne doświadczenia początków z macierzyństwem, Grimes wraz z inżynierami z firmy SleepScore Labs stworzyła aplikację AI Lullaby. Jej użytkownicy otrzymują spersonalizowany pejzaż dźwiękowy utkany ze strzępków głosu wokalistki, odgłosów natury i łagodnych, elektronicznych pasaży. Konkretne brzmienie danej kompozycji powstaje przy użyciu algorytmu wykorzystującego mechanikę sztucznej inteligencji. Może on towarzyszyć w kołysaniu dzieci do snu, ale równie dobrze sprawdzi się podczas medytacji albo odpoczynku. 

W powstanie AI Lullaby zaangażowane było także przedsiębiorstwo Endel Sound, które zajmuje się tworzeniem zindywidualizowanych soundscape'ów. Jeden z ich produktów, Wind Down, został właśnie udostępniony posiadaczom urządzeń z systemem iOS, Android, Alexa i Apple TV. Data premiery Wind Down nie jest przypadkowa – 18 marca na całym świecie obchodzony jest Światowy Dzień Snu, którego mottem w tym roku jest „Quality Sleep, Sound Mind, Happy World”.

Wind Down to w dużym uproszczeniu spersonalizowany utwór opatrzony wyważonymi, minimalistycznymi wizualizacjami układającymi się w pętle i geometryczne wzory. Jego autorem jest zdobywca prestiżowej nagrody Mercury Prize oraz autor płyt The Colour in Antyhing oraz Assume Form, James Blake. Choć znakiem rozpoznawczym Brytyjczyka pozostają melancholijne, indiepopowe ballady z elektronicznym zacięciem, nieobcy jest mu ambient i inne stonowane oblicza muzyki. – Wind Down pozwala mi odkryć inną stronę mojej twórczości, stanowiąc projekt, który będzie wspierać odbiorców w nowy sposób. To hipnotyzujące, gdy słyszę, jak moje dźwięki łączą się z tymi opracowanymi przez sztuczną inteligencję Endela. Myślę, że stworzyliśmy nie tylko coś pięknego i znaczącego, ale przede wszystkim coś praktycznego – mówi w oficjalnym komunikacie producent, dzieląc się godzinną próbką swojej kompozycji.

Słowom artysty wtóruje Oleg Stavitsky, dyrektor generalny niemieckiej firmy. Jego zdaniem aplikacja szczególnie sprawdzi się wieczorami. – Dwie godziny przed położeniem się do łóżka zaczyna się bardzo ważny okres dla ogólnego odpoczynku. Musisz zapomnieć o całym dniu, przechodząc do innego stanu psychicznego i fizycznego. Aby to umożliwić, zawarliśmy w Wind Down specjalne tony i skale aktywujące przywspółczulny układ nerwowy. Organizm zazwyczaj stymuluje je naturalnie, ale niekiedy potrzebuje dodatkowej zachęty – tłumaczy. 

Wraz z premierą aplikacji do katalogów serwisów streamingowych trafiło również pięć albumów wydanych w ramach cyklu Dream Series. Ich autorzy – anaiis, ANNA, monte booker, Dmitri Evgrafov oraz FACESOUL – podjęli się interpretacji motywu snów i odpoczynku.