Newsy |

Meta, czyli nowa korporacyjna nazwa Facebooka. O co chodzi i jakie czekają nas zmiany?29.10.2021

www.youtube.com / Meta

Mark Zuckerberg, dyrektor generalny technologicznego giganta, chce zrewolucjonizować współczesny internet, opierając go na aparaturze do wirtualnej i poszerzonej rzeczywistości. 

– Znajdujemy się na początku kolejnego rozdziału internetu. To również kolejny etap naszej firmy – pisze Mark Zuckerberg w oficjalnym liście zapowiadającym transformację. – W ostatnich dekadach technologia dała ludziom możliwość łączenia się i wyrażania siebie w bardziej naturalny sposób. Kiedy zakładałem Facebooka, na stronach internetowych pisaliśmy głównie teksty. Gdy pojawiły się telefony z aparatami fotograficznymi, sieć stała się bardziej wizualna i mobilna. W miarę jak przepustowość stawała się coraz lepsza, bogatszym sposobem na dzielenie się doświadczeniami okazało się wideo. Ale to nie koniec – zapowiada. 

Introducing Meta / autor: Meta

Amerykański przedsiębiorca potwierdził, że korporacyjna nazwa najpopularniejszego serwisu społecznościowego, z którego dziś korzystają blisko 3 miliardy użytkowników, zmieni się na Meta Platforms, Inc. To skrótowe nawiązanie do koncepcji tzw. metaversepojęcia po raz pierwszy wprowadzonego w książce Zamieć Neala Stephensona z 1992 roku. Amerykański pisarz fantastycznonaukowy zdefiniował nim trójwymiarową przestrzeń, w której avatary ludzi wchodzą w żywe interakcje z oprogramowaniem. Dla prozaika była to wizja tego, jak w przyszłości będziemy korzystać z internetu. Idea spotkała się z dużym zainteresowaniem filozofów, futurologów, ale też samych twórców technologii, którzy konsekwentnie zacierają granicę pomiędzy światem rzeczywistym a cyfrowym. Jej przejawami są wirtualna (VR) i poszerzona (AR) rzeczywistość albo upowszechnienie się hologramów. 

Fitness in the metaverse / autor: Meta

Zmiana nazwy na Meta to jasny sygnał tego, że Zuckerberg chce realnie rozwijać metaverse. Zamierza przeznaczyć na to naprawdę sporo pieniędzy, tylko w tym roku inwestując w ten cel aż 10 miliardów dolarów. – Będziesz mógł robić niemal wszystko, co tylko sobie wyobrazisz: spotykać się z przyjaciółmi i rodziną, pracować, uczyć się, robić zakupy, tworzyć, a także doświadczać zupełnie nowych wrażeń, niepodobnych do tego, co dziś myślimy o komputerach i telefonach. W przyszłości błyskawicznie teleportujesz się jako hologram, żeby być w biurze bez konieczności dojeżdżania do pracy. To otworzy przed tobą wiele szans, niezależnie od tego, gdzie mieszkasz. Skrócisz czas spędzany w korkach i zmniejszysz swój ślad węglowy – snuje swoją opływającej w technologię wizję przyszłości Amerykanin. 

Próbkę możliwości tego, co ma zagwarantować metaverse, przedstawiono w serii krótkich spotów. Zobaczymy w nich ludzi ćwiczących na wirtualnych bieżniach, grających w szachy ze znajomymi hologramami i przyswajającymi wiedzę za pomocą widowiskowych wizualizacji. Środkiem płatniczym w ich świecie mają być nie tyle istniejące pieniądze, co tokeny NFT albo kryptowaluty. Roboczym sposobem na to, żeby skorzystać z tych udogodnień, mają być okulary do wspomnianej już poszerzonej lub wirtualnej rzeczywistości.

Choć koncepcja Facebooka brzmi jak ogromna rewolucja, jego dyrektor generalny zaznacza, że narzędzia istniejące na portalu (np. komunikator Messenger) nie znikną, tylko ulegną technologicznej modyfikacji. – Nasza misja pozostaje niezmienna. Nadal chodzi nam o to, żeby łączyć ludzi. Aplikacje i marki również się nie zmieniają: trwamy w byciu firmą projektującą technologie wokół użytkowników – podkreśla Zuckerberg. 

Social in the metaverse / autor: Meta
000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty