Newsy |

Nowy sposób diagnozowania Parkinsona. Nastolatka wpadła na niego oglądając YouTube'a i popularny serial10.06.2019

Michael J. Fox w Powrocie do przyszłości

Faceprint to start-up, którego celem jest diagnozowanie Choroby Parkinsona na podstawie mimiki. Inspiracją dla jego założycielki, Erin Smith, były m.in. klipy na YouTube z Michaelem J. Foxem.  

Trzy lata temu Erin Smith, pochodząca z Kansas licealistka, oglądała wywiad z Michaelem J. Foxem. Znany aktor, gwiazda Powrotu do przyszłości, od wielu lat zmaga się z Chorobą Parkinsona, którą wykryto u niego w wieku 29 lat. Smith zwróciła wtedy przede wszystkim uwagę na uśmiech Foxa – dziwny, wymuszony i nieobecny, nawet jeśli teoretycznie ilustrujący właściwe emocje.  

Zaledwie 19-letnia obecnie Smith w rozmowie z „Wired” wspomina aktora jako interesujący obiekt badań. Dzięki temu, że zaczynał swoją karierę jako młody chłopak, można było na podstawie jego występów w różnym wieku zaobserwować, jak przez lata zmieniała się jego mimika.

Smith nie zatrzymała się jednak na Foxie. Zaczęła oglądać inne materiały wideo (m.in. wywiady) z ludźmi chorymi na Parkinsona. Ta powoli postępująca zwyrodnieniowa choroba układu nerwowego, do której objawów można zaliczyć spowolnienie ruchowe, drżenie kończyn i sztywność mięśni, zaczęła ją fascynować. 

Inspiracją do rozpoczęcia przez nastolatkę badań nad Parkinsonem był też popularny serial Lie to Me (w polsce znany pod tytułem Magia kłamstwa). Jego bohaterem jest grany przez Tima Rotha Cal Lightman – naukowiec behawiorysta, który jest specjalistą w analizowaniu ludzkich ekspresji i co za tym idzie – ekspertem w dziedzinie wykrywania kłamstw. Elementy fabuły serialu oparte są na pracach psychologa Paula Ekmana, który spędził kilkadziesiąt lat na badaniu i katalogowaniu mikroekspresji, czyli trwających bardzo krótko gestów i ruchów mięśni twarzy, charakterystycznych dla przeżywanej emocji. Przebiegają one tak szybko, że większość ludzi w ogóle ich nie zauważa. 

Ciekawość Smith, która rozpoczęła się od oglądania serialu i YouTube'a przerodziła się w kompleksowe badania naukowe. Przeprowadzała je podczas wakacji, uczestnicząc w zajęciach wsparcia dla osób z Parkinsonem oraz przeprowadzając wywiady wideo z chorymi ludźmi. Nastolatka zebrała w ten sposób pokaźną bazę danych. Zawarły się w niej zarówno reakcje spontaniczne (np. na pokazywane ludziom filmy z internetu), a także wystudiowane (gdzie badanym kazano np. naśladować cudze wyrazy twarzy). Następnie Smith poddała zebrane dane analizie.

Nigdy wcześniej nie zajmowałam się kodowaniem, więc postanowiłam się nauczyć. Zamknęłam się w domu z różnymi książkami w stylu „Kodowanie dla idiotów” i zdobyłam podstawy. Potem stopniowo udoskonalałam zarówno technologię, jak i swoje umiejętności.

W stworzeniu odpowiedniego narzędzia pomógł też Affdex – ogólnodostępny algorytm, który klasyfikuje emocje na podstawie ekspresji twarzy. Przy jego użyciu można było pokazać znaczne różnice między mimiką twarzy osób z Parkinsonem i tych zdrowych. Później Smith przeprowadziła jeszcze dwa profesjonalne badania, przy wsparciu Fundacji Michaela J. Foxa, z którą skontaktowała się, aby opowiedzieć o swojej pracy. 

Aby wyciągnąć z moich obserwacji jak najwięcej i móc stworzyć algorytmy służące do przewidywania i wykrywania choroby, wiedziałam, że muszę powiększyć moją bazę danych.

Smith odroczyła na razie studia na Uniwersytecie Stanforda i założyła firmę FacePrint, finansowaną m.in. przez fundację założyciela firmy PayPal, miliardera Petera Thiela. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, a testy kliniczne zakończą się powodzeniem, pomysł Smith przerodzi się w ogólnodostępne narzędzie, którego będziemy używać na co dzień. 

FacePrint obiecuje wprowadzić system monitorowania i wykrywania oparty na aplikacji, której będzie można używać na telefonie, laptopie i innych urządzeniach posiadających wbudowaną kamerę. Smith obiecuje także urządzenia w formie okularów, dzięki którym Parkinsona będą mogli diagnozować np. lekarze podczas rozmowy z pacjentem. Planuje również zintegrowanie FacePrinta z mediami społecznościowymi i stworzenie dzięki temu potężnego narzędzia diagnostycznego.

Młoda naukowczyni chce w przyszłości wykroczyć także poza wykrywanie zaledwie jednej choroby. Dowodem na to ma być crowdsourcingowy Project Faceprint, w który Smith planuje zaangażować internautów. Dzięki takiemu technologicznemu podejściu chce przeprojektować działanie całej opieki zdrowotnej, opierając ją na możliwości powszechnej komputerowej diagnozy. 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty