Powstał papier, na którym można wielokrotnie drukować. Posłużył do tego pyłek kwiatów 07.04.2022
Proces „wymazywania” tekstu z jednego arkusza można powtórzyć nawet osiem razy.
Odpowiedzią na masową wycinkę drzew zaspokajającą potrzeby przemysłu papierniczego nie musi być jedynie postępująca cyfryzacja, za sprawą której dokumenty trafiają do chmur i innych wirtualnych archiwów. Alternatywę w tym zakresie proponują materiałoznawcy z singapurskiego Uniwersytetu Technologicznego Nanyang. Badacze poszli śladami twórców papieru zdatnego recyklingu, ale postanowili podwyższyć sobie poprzeczkę. Ich celem było stworzenie takiej masy włóknistej, z której będzie można chemicznie „wymazać” nadrukowany wcześniej tekst. Co ciekawe, przysłużył się do tego pyłek kwiatów.
Proces tworzenia takiego materiału rozpoczyna się od użycia wodorotlenku potasu – jednej z najsilniejszych zasad na co dzień wykorzystywanej jako środek do suszenia i bielenia. Substancja pomaga usunąć twardą, zewnętrzną powłokę z ziaren pyłku słonecznika. Następnie pozyskany z niego miękki komponent formuje specjalny typ żelu, który jest oczyszczany przez płukanie w wodzie dejonizowanej. Kolejnym etapem produkcji jest wlanie go do płaskiej formy i pozostawienie do wyschnięcia na powietrzu. Gdy to się stanie, gotowy arkusz o średniej grubości 0,03 mm zostaje poddany działaniu kwasu octowego, dzięki czemu uzyskuje częściową odporność na wilgość.
Kwietny papier jest bardziej miękki i półprzezroczysty od swojego odpowiednika wykonanego z celulozy. Mimo to nadal może być wykorzystywany w drukarce laserowej zawierającej konwencjonalne tonery. Tekst albo zdjęcia pozostaną na nim nawet wtedy, gdy ulegnie nawilżeniu. Akt „wymazywania”, dzięki któremu jeden arkusz można wykorzystać nawet osiem razy, opiera się z kolei na użyciu specjalnego roztworu alkalicznego. Dochodzi wtedy do dezintegracji i późniejszego złuszczenia warstwy tuszu. Tuż po jej odpadnięciu papier umieszcza się w etanolu, aby „pyłkowy żel” skurczył się do poprzedniego stanu. Gdy masa zostanie wysuszona, jest ponownie gotowa do następnego nadruku.
Singapurscy materiałoznawcy zwracają uwagę na to, że ich wynalazek nie wymaga użycia światła o wysokim natężeniu ani toksycznych rozpuszczalników. Wykorzystywany w nim pyłek ze względu na wielokrotne przetworzenie przestaje również być alergenem. Eksperci, którzy szczegółowo opisali swoją koncepcję na łamach specjalistycznego periodyku „Advance Materials”, wśród jej zalet wymieniają także potencjał bycia wykorzystaną w innych dziedzinach techniki (m.in. w czujnikach albo małej elektronice). Zakładają także, że w nieodległej przyszłości surowcem będzie nie tylko pyłek słonecznika, ale też ten wytwarzany przez inne rośliny.
zobacz także
- Oddychająca poduszka do przytulania. Prototypowe urządzenie ma łagodzić lęk
Newsy
Oddychająca poduszka do przytulania. Prototypowe urządzenie ma łagodzić lęk
- Najciemniej pod latarnią. Wykazano, że oświetlenie uliczne zwiększa liczbę kradzieży samochodów
Newsy
Najciemniej pod latarnią. Wykazano, że oświetlenie uliczne zwiększa liczbę kradzieży samochodów
- Atrament, papier i feeria barw w spektakularnym wideo Romana de Giuli
Newsy
Atrament, papier i feeria barw w spektakularnym wideo Romana de Giuli
- Gdy zabraknie pszczół, w zapyleniu kwiatów mogą pomóc bańki mydlane
Newsy
Gdy zabraknie pszczół, w zapyleniu kwiatów mogą pomóc bańki mydlane
zobacz playlisty
-
Papaya Young Directors 7 #MASTERTALKS
18
Papaya Young Directors 7 #MASTERTALKS
-
Branded Stories PYD 2020
03
Branded Stories PYD 2020
-
Muzeum Van Gogha w 4K
06
Muzeum Van Gogha w 4K
-
Cotygodniowy przegląd teledysków
73
Cotygodniowy przegląd teledysków