Newsy |

„To tak, jakbyśmy odkryli ją na nowo". NASA do 2030 roku wyśle dwie misje na Wenus07.06.2021

Pixabay.com

Celem obu ekspedycji będzie zbadanie struktury geologicznej planety oraz składu jej atmosfery. 

– Odnawiamy program nauki o planetach, zamierzając intensywnie badać świat, którego NASA nie odwiedziła od ponad trzydziestu lat – mówi w oficjalnym oświadczeniu Thomas Zurbuchen reprezentujący agencję. – Używając najnowocześniejszych technologii, które udoskonalono podczas rozmaitych misji i programów, rozpoczynamy nową dekadę badań Wenus. Chcemy zrozumieć, jak ciało niebieskie podobne do Ziemi może stać się cieplarnią. Nasze cele są rozbudowane: nie chodzi tylko o zrozumienie ewolucji i warunków mieszkania na różnych planetach Układu Słonecznego, ale o otwarcie się na egzoplanety – ekscytujący i stale rozwijający się obszar badań NASA – dodaje.

Ostatnim amerykańskim stakiem kosmicznym, który faktycznie dotarł na Wenus, a nie wykorzystał jej jako tzw. asysty grawitacyjnej służącej do zmiany prędkości i kierunku ruchu, była bezzałogowa sonda Magellan. Wystartowała ona w maju 1989 i powróciła na Ziemię pięć lat później. Była wyposażona w radar z syntetyczną aparaturą, co umożliwiło precyzyjne zmapowanie powierzchni oraz pola grawitacyjnego planety. Od tej pory Wenus było celem ekspedycji Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) oraz Japońskiej Agencji Eksploracji Aerokosmicznej (JAXA). Już wkrótce się to zmieni za sprawą dwóch misji NASA, które mają odbyć się w latach 2028-2030.

Pierwsza z nich, czyli DAVINCI+ (Deep Atmosphere Venus Investigation of Noble gases, Chemistry, and Imaging), ma zmierzyć skład atmosfery Wenus (ze szczególnym naciskiem na obecność gazów szlachetnych), aby zrozumieć to, jak powstała, a następnie ewoluowała. Zebrane wyniki pomogą określić, czy na powierzchni planety kiedykolwiek znajdowały się oceany. DAVINCI+ dostarczy również pierwsze zdjęcia o wysokiej rozdzielczości pozwalające wykazać obecność płyt tektonicznych w strukturze ciała niebieskiego.

Badania geologiczne pierwszej misji uzupełni VERITAS (Venus Emissivity, Radio Science, InSAR, Topography, and Spectroscopy), które – podobnie jak Magellan – będzie wyposażone w radar z syntetyczną aparaturą. Dzięki niemu możliwe będzie stworzenie trójwymiarowych rekonstrukcji całej planety. Specjalistyczne narzędzia wykonają także mapę emisji promieniowania podczerwonego z powierzchni Wenus, określając w ten sposób typ poszczególnych skał oraz charakter wielu wulkanów. 

Zurbuchen podkreśla, że dane zebrane przez DAVINCI+ i VERITAS uzupełnią te, które pochodzą od innych programów NASA. Wierzy tym samym, że społeczność naukowa skorzysta z nich na różnych polach. – To zdumiewające, jak nadal mało wiemy o Wenus. Połączone wyniki obu misji powiedzą nam wszystko o tej planecie – od kraterów do samego jądra. To będzie tak, jakbyśmy odkryli ją na nowo – podsumowuje.

 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty