W Korei Południowej VR ma decydować o tym, czy seniorzy zachowają prawo jazdy30.11.2021

Rozwiązanie zostanie wprowadzone najwcześniej w 2025 roku.

W Korei Południowej kierowcy po 65. roku życia wywołują na drodze wypadki znacznie częściej niż 30-latkowie. Statystyki policyjne wskazują, że do niebezpiecznych sytuacji z udziałem seniorów dochodzi prawie dwa razy częściej w porównaniu z młodszymi posiadaczami samochodów.

Powodem tej sytuacji są nie tylko mniej wyostrzone zmysły osób starszych, jak np. pogarszający się wraz z wiekiem wzrok. Duży wpływ na ocenę warunków na drodze mają też m.in. przyjmowane leki – przykładowo niektóre lekarstwa na demencję czy chorobę Alzheimera mogą wywoływać skutki uboczne, jak zawroty głowy, zmęczenie, a nawet halucynacje.

Wyższe ryzyko powodowania wypadków drogowych w grupie 65+ zachęciło niektóre kraje do wprowadzenia na tym polu ograniczeń – przykładowo w Nowej Zelandii osoby po 75. roku życia przechodzą badania i egzaminy co dwa lata, aby móc dalej prowadzić samochód. Z kolei w Korei Południowej o tym, kto pozostanie kierowcą w podeszłym wieku, ma niedługo zadecydować technologia VR.

Tamtejsza policja planuje rozpocząć pod koniec grudnia projekt badawczy, który potrwa trzy lata i będzie kosztować około trzy miliony dolarów. W jego ramach specjaliści od wirtualnej rzeczywistości stworzą specjalny symulator jazdy. Ma on być dostępny dla kierowców za pośrednictwem gogli do VR-u. Program oceni nie tylko zdolności prowadzenia pojazdu, ale także funkcje poznawcze badanych, np. zdolność zapamiętywania. Pomysł nie jest zupełnie nowy – rok temu grupa niezależnych naukowców z Korei Południowej przeprowadziła badania na temat wykorzystania VR-u w testach oceniających zdolności kierowania pojazdem. Można się z nimi zapoznać TUTAJ.