Zagraj to jeszcze raz. O aktorkach i aktorach, którzy od lat grają tę samą rolę12.04.2021
Każdy, kto interesuje się aktorstwem, doskonale zdaje sobie sprawę, że nie jest to zawód tak łatwy, jak wielu osobom z zewnątrz często się wydaje. Można faktycznie przeżyć w krótkim czasie dziesiątki żyć, przyjąć punkt widzenia wielu skrajnie odmiennych osób, ale wszystkie przerobione w ramach kolejnych aktorskich procesów emocje oraz kłębiące się w głowie refleksje zostają w taki czy inny sposób w człowieku. Dlatego dość często zdarza się, że znane aktorki i aktorzy budują sobie przez lata konkretny wizerunek, jakiś pasujący im typ roli, po czym skwapliwie wybierają projekty, które pozwalają im grać to, co już kiedyś lepiej lub gorzej zagrali. W naszym zestawieniu przyglądamy się dziesiątce najciekawszych przypadków.
Johnny Depp: Ukrywając się za charakteryzacją
Był czas, jeszcze w latach 90., że Johnny’ego Deppa uznawano za aktora wszechstronnego, który potrafi zagrać każdą rolę, mimo że wielu uwielbiało go głównie za postaci romantyczne. Trudno oczywiście uznać Piratów z Karaibów: Klątwy Czarnej Perły za punkt przełomowy, gdyż Depp występował wcześniej „ukryty” pod wymyślną charakteryzacją (w Edwardzie Nożycorękim), lecz od czasu Jacka Sparrowa aktor skupił się na graniu mniej lub bardziej osobliwych odmieńców i ekscentryków. Postaci wyróżniające się efektowną charakteryzacją, fryzurą, kostiumem czy też ekstrawaganckim wąsem. Nawet rola w Pakcie z diabłem, jego najbardziej doceniona aktorska kreacja od czasu Piratów, polegała w dużej mierze na makijażu, szkłach kontaktowych i charakteryzacji odwzorowującej łysiejącą głowę Bulgera. Depp nie przestał być dobrym aktorem, co udowodnił ostatnio w Minamacie, ale trochę różnorodności by mu nie zaszkodziło.
Jason Statham: Importowany cyniczny twardziel
To dosyć imponujący wyczyn, że Brytyjczyk, w którym świat zakochał się za sprawą występów w efektownych komediodramatach Guya Ritchiego, stał się w dość krótkim czasie hollywoodzką gwiazdą kina akcji, następcą Schwarzeneggera, Stallone’a, Willisa. Od tego ostatniego różni go głównie brytyjski akcent oraz dowcip, a także fakt, że ex-John McClane przynajmniej próbował walczyć z tym wizerunkiem. Jason Statham czuje się z kolei w takich rolach jak ryba w wodzie, grywa przeważnie zahartowanego w różnych bojach, cynicznego twardziela, który ratuje innych przed jakimś realnym zagrożeniem bądź prehistorycznym potworem. Ba, nawet gdy wciela się w postać teoretycznie negatywną, jak w serii Szybcy i wściekli, nie odchodzi zbytnio od wizerunku ustalonego w kilkunastu poprzednich filmach. Jeśli wziąć pod uwagę życiorys aktora, który był modelem, zawodowym sportowcem i handlował na czarnym rynku, trudno się w sumie dziwić.
Katherine Heigl: Królowa komedii romantycznych
Branża filmowa nie znosi pustki i nic dziwnego, że w XXI wieku schedę po „królowych komedii romantycznych lat 90.” – Meg Ryan i Sandrze Bullock – przejęło kilka młodszych aktorek. Wśród nich była Katherine Heigl, która odzyskała w ten sposób popularność utraconą po rozstaniu się w niejasnych okolicznościach z serialem Chirurdzy. Bohaterki Heigl to przeważnie sztywne kobiety sukcesu, które przekonują się w toku fabuły, że życie ma wiele barw, a mężczyźni mogą być fajni i pomocni, i nadawać się na partnerów. Niewiele zmienia fakt, że Heigl gra nie tylko w klasycznych komediach romantycznych, ale też w komediach kryminalnych (Jak upolować faceta) i komediodramatach (Och,życie), bo wszystkie jej postaci są mimo pewnych różnic wersjami tej samej bohaterki. Ba, Heigl grała tę postać już dużo wcześniej. I nie ma w tym nic złego, Ryan i Bullock też odtwarzały wariacje tej samej kobiety. Taki los „królowej komedii romantycznych”: grać to samo i ustąpić kolejnej.
Zooey Deschanel: Ekscentryczna dziewczyna z sąsiedztwa
W pewnym sensie Zooey Deschanel także nosiła od jakiegoś czasu koronę „królowej komedii romantycznych”, choć w wersji ekscentrycznej, nonkonformistycznej dziewczyny z sąsiedztwa z pasją do różnych osobliwości i miłością do śpiewu. Taka była zarówno w 500 dniach miłości, który to film uczynił ją sławną, jak i serialu Jess i chłopaki, w który wsiąkła na wiele lat. Ale taka była już także znacznie wcześniej, w filmie Wielkie kłopoty oraz serialach Trawka i Blaszany bohater, nawet jeśli mniej w nich było tradycyjnie rozumianego romantyzmu. Deschanel zdaje się zupełnie nie przejmować tak kategorycznym zaszufladkowaniem i jeśli będzie w stanie, zagra zapewne z chęcią tak sformułowane postaci nawet w post-apokaliptycznych zombie-horrorach, w których nie będzie już tradycyjnie rozumianych sąsiedztw. Ba, aktorka tak dobrze umościła się w swojej szufladce, że podchodzi do tego wszystkiego od lat z uroczym dystansem.
Mark Wahlberg: Przemądrzały chłopak z ulicy
Mark Wahlberg zapowiadał się w latach 90. na aktora charakterystycznego, który będzie sięgał po najwyższe laury branży filmowej, jednak okazało się, że interesuje go granie zawadiackich „chłopaków z ulicy” z własnym kodeksem moralnym i sercem we właściwym miejscu. Taki był w rolach nominowanych do Oscara – w Infiltracji był twardym, przemądrzałym, trzeźwo myślącym bostońskim gliniarzem, a w Fighterze wywodzącym się z klasy robotniczej bokserem, który pokonuje społeczne ograniczenia. Taki był w blockbusterach (wynalazca i samotny ojciec z Transformers: Wieku zagłady, pracownik platformy wiertniczej w Żywiole. Deepwater Horizon), taki był w ambitniejszych dramatach (naginający prawo gliniarz we Władzy, autodestrukcyjny profesor w Graczu). Wahlberg ma do siebie duży dystans, ale prawda jest taka, że nawet w rolach komediowych (Ted, Sztanga i cash, Policja zastępcza) gra często wariację tej samej postaci.
Seth Rogen: (Nie)trzeźwo myślący luzak
Gdyby zrobić ankietę największych filmowych luzaków XXI wieku, istnieje spora szansa, że na stworzonej liście znalazłaby się przynajmniej jedna z postaci Setha Rogena. Aktor wyrobił sobie przez ostatnie piętnaście lat reputację komika będącego w stanie zagrać na dziesiątki różnych sposobów wyluzowanych ponad miarę równiach z pasją do marihuany czy innych używek oraz szydzenia z rozmaitych przejawów popkultury. Ba, Rogen gra tę samą postać zarówno w mocno beztroskich komediach (ścigany przez przestępców miłośnik trawki w Boskim chilloucie), jak i słodko-gorzkich komediodramatach (jak w Pół na pół, gdzie wcielił się w przyjaciela mężczyzny umierającego na raka), zawsze jednak w sobie tylko znany sposób wpisuje się dobrze w poważną narrację. Rogen rozwija także karierę reżyserską i producencką, a spora część realizowanych przez niego filmów i seriali prezentuje podobny styl kreatywnej rubaszności.
Michelle Rodriguez: Twarda kobieta fatalna
Idąc tym tropem, jeśli zapytać widzów o największe twardzielki srebrnego ekranu, na pierwszym miejscu większość wymieni prawdopodobnie Sigourney Weaver, która dzięki roli Ellen Ripley z serii Obcych weszła na stałe do kanonu kina akcji. Jednak znacznie większą specjalistką od twardzielek jest Michelle Rodriguez, która gra takie postaci od początku kariery, od Zbuntowanej z 2000 r., gdzie wcieliła się utalentowaną młodą bokserkę. Niedługo później rozpoczęła przygodę z Resident Evil (była, oczywiście, twardą komandoską), Szybkimi i wściekłymi (gdzie, swoją drogą, swój wizerunek twardziela o dobrym sercu utrwalił na zawsze Vin Diesel), użyczyła głosu w grze wideo Halo 2 i zagrała brawurową ex-policjantkę w serialu Zagubieni. Rodriguez ma także na koncie rolę pilotki bojowej w Avatarze, hollywoodzką rozwałkę Inwazja: Bitwa o Los Angeles i autoironiczny występ w Maczeta zabija.
Octavia Spencer: Mentorka o kojącej powierzchowności
Nie od dzisiaj wiadomo, że jeśli Hollywood potrzebuje do nowego filmu aktora, który służyłby głównym postaciom mentorską poradą lub naprowadzał ich kojącym, pełnym autorytetu głosem na właściwą drogę, pierwszą osobą na liście jest Morgan Freeman. Jeśli jednak Freeman nie jest akurat dostępny lub dany mentor powinien być płci żeńskiej, najlepszą opcją wydaje się być Octavia Spencer. Aktorka, która po piętnastu latach grywania ogonów oraz epizodów zyskała międzynarodową sławę dzięki nagrodzonej Oscarem roli w Służących, spełnia się w roli mądrej i ciepłej mentorki lub kobiety odważnej i inspirującej swą odwagą innych do bycia lepszymi wersjami samych siebie. Robi to zarówno w efektownych dystopiach (Seria Niezgodna), jak i opartych na prawdziwych wydarzeniach dramatach (Ukryte działania). Ba, Spencer poszła w ślady Freemana i zagrała w Chacie wyrozumiałą, życzliwą i czułą wersję… Boga.
Will Ferrel: Samoświadomy mężczyzna-dziecko
Podobnie jak Jim Carrey, aktor Will Ferrell udowodnił już kilkukrotnie, że jest nie tylko świetny w rozśmieszaniu widzów, lecz ma także talent do ról na pograniczu komedii oraz dramatu. Mimo to jest wciąż kojarzony głównie z postacią głupkowatego, obscenicznego, używającego bluzgów w miejsce przecinków, przeżywającego kryzys wieku średniego, dość niewyżytego seksualnie mężczyzny-dziecka. Nie bez powodu, bowiem powtórzył ją w rozmaitych wariantach dziesiątki razy, zarówno w kinie (Legenda telewizji, Ricky Bobby – Demon prędkości, Ostrza chwały), jak i w popularnych skeczach Saturday Night Live. Ferrell zdaje się nic sobie z tego nie robić oraz nie próbuje realizować się w ambitniejszych rolach, bowiem czuje się znakomicie w wypróbowanej fizyczno-werbalnej komedii, dzięki której może bawić zarówno brawurową nieudacznością swych kontrowersyjnych postaci, jak i zaskakiwać fanów kreatywnością językową.
Kirsten Stuart: Introwertyczna i wrażliwa
Kristen Stewart znalazła się po raz pierwszy na ustach widzów za sprawą roli dziewczynki, która wraz z matką próbuje w Azylu odeprzeć atak włamywaczy. Kilka lat potem świat ją pokochał i znienawidził za postać Belli Swan w Sadze „Zmierzch”, od której aktorka przez ostatnią dekadę próbuje uciec. Całkiem skutecznie, bowiem Stewart grywa w dramatach uznanych twórców (Sils Maria), eksperymentuje z wizerunkiem (Lizzie), wciela się w dość ryzykowne prawdziwe postaci (zgnębiona przez FBI aktorka Jean Seberg w Seberg) i gra w hollywoodzkich widowiskach Aniołki Charliego). Mimo to trudno nie odnieść wrażenia, że większość jej postaci to wariacje na temat introwertycznej, zdystansowanej emocjonalnie kobiety, która jest idealizowana przez mężczyzn i musi odnaleźć w sobie wewnętrzną siłę, by sprostać wymogom codzienności. Od Adventureland po – sądząc z materiałów – księżną Dianę w tegorocznym dramacie Spencer.
zobacz także
- Elon Musk: Biznes jest memem
Ludzie
Elon Musk: Biznes jest memem
- Turystyka popkulturowa
Trendy
Turystyka popkulturowa
- Filip Springer: Kwintesencja świadomego odbioru sponsorowane przez Audioteka
Ludzie
Filip Springer: Kwintesencja świadomego odbioru
- „Clark”: Bill Skarsgård zagra słynnego szwedzkiego przestępcę, Clarka Olofssona
Newsy
„Clark”: Bill Skarsgård zagra słynnego szwedzkiego przestępcę, Clarka Olofssona
zobacz playlisty
-
Original Series Season 1
03
Original Series Season 1
-
George Lucas
02
George Lucas
-
Lądowanie na Księżycu w 4K
05
Lądowanie na Księżycu w 4K
-
Papaya Young Directors 5 Nagrodzone filmy
09
Papaya Young Directors 5 Nagrodzone filmy