Trendy |

„Control”: poza ludzkim pojęciem29.08.2019

kadr z gry „Control”

Twórcy m.in. Maxa Payne’a zrobili grę opartą na kolaboracyjnym projekcie pisarskim z forów internetowych.

Creepypasta już dawno przestała być niezrozumiałym fenomenem internetu. W ciągu ostatnich lat wymysły domorosłych pisarzy z 4chana i jemu podobnych forów były przekształcane w pełnoprawne książki, tanie horrory, świetne gry indie i doprowadzały do tragedii, o których powstawały filmy dokumentalne. Idealnym przykładem na fenomen strasznych past jest opowieść o Slendermanie, która zawładnęła umysłami wielu czytelników kilka lat temu.

Fikcyjna organizacja Fundacja SCP wywodzi się właśnie ze świata creepypast najczęściej publikowanych na 4chanie. Gdy opowieści powiązane z nią zdobywały coraz większą popularność, twórcy postanowili przenieść się z forum na platformę Wikidot i stworzyć własną stronę, na której użytkownicy mogli opowiadać kolejne, wymyślone przez siebie przerażające historie.

Sam skrót SCP oznacza „Secure, Contain, Protect”. Fundacja w narracjach i opowiadaniach to twór gromadzący dokumentację na temat obiektów, których istnienie wykracza poza ludzkie pojmowanie. Jej zadaniem jest nie tylko ich opisanie, ale bronienie cywili przed ich wpływem i tragicznymi skutkami, jakie może przynieść obcowanie z nimi. Fundacja dzieli obiekty na trzy kategorie: „Bezpieczne”, „Euclid” i „Keter”. „Keter” zagrażają życiu ludzi i bardzo trudno je kontrolować, zaś „Euclid” to takie, które wydają się bezpieczne, ale są nieprzewidywalne. Wśród obiektów tego typu znajdziemy np. przedmiot, o którym, po jego zobaczeniu, każdy zapomina – przez co nikt nie wie, czym tak naprawdę on jest (oznaczony jako SCP-055). Jest też nazistowski bunkier, do którego można się dostać tylko przez portal w kobiecym nosie (SCP-108). Albo opuszczony siedmiopiętrowy budynek będący anomalią, w której pojęcie trzech wymiarów można wyrzucić za okno (SCP-470). Budynek ten żyje i zmienia się w każdej chwili. Ogólnodostępne pokoje umieją zamienić się miejscami z lokacjami, które od lat wydawały się zaginione. Jak wyjaśnia autor wpisu o 470, do budynku nie wolno wchodzić grupami mniejszymi niż 20 osób i nie wolno się nigdy rozdzielać. I właśnie ten budynek okazał się fascynacją dla Remedy Entertainment – autorów kultowego Max Payne’a, a także Alan Wake’aQuantum Break.

Control - World Trailer | PS4

Ich najnowsza gra to Control. Gra, która nie ukrywa tego, jak bardzo inspirowały ją historię z legendarnego forum. SCP-470 nazywa się w grze Najstarszym Domem. Jest budynkiem w Nowym Jorku, który zmienia się tak często, że pracownicy FBC (Federal Bureau of Control) zatracają się w plątaninie korytarzy. Nasza bohaterka to Jesse Faden. Trafia do budynku w poszukiwaniu zaginionego 17 lat wcześniej brata. Gdy stawia pierwsze kroki w środku, znajduje tam ciało Dyrektora Agencji, który popełnił samobójstwo. Jesse podnosi leżącą nieopodal broń i przenosi się do innego wymiaru, stając się nową szefową biura. I tam zaczyna się nasza przygoda, nawiązująca do dobrze znanych każdemu fanowi Fundacji opowiadań. Działanie twórców nie jest jednak banalną próbą powtórzenia tych historyjek. Remedy je rozwija, zmienia, przekształca w nowe formy, a nie wtórnie powiela. Podobnie jak Fundacja, Control nie ogranicza się do jednego rodzaju strasznych opowieści. Każda nadnaturalna rzecz ma miejsce w ramach uniwersum gry, ponieważ nic go nie ogranicza.

Gra powstała jako odpowiedź na internetowe legendy współtworzone przez pokolenie wychowane na Archiwum X. I właśnie jako growe X-Files warto je traktować. To jedna z najciekawszych gier ostatnich kilkunastu miesięcy i historia, której nie wypada nie sprawdzić. 

Więcej na temat gry.

Dziennikarz od dekady. Oglądał osiem razy „The Wire” i przeszedł wszystkie „Dark Soulsy”. Dlatego o nich non stop gada.

zobacz także

zobacz playlisty