Świat, w którym żyjemy. Finaliści i finalistki Papaya Young Creators celnie komentują zmieniającą się rzeczywistość 31.05.2022

9. edycja konkursu Papaya Young Creators wkroczyła w decydującą fazę. Finaliści nakręcili już swoje spoty, teledyski, TikTok i napisali scenariusze pierwszych odcinków autorskich seriali audio. Teraz wszystko w rękach jurorów, którzy podczas obrad wyłonią zwycięzców. Zanim jednak ich nazwiska zostaną podane do publicznej wiadomości, postanowiliśmy zajrzeć za kulisy realizowanych filmów. Wcześniej prezentowaliśmy prace igrające z dobrze znanymi konwencjami, a także te, w których kluczowe okazały się przewrotne podejście do historii i zaskakujące rozwiązania fabularne. Wśród finałowych materiałów nie brakuje również tych bezpośrednio odnoszących się do wyzwań współczesnego świata. Uczestnicy zmierzyli się z nimi w nieoczywisty sposób, celnie komentując zmieniającą się rzeczywistość. Obce są im schematy i moralizatorstwo. Pełno u nich za to dowcipu i oryginalności. 

Inny niż wszyscy 

W rozmowie z Papaya.Rocks psycholożka Anna Olszewska-Konopa przyrównała wrażliwość do czegoś delikatnego, bawełnianego, co warto w sobie pielęgnować i otoczyć kokonem ze stali. Jak ukazać tak abstrakcyjną, choć szeroko komentowaną cechę w filmie? Sound designerka Dominyka Adomaitytė i reżyser Vykintas Labanauskas w animacji poklatkowej zrealizowanej dla marki MODIVO postawili nie tyle na ukazanie bohaterów, co... przedmiotów. W świecie, gdzie różne przejawy wrażliwości, odmienności i wychodzenia poza normy społeczne wciąż bywają stygmatyzowane, przekaz płynący z pomysłowej pracy litwińskiego duetu podnosi na duchu i zachęca do bycia sobą. 

Nagłe przebudzenie 

Anna Ryń i Monika Dróżdż, studentki realizacji obrazu na katowickiej filmówce, wzięły na warsztat dobrze znaną historię o śpiącej królewnie. Myli się jednak ten, kto uważa, że autorki poprzestały na prostej adaptacji klasycznej baśni Charlesa Perraulta. W ich przewrotnym pomyśle tytułowa bohaterka dowiaduje się o tym, że ekonomiczna, prawna i społeczna równowaga pomiędzy kobietami a mężczyznami zapanuje w 2128 roku, czyli za 107 lat. Śpiąca porośnięta bujnymi pnączami bluszczu i skąpana w pastelowych kolorach to żywy przykład na to, że historie adresowane do młodszych odbiorców z powodzeniem mogą posłużyć jako tło przedstawienia ważnych problemów społecznych. 

Chodzić jak błędna owca 

– Nie wierz we wszystko, co mówią w telewizji – zdaje się mówić swoim finałowym filmem pochodząca z Wielkiej Brytanii Rosie May Bird Smith, która na co dzień pracuje w londyńskim oddziale Havas. Gdyby bohater spotu Herd Immunity zrealizowanego dla portalu Onet posłuchał jej słów, historia skończyłaby się zupełnie inaczej. Dużym atutem spotu może okazać się jego warstwa wizualna – autorka zaprosiła do współpracy Benedicte'a Spence'a, nominowanego do nagrody BAFTA operatora znanego z Będzie bolało, The End of The F***ing World oraz... muzycznego dokumentu o Davidzie Guetta. 

Prawda za jednym kliknięciem 

Zdjęcia z planu reklamy Carys Thomas i Thorbjørna Liljegrena każą przypuszczać, że mamy do czynienia z horrorem kostiumowym. Tajemnicza atmosfera, mnisi uczestniczący w mistycznym rytuale i światło spowite mgłą przywodzą na myśl największych klasyków gatunku, w którym chodzi przede wszystkim o sianie grozy. Do tematu dezinformacji i fact-checkingu, który propaguje portal Onet, trudno podejść w nieoczywisty sposób – duet finalistów postawił w tym przypadku na komediowy twist i żonglerkę gatunkową. Już niedługo przekonamy się, czy wyszli z tego zadania obronną ręką.