Newsy |

5000 burgerów dziennie. Powstał pierwszy zakład przemysłowy produkujący sztuczne mięso na masową skalę28.06.2021

Future Meat Technology / materiały prasowe

Znajdujący się w Izraelu Future Meat Technologies ma już w swojej ofercie drób, wieprzowinę i jagnięcinę. Niedługo rozszerzy ją o wołowinę. 

Na początku grudnia pisaliśmy na łamach Papaya.Rocks o porozumieniu, które singapurska Agencja Żywności podpisała ze start-upem Eat Just. Na jego mocy tamtejsze restauracje będą mogły zaopatrzać się na konkurencyjnych warunkach w mięso hodowane w laboratorium. Produkcja opiera się na wykorzystaniu komórek macierzystych z ciał zwierząt, czyli takich, które mogą się namnażać w różne typy. Odpowiednio wyhodowane są łączone z pozostałymi składnikami roślinnymi, a następnie gotowe do spożycia. „Mięso bez okrucieństwa", bo tak niekiedy określa się produkt, może zrewolucjonizować współczesny przemysł spożywczy, który coraz odważniej skręca w stronę wegetarianizmu. Na drodze do jego popularyzacji stoją jednak wysokie koszty oraz technologiczne wyzwania, których nie da się tak szybko przezwyciężyć. 

Pionierem w tym zakresie okazuje się izraelska firma Future Meat Technologies. Przedsiębiorstwo otworzyło właśnie pierwszą na świecie fabrykę sztucznego mięsa. Z jej linii produkcyjnej może zejść 500 kg produktu dziennie, co według obliczeń starczy na 5000 burgerów średniej wielkości.

– Nasz oddział demonstruje opatentowaną przez nas technologię odmładzania komórek zwierzęcych, dzięki czemu wyniki mogą być dziesięciokrotnie wyższe. Chcemy sprawić, aby produkt ten był dostępny dla każdego, zapewniając jednocześnie, że produkujemy pyszne, zdrowe jedzenie w zgodzie ze zrównoważonym rozwojem. Tak zamierzamy zabezpieczyć przyszłość nadchodzących pokoleń – podkreśla w oficjalnym oświadczeniu prof. Yaakov Nahmias, który zajmuje się naukową stroną wdrożenia projektu. 

Future Meat Technologies zwraca uwagę na kilka swoich atutów. Jednym z nich jest stosunkowo niska cena – sztuczna pierś z kurczaka ma kosztować niespełna 4 dolary, czyli 15 zł. Izraelczycy wspominają również, że produkcja mięsa jest kilkunastokrotnie krótsza od tej, którą cechują się tradycyjne ubojnie i hodowle. Firma stara się również dywersyfikować swoją ofertę – na razie ma w niej drób, wieprzowinę oraz jagnięcinę, ale wkrótce rozszerzy ją o wieprzowinę. Co ważne, proces technologiczny nie uwzględnia serum płodowego pozyskiwanego przez odciągnięcie krwi z martwych zwierząt. Wartość odżywcza gotowego jedzenia nie ulega zaś zmniejszeniu. 

Więcej szczegółów dotyczących Future Meat Technologies zawarto na jego oficjalnej stronie internetowej. 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty