Bez samochodów i ze wsparciem AI. W Arabii Saudyjskiej powstaje inteligentne, ekologiczne miasto 11.01.2021

W The Line, bo taką nazwę przybrał projekt, docelowo zamieszka milion osób. 

Rozwinięcie koncepcji inteligentnego miasta (tzw. smart city), którą po raz pierwszy zaproponował Boyd Cohen z chilijskiego Universidad del Desarrollo, to jedno z najważniejszych wyzwań, przed jakimi dziś tworzą urbaniści, architekci i specjaliści od zagospodarowania przestrzennego. Eksperci nieustannie zastanawiają się nad tym, w jaki sposób projektować nowe przestrzenie do życia, pracy i rozrywki, zachowując przy tym podstawowe zasady zrównoważonego rozwoju. W swoich ideach uwzględniają wykorzystanie zaawansowanych technologii, fakt stale pogłębiającego się kryzysu klimatycznego i zmiany stylu życia mieszkańców.

Dużym wyzwaniem dla projektantów pozostaje zmniejszenie emisyjności gospodarki. W praktyce oznacza to przede wszystkim rezygnację z przemysłu ciężkiego oraz przerzucenie się na środki transportu generujące mniej gazów cieplarnianych. Pomysły dotyczące tego, w jaki sposób to osiągnąć, spływają z całego świata. Jedni stawiają na samochody elektryczne, inni popularyzują komunikację zbiorową, rowery albo samoloty napędzane paliwem wodorowym. Muhammad ibn Salman, książę koronny i następca tronu Arabii Saudyjskiej, postanowił pójść o krok dalej i zapowiedział budowę The Line. Według NEOM, podmiotu zarządzającego przedsięwzięciem, projekt ma być rewolucją miejskiego życia. – To miejsce docelowe dla ludzi, którzy chcą uczestniczyć w tworzeniu nowego modelu wyjątkowej żywotności, zakładaniu dobrze prosperujących firm i odkrywaniu na nowo ochrony środowiska – przeczytamy w oficjalnej informacji prasowej. 

Budowa The Line, w którym docelowo ma zamieszkać milion osób, rozpocznie się już w tym kwartale. Miasto ma zostać usytuowane w bezpośrednim sąsiedztwie Morza Czerwonego i rozciągać się na długości 170 km, tworząc gęstą linię (jak na zdjęciu powyżej). Nie będzie w nim samochodów i standardowych dróg – zamiast nich transport zapewnią autonomiczne, bezemisyjne pojazdy, których ruch będą kontrolować algorytmy oparte na działaniu sztucznej inteligencji. Salman zapowiada jednak, że dłuższy tranzyt nie będzie potrzebny. Do wszystkich najważniejszych budynków użyteczności publicznej, jak choćby sklepów, szpitali, szkół albo parków, będzie można dostać się pieszo. Spacer nie zajmie dłużej niż 20 minut.