Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba na razie działa jak należy. NASA publikuje kolejne zdjęcie z jego misji 17.03.2022
Ostateczna konfiguracja osiemnastu zwierciadeł składających się na aparaturę ma nastąpić w maju.
Niewiele ponad miesiąc temu NASA podzieliła się pierwszymi testowymi zdjęciami wykonanymi przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. Jedna fotografia stanowi kolaż kadrów gwiazdy HD 84406 znajdującej się ok. 258 lat świetlnych od Słońca. Drugą można okrzyknąć mianem niezwykłego selfie ze względu na to, że przedstawia od przodu same zwierciadła aparatury. Ujęcie zostało zrealizowane z użyciem soczewki obrazującej źrenicę wewnątrz specjalistycznego instrumentu NIRCam. Zaprojektowano ją jednak jedynie w celach inżynieryjnych – przyda się np. podczas potencjalnej operacji zestrojenia.
11 marca z powodzeniem zakończono zaś kolejny etap przygotowania teleskopu do regularnego funkcjonowania. – W tym ważnym momencie uruchamiania elementu optycznego każdy parametr, który został sprawdzony i przetestowany, działa zgodnie z oczekiwaniami lub wykracza poza nie. Nie znaleziono także żadnych krytycznych problemów ani mierzalnych zanieczyszczeń. Obserwatorium jest w stanie z powodzeniem zbierać światło z odległych obiektów i bez problemu dostarczać je swoim instrumentom – informuje w oficjalnym oświadczeniu amerykańska agencja.
Dokumentacją obecnych działań Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba jest nowe, znacznie wyraźniejsze zdjęcie. Tym razem nie przedstawia jednak HD 84406, która została wybrana ze względu na łatwą identyfikację i brak sąsiedztwa z obiektami o podobnej jasności, a gwiazdę 2MASS J17554042+6551277. W odróżnieniu od poprzedniego kolażu fotografia uwzględniająca wykorzystanie czerwonego filtra stanowi jej ujednolicony obraz.
– Został on zogniskowany tak precyzyjnie jak tylko pozwalają na to prawa fizyki – tłumaczy w rozmowie z portalem „BBC” Marshall Perrin z marylandzkiego Space Teelscope Science Institute. To rezultat procesu zwanego precyzyjnym fazowaniem, w którym dochodzi do regulacji każdego z osiemnastu segmentów berylowych zwierciadeł. Ich ostateczna konfiguracja ma nastąpić w maju. Tuż po niej eksperci uzyskają wgląd do danych o znacznie wyższej, docelowej rozdzielczości.
– To jeden z najwspanialszych dni w mojej karierze w NASA – nie krył zadowolenia na konferencji prasowej Thomas Zurbuchen. – Ponad dwie dekady temu nasz zespół postanowił zbudować najpotężniejszy w historii teleskop, wymyślając śmiałą koncepcję optyczną, aby sprostać naukowym oczekiwaniom. Dziś możemy powiedzieć, że projekt przyniesie spodziewane rezultaty – dodaje.
zobacz także
- Wenus z bliska. Parker Solar Probe uchwyciło pierwsze obrazy powierzchni planety w świetle widzialnym
Newsy
Wenus z bliska. Parker Solar Probe uchwyciło pierwsze obrazy powierzchni planety w świetle widzialnym
- Nadchodzi kres Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jej szczątki spadną do wód Oceanu Spokojnego
Newsy
Nadchodzi kres Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jej szczątki spadną do wód Oceanu Spokojnego
- Wyślij swoje imię w kosmos. NASA przypomina o nadchodzącej misji Artemis 1
Newsy
Wyślij swoje imię w kosmos. NASA przypomina o nadchodzącej misji Artemis 1
- Sonda Solar Orbiter uchwyciła największy w historii pomiarów wybuch na Słońcu
Newsy
Sonda Solar Orbiter uchwyciła największy w historii pomiarów wybuch na Słońcu
zobacz playlisty
-
Instagram Stories PYD 2020
02
Instagram Stories PYD 2020
-
Seria archiwalnych koncertów Metalliki
07
Seria archiwalnych koncertów Metalliki
-
Original Series Season 2
06
Original Series Season 2
-
Paul Thomas Anderson
02
Paul Thomas Anderson