Newsy |

Wielki rodzinny piknik. W tym roku na terenie festiwalu Glastonbury powstanie gigantyczne pole namiotowe 30.04.2021

Edward Simpson / Flickr / Wikipedia

Pomysłodawcy inicjatywy ponownie zastrzegli, że tym razem nie będą organizować żadnych koncertów. Zachęcają jednak do wspólnego odpoczynku na łonie natury. 

Czy letnie festiwale w ogóle się odbędą? Jeśli tak, to na jakich warunkach i kto na nich wystąpi? Pytania adresowane do organizatorów wakacyjnych imprez nadal wiszą w powietrzu, a dynamiczna sytuacja epidemiologiczna związana z pandemią koronawirusa COVID-19 nie ułatwia jednoznacznego rozwiania wszystkich wątpliwości. Jedni (jak Orange Warsaw Festival) wywiesili już białą flagę, inni (Soundrive) postawili na stworzenie line-upu składającego się tylko z polskich artystów, a trzecia grupa (Fest Festival, Dissolve Festival) komunikuje się z fanami przy założeniu, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Są wreszcie i te wydarzenia (Audioriver, OFF Festival), których włodarze enigmatycznie zapewniają spotkanie pod barierkami, jednak nie zdradzają jeszcze żadnych dodatkowych szczegółów. Na status koncertów z wielotysięczną publicznością z pewnością wpłyną statystyki dotyczące liczby nowych zachorowań, ale też zaszczepionych Polaków. 

Niepewną sytuację da się również zaobserwować w innych europejskich krajach. Choć wiele eksperymentów (jak ten hiszpański, o którym pisaliśmy już na łamach Papaya.Rocks) wskazują na to, że realizacja koncertów na żywo nie powoduje rozprzestrzeniania się wirusa, wiele imprez już teraz zostało odwołanych. W styczniu okazało się, że melomanów czeka drugi rok bez kultowego Glastonbury. Organizatorzy ikonicznego angielskiego wydarzenia nie chcą jednak zostawić fanów z niczym i zapowiedzieli wirtualną odsłonę swojego przedsięwzięcia, która odbędzie się 22 maja. Podczas specjalnego streamu usłyszymy Coldplay, Damona Albarna, siostry z tria HAIM oraz Jorję Smith. 

 

Teraz okazuje się, że to nie jedyny substytut Glastonbury, nad jakim pracowali jego pomysłodawcy. Ci, którzy chcieliby zasmakować namiastki festiwalowego klimatu, wciąż mogą odwiedzić południowozachodnią Anglię i rozbić namiot na ogromnym polu namiotowym, gdzie zazwyczaj odbywają się koncerty. Sprzedaż wejściówek na Worthy Pastures, które jest zapowiadane jako wielki rodzinny piknik i powrót do turystycznych korzeni, rozpocznie się w sobotni poranek.

– Należy jednak pamiętać, że nie jest to miejsce do regularnych imprez. Zabronione będzie korzystanie z dużych systemów nagłośnieniowych: nie planujemy prezentowania muzyki na żywo, a po 23 będzie obowiązywało tu coś w rodzaju godziny policyjnej. Zamiast tego przyjedźcie dla natury, świeżego powietrza, spokoju i wyciszenia – zachęcają twórcy inicjatywy. 

Więcej szczegółów dotyczących Worthy Pastures zawarto na jego oficjalnej stronie internetowej. Niewykluczone, że po podobne rozwiązanie sięgną organizatorzy innych polskich i zagranicznych festiwali. 

000 Reakcji
/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty