Newsy |

„Zdradzeni”: Piotr Domalewski zrealizuje film o incydencie w afgańskim Nangar Chel 26.10.2020

Piotr Domalewski na planie "Cichej nocy" (Forumfilmpoland)

Reżyser Cichej nocy i Jak najdalej stąd oprze historię na głośnym reportażu Edyty Żemły, który przed laty zelektryzował opinię publiczną. 

Piotr Domalewski, niegdyś wzięty aktor (80 milionówDemon, Historia Roja), od jakiegoś czasu z powodzeniem spełnia się po drugiej stronie kamery. Za Cichą noc, debiut pełnometrażowy z 2017 roku, w którym wystąpił Dawid Ogrodnik, Tomasz Ziętek i Arkadiusz Jakubik, został wyróżniony Złotym Lwem na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Od niedawna w kinach można zaś zobaczyć jego Jak najdalej stąd – historię Oli, zbuntowanej nastolatki udającej się w nieoczekiwaną podróż do Irlandii. Wkrótce światło dzienne ujrzą także dwa inne projekty spod rąk łomżańskiego reżysera. W marcu pisaliśmy na łamach Papaya.Rocks o tym, że twórca wraz z Kaliną Alabrudzińską zrealizuje dla Netfliksa serial Sexify. Trzy tygodnie temu okazało się z kolei, że przeniesie na duży ekran historię założycielki zespołu Bajm, Beaty Kozidrak

Branżowy magazyn „Variety” poinformował właśnie, że to nie ostatnie przedsięwzięcie, nad którym pracuje Domalewski. W swoim kolejnym pełnometrażowym filmie autor weźmie na tapet sprawę głośnego incydentu w Nangar Chel. W sierpniu 2007 roku grupa polskich żołnierzy zaatakowała afgańskich cywili bawiących się na przyjęciu weselnym, pozbawiając życia sześciu z nich. Napad na wioskę wywołał duże poruszenie wśród opinii publicznej. Długo zastanawiano się nad tym, w jakiej kondycji jest dziś rodzima armia i czy Ministerstwo Obrony Narodowej właściwie sprawuje nad nią pieczę. 

– Interesują mnie emocje ludzi, którzy brali udział w tych wydarzeniach lub byli za nie odpowiedzialni, ale też tych, którzy później o nich pisali – tłumaczy reżyser. – Nigdy nie chciałbym jednoznacznie ocenić, że coś było nie tak. Tworząc filmy, próbuję raczej ustalić, dlaczego do czegoś doszło – dodaje. W dogłębnym sportetowaniu sprawy pomoże mu książka Edyty Żemły. Dziennikarka Onetu z reporterską uwagą przygląda się w niej zdarzeniom z Nangar Chel, stawiając tezę, że za zbrodnię wojenną współodpowiedzialni byli też sami politycy. 

Producentem Zdradzonych, bo pod taką roboczą nazwą funkcjonuje projekt, zajmie się Leszek Bodzak, który wcześniej pracował przy Bożym Ciele, Ostatniej rodzinie oraz Ciemno, prawie noc. Nie wiadomo jeszcze, kiedy rozpocznie się okres zdjęciowy filmu.

 

/ @papaya.rocks

zobacz także

zobacz playlisty