Dzikość, rytuały i atawizm. Indyjski kandydat do Oscara do obejrzenia na
festiwalu Pięć Smaków27.11.2020
Jallikattu to opowieść o małej, oddalonej od cywilizacji wiosce, której spokój zaburza nieoczekiwana ucieczka rozjuszonego byka.
W ostatnich tygodniach kolejne kraje konsekwentnie prezentują swoich kandydatów do Oscarów w kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy. Polska postawiła na Śniegu już nigdy nie będzie Michała Englerta i Małgorzaty Szumowskiej, Dania wytypowała Na rauszu Thomasa Vinterberga, które było przedpremierowo pokazywane podczas niedawno zakończonego MFF Nowe Horyzonty, a Grecja dała szansę Niepamięci ze zdjęciami Bartosza Świniarskiego. W tym roku do gry wkroczyły też państwa, które wcześniej nie decydowały się na wystawienie swoich reprezentantów – Lesotho, Sudan oraz Surinam.
Po spektakularnym sukcesie Parasite Bonga Joon-ho, produkcji deklasującej zeszłoroczną konkurencję, oczy środowiska filmowego są zwrócone w stronę dalekowschodniej kinematografii. Choć nie wiadomo jeszcze, kogo tym razem wskaże Korea Południowa, znamy już innych kandydatów z tego rejonu. Indonezyjczycy zdecydowali się na horror Impetigore Joko Anwara (z twórcą rozmawialiśmy TU), czyli mroczną historię dwójki przyjaciół pracujących na rogatkach prywatnej drogi. W podobnej konwencji osadzone jest malezyjskie Roh – portret rodziny żyjącej w odosobnieniu, którą pewnego dnia nawiedza tajemnicza mała dziewczynka. Dwa dni temu dowiedzieliśmy się z kolei, kto powalczy o Oscara dla Indii.
Thriller Jallikattu dzieli swoją nazwę z tradycyjnym, liczącym kilka tysięcy lat rytuałem, podczas którego dorosły byk jest wypuszczany w tłum ludzi. Uczestnicy obrzędu próbują złapać obiema rękami duży garb na grzbiecie zwierzęcia. Reżyser filmu, Lijo Jose Pellissery, postanowił zestawić mistyczną atmosferę ceremonii z konwencją niepokojącego, budzącego atawistyczne instynkty kina grozy. Axis mundi jego historii stanowi mała wioska oddalona od cywilizacji. Spokój mieszkańców zostaje nieoczekiwanie zaburzony, gdy potężny byk wymyka się spod rzeźnickiego noża i ucieka do gęstej dżungli. Społeczność owładnięta żądzą władzy i wymierzenia sprawiedliwości rozpoczyna dzikie, nieokiełznane polowanie.
Jallikattu, z którego oficjalnym zwiastunem można zapoznać się poniżej, znalazło się w programie czternastej edycji Festiwalu Filmowego Pięć Smaków. Impreza już od kilkunastu lat popularyzuje w Polsce kino dalekowschodnich twórców. Choć obostrzenia epidemiologiczne skutecznie uniemożliwiły organizację stacjonarnych seansów, włodarze wydarzenia stworzyli specjalną platformę VOD, z której można skorzystać do 6 grudnia.
Papaya.Rocks jest oficjalnym patronem medialnym Pięciu Smaków. Na naszej stronie znalazło się z tego powodu zestawienie pięciu najciekawszych południowoazjatyckich debiutów, rozmowa ze wspominanym już Joko Anwarem i Estelą Valdivieso Chen, producentką VR-owego Twoja duchowa świątynia jest do bani.
zobacz także
- W poszukiwaniu japońskich animacji
Opinie
W poszukiwaniu japońskich animacji
- „Parasite”, czyli nowy gatunek filmowego organizmu
Opinie
„Parasite”, czyli nowy gatunek filmowego organizmu
- Co gryzie Azję, czyli zombie w kinie Dalekiego Wschodu
Opinie
Co gryzie Azję, czyli zombie w kinie Dalekiego Wschodu
- Gal Gadot zagra Irenę Sendlerową w dramacie wojennym produkcji Warner Bros.
Newsy
Gal Gadot zagra Irenę Sendlerową w dramacie wojennym produkcji Warner Bros.
zobacz playlisty
-
Instagram Stories PYD 2020
02
Instagram Stories PYD 2020
-
Original Series Season 1
03
Original Series Season 1
-
filmy
01
filmy
-
PYD: Music Stories
07
PYD: Music Stories